Autor Wątek: Thorgal  (Przeczytany 981680 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nawimar

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1155 dnia: Luty 04, 2013, 01:46:34 pm »
N.N. "Uczciwie przyznam, że nie mam zielonego pojęcia, kim jesteś."
 
 I niech tak już zostanie. Tym bardziej, że w żadnym wypadku urażony się nie czuję.
 
Wracając do tematu pozwalam sobie podlinkować kolejną recenzję "Młodości Thorgala".  Również nie jest to tekst mego autorstwa ;)
 
 http://komiks.nast.pl/artykul/5910/Thorgal-Mlodziencze-lata-Trzy-siostry-Minkels%C3%B6nn/
« Ostatnia zmiana: Luty 04, 2013, 01:50:38 pm wysłana przez Nawimar »

N.N.

  • Gość
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1156 dnia: Luty 04, 2013, 02:03:22 pm »

 
Wracając do tematu pozwalam sobie podlinkować kolejną recenzję "Młodości Thorgala".  Również nie jest to tekst mego autorstwa :wink:
 
 http://komiks.nast.pl/artykul/5910/Thorgal-Mlodziencze-lata-Trzy-siostry-Minkels%C3%B6nn/
Ta jest lepsza niż linkowana poprzedno, ale wynika z niej, że jest to komiks scenariuszowo słaby, rysowany przez twórcę o bardzo ograniczonym warsztacie - pewne rzeczy mu się udają, ale recenzent więcej miejsca poświęca na wyliczanie tego, czego Surżenko nie potrafi i na końcu podsumowanie:
Cytuj
Podobnie jak pozostałe dwie serie poboczne tak i ta jest ciekawsza od głównego cyklu.
W tym miejscu chciałbym zapytać, czy recenzent sugeruje, że scenariusze Thorgala były jeszcze słabsze od tego, a warsztat Rosińskiego jeszcze uboższy niż Surżenki. Bo jeśli tak, to chciałbym wiedzieć, czemu właściwie "Thorgal" był takim dużym sukcesem?
« Ostatnia zmiana: Luty 04, 2013, 03:20:40 pm wysłana przez N.N. »

Offline Nawimar

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1157 dnia: Luty 04, 2013, 02:13:16 pm »
Wolałbym nie wypowiadać się za recenzenta, ale z tego co zrozumiałem pod terminem "głównego cyklu" wspomniany rozumie współczesną inkarnacje tej serii już po przejęciu przez Yvesa Sente'a.

N.N.

  • Gość
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1158 dnia: Luty 04, 2013, 03:25:19 pm »
Wolałbym nie wypowiadać się za recenzenta, ale z tego co zrozumiałem pod terminem "głównego cyklu" wspomniany rozumie współczesną inkarnacje tej serii już po przejęciu przez Yvesa Sente'a.
Komiks recenzowany jest opowieścią o młodym Thorgalu. Głównym punktem odniesienia do niego jest seria o starym Thorgalu, a nie o Jolanie. Sformułowania o głównej serii nie można w tej recenzji zrozumieć tak, jak sugerujesz, że można. Mogłeś co najwyżej zgadnąć, że recenzent miał to na myśli lub porozumieć się z nim i zapytać, o co mu chodziło.

Offline Nawimar

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1159 dnia: Luty 04, 2013, 03:38:32 pm »
Dla mnie kontekst wydawał się z miejsca oczywisty i odnoszący się do współczesnej, całościowej oferty "Światów Thorgala". Nie wyłączając obecnej serii głównej; zwłaszcza, że w "Statku-Mieczu" Thorgal znów przejął całość sceny i ponoć tak ma zostać. Ale skoro napisałeś, że nie można tak rozumieć, to najwidoczniej tak właśnie musi być ;)  Czekam zatem na kolejne recenzje; choć jak już wspominałem, czuję się przekonany do tego tytułu już po pierwszej.

N.N.

  • Gość
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1160 dnia: Luty 04, 2013, 03:50:23 pm »
Dla mnie kontekst wydawał się z miejsca oczywisty i odnoszący się do współczesnej, całościowej oferty "Światów Thorgala".
Widać ta recenzja nie dla mnie była pisana.

Offline Thomas29Needles

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1161 dnia: Luty 04, 2013, 05:47:30 pm »
Gdybym chciał się kłócić z Nawimarem, robiłbym to w tym temacie, w którym podczas rozmowy z Gilbaertem pokazał, że jest wulgarnym chamem.
Śledząc to forum od wielu lat doszedłem do wniosku, iż w przypadku wielu komiksowych filozofów i jajogłowych znawców tematu wypowiadających się w poszczególnych kwestiach trzeba/należy być wulgarnym chamem. Lepsze to niż zasadzić kopa w ryj, prawda? A kilku mądralińskim gagatkom by się zdało, oj, zdało ;]

Tak czy siak, N.N., na siłę szukasz możliwości do dania tego kuksańca Nawimarowi ;)

Offline Radomir

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1162 dnia: Luty 05, 2013, 08:18:43 am »
Thorgal w Empiku na Nowym Świecie już jest ale na razie tylko w miękkich okładkach - tak było przynajmniej wczoraj. Mi ta wersja odpowiadała (układam Thorgale na półce chronologicznie a nie w kolejności wydawanych numerów, więc w twardej okładce by mi ten zeszyt dziwnie wyglądał między Aaricią a Zdradzoną Czarodziejką, które mam w miękkich okładkach :wink: ) więc go kupiłem. Przeczytałem wczoraj, trudno mi na razie wyrobić sobie jednoznaczną opinię o tym zeszycie, napiszę coś szerzej później, jak sobie go jeszcze raz przeczytam w robocie.

