Te pazury to zwykłe, ostre kawałki metalu. Taka proteza. Nie było to wyjaśnione, ale sądzę, dla jakiegoś kowala zrobienie czegoś takiego to pikuś w porównaniu np. z mieczem. Nie sądzę, żeby technika wykonania i mocowania była znacząco inna niż np. drewnianej nogi. Dla mnie nie był to nigdy problem...