Offline Tiall

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 836
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1163 dnia: Luty 05, 2013, 08:22:21 am »

N.N.

  • Gość

Offline Radomir

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1165 dnia: Luty 05, 2013, 10:12:12 am »
Przeczytałem po raz wtóry komiks o Trzech Siostrach i generalnie trzyma on poziom kilku ostatnich niezłych albumów a więc jest dobrze. Na pewno ten komiks najbardziej przypomina stare Thorgale, zarówno rysunkami (Surżenko po raz kolejny udowadnia, że jest naprawdę świetnym rysownikiem) jak i sposobem opowiedzenia fabuły, która jest wartka i w większości realistyczna (odwołania do historii bogów nie sa tu aż tak długie jak w serii o Louve). Na pewno można sobie spokojnie postawić ten komiks na półce między Aaricią i Zdradzoną Czarodziejką i przy lekturze nie poczuje się dużej różnicy poziomu między scenariuszem Van Hamme'a (inna sprawa że album Aaricia to nie było szczytowe osiągnięcie Van Hamme'a) a Yanna. Ładnie zostały wplecione wątki z tych najstarszych zeszytów Thorgala, które są ciekawym uzupełnieniem fabuły, ale też nie wymagają od razu wertowania starych zeszytów by sprawdzić co i jak. Jest to dużo lepsze eksplorowanie przeszłości naszego bohatera niż zrobił to Sente w pierwszych dwóch zeszytach o Kriss. Pojawiają się też nowe pomysły na zawiązanie fabuły, których rozwiązanie poznamy pewnie w kolejnych zeszytach a na razie możemy snuć tylko domysły :wink: .

Za największy minus uważam samą koncepcję fabuły, znowu scenarzysta każe bohaterowi udać się w misję w zaświaty, by naprawiał to co namieszali skandynawscy bogowie (ten schemat przypomina przygody Louve a wcześniej Jolana i zaczyna być trochę odgrzewanym kotletem) mam nadzieję, że w dalszych zeszytach będzie jednak inaczej fabula skonstruowana, bo co za dużo to niezdrowo. No i niestety i w tej serii nie ma co liczyć na oneshoty, bo tym razem także akcja zostaje przerwana w połowie. A odnoszę wrażenie, że można było już ją zakończyć, bo część scen zwłaszcza tych z Bjornem w roli głównej wydaje mi się zbędna i niewiele wnosząca do całości akcji. Szkoda bo o ile seria główna i poboczne o Kriss i Louve toczą się równolegle, więc logiczne że łączą się w całość, tak w serii o młodości przydałby się odpoczynek od długich historii rozpisanych na wiele albumów.

Generalnie więc zeszyt jest warty przeczytania ale dziełem epokowym na miarę klasycznych albumów to on się na pewno nie stanie.

Tyle mojej opinii. Mam nadzieję że udało mi się ją napisać tak by uniknąć spoilerowania.

Offline janjedlikowski

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1166 dnia: Luty 06, 2013, 07:51:04 pm »
Tak, muszę się zgodzić z powyższą opinią. Ta seria i według mnie jest lepsza od Louve i Kriss, aczkolwiek tak jak powyżej, szkoda, że nie jest to one-shot. Ostatnio wszyscy tylko wędrują żeby wykonać jakąś misję, którą zlecili im bogowie czy magowie, oczywiście potrzebny jest jeszcze magiczny artefakt (dla Thorgala najlepszym artefaktem był łuk). Przydałaby się porządna krótka historia z krwi i kości bez ingerencji sił nadprzyrodzonych. W Thorgalu przed "Ofiarą" jakoś ci bogowie nie wyskakiwali z co drugiej strony, albo przynajmniej było kilka porządnych historii bez ich udziału.

Aczkolwiek i tak Młodzieńcze lata spodobały mi się bardzie niż pozostałe podserie.

Offline Tiall

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 836
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1167 dnia: Luty 07, 2013, 09:45:06 am »
Emmanuel Herzet opowiada między innymi o swoim pomyśle na serię "Jolan": http://thorgalverse.blogspot.com/2013/02/wywiad-z-emmanuelem-herzetem.html

Offline Nawimar

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1168 dnia: Luty 07, 2013, 10:16:46 am »
Wygląda na to, że wiele jednak nie straciliśmy...
 
Osobiście żałuję, że zamiast eksploatacji Jolana z głównego nurtu serii nie sięgnięto po koncept z początku lat dwutysięcznych tj. osobnej serii z udziałem dojrzałego syna Thorgala z "Korony Ogotaja". Jak dla mnie wprawne połączenie SF i fantasy miałoby nie mały potencjał fabularny.

Offline Mefisto76

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1169 dnia: Luty 07, 2013, 11:09:20 am »
Wygląda na to, że wiele jednak nie straciliśmy...

Ja bym się tam do końca nie zgodził - wywiad Tialla z Alcante był bardzo ciekawy i zupełnie nie rozumiem dlaczego ostatecznie spin-off o Drewnianej Nodze nie wyjdzie, bo wydawał mi się najciekawszy ze wszystkich pozostałych...

Mówcie co chcecie - ja tam najbardziej chciałbym serię o Alinoe :smile: 
I'm wreck, I'm sleaze, I'm ROCK N'ROLL DISEASE!