Autor Wątek: Thorgal  (Przeczytany 982366 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mefisto76

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1140 dnia: Styczeń 16, 2013, 08:52:18 pm »
Mieszkam w zachodniopomorskim to troche daleko mialem. Wierze wam na słowo, że oryginały, ale myślałem, że wczesne thorgale rysował w formacie A2.

Jeszcze kilka zdjęć poglądowych odnośnie rozmiarów oryginalnych plansz z "Łuczników" czy "Wyspy wśród lodów":
http://i88.photobucket.com/albums/k183/Magic76/olo3162.jpg

A z bliska (choć żadne zdjęcie tego do końca nie odda) można zauważyć użycie białego markera, czy inne ślady ołówka:
http://i88.photobucket.com/albums/k183/Magic76/olo734.jpg
http://i88.photobucket.com/albums/k183/Magic76/olo3492.jpg
I'm wreck, I'm sleaze, I'm ROCK N'ROLL DISEASE!

Offline Tiall

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 836
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1141 dnia: Luty 01, 2013, 09:18:38 am »
premiera "Trzech sióstr Minkelsoenn" już za parę dni, tymczasem http://thorgalverse.blogspot.com/2013/02/tytu-drugiego-albumu-modzienczych-lat.html

Offline Nawimar

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1142 dnia: Luty 01, 2013, 09:45:23 am »
Na dokładkę recenzja:
 
 http://paradoks.net.pl/read/20232

Offline Radomir

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1143 dnia: Luty 01, 2013, 09:49:41 am »
Podoba mi się koncepcja wydawania tych zeszytów z odstępami kilkumiesięcznymi między każdym numerem, jak to proponuje Le Lombard. Dzięki temu cały czas podtrzymują napięcie i uwagę czytelnika na serii a nie ma też przesytu, co przy zalożeniu 3-4 zeszytów na rok może się pojawić. Ja np. po ostatnich dwóch zeszytach byłem usatysfakcjonowany i nie miałem ochoty na więcej a teraz już czekam powoli na pierwszy tom Młodzieńczych lat. Mam nadzieję że u nas Egmont też się będzie trzymał podobnego kalendarza wydawniczego i nie robil opóźnień a potem wydawał w jednym czasie kilku numerów.

Offline Tiall

  • Redakcja KZ
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 836
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1144 dnia: Luty 01, 2013, 09:59:44 am »
nie będzie opóźnień, co najwyżej kilkudniowe :)

N.N.

  • Gość
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1145 dnia: Luty 01, 2013, 03:46:14 pm »
Na dokładkę recenzja:
 
 http://paradoks.net.pl/read/20232
Jest w Tej recenzji kilka fragmentów, które mnie urzekły swym wielosłowiem i mistyczną niemal enigmatycznością lub niejednoznacznością przekazu.
Weżmy fragment numer !:
Cytuj
Próbkę jego możliwości mogliśmy poznać już w „Louve”, jednak w tym albumie ilustracje rosyjskiego rysownika nie odbiegają zanadto od wizerunku młodego Thorgala, jaki pamiętamy z interpretacji Grzegorza Rosińskiego. Mimo dużego podobieństwa trudno mówić o naśladownictwie, bowiem kreska Surżenki jest bardziej przejrzysta, a kadry bogate w szczegóły.
Czy ma to znaczyć, że kreska Rosińskiego była nieprzejrzysta, a jego kadry ubogie w szczegóły? Co z kolei należy rozumieć jako twierdzenie, że Surżenko umie rysować, a Rosiński nie?  Bo innego sensu w tym, co zacytowałem, nie widzę.
I Fragment numer 2:
Cytuj
Pierwszy album „Młodzieńczych lat” pozostawia jak najbardziej pozytywne wrażenie, niemniej można się zastanawiać czy w przypadku tego okresu życia bohatera, autorzy wybrali optymalne rozwiązanie. Mogli bowiem zdecydować się na dwie opcje – poprowadzić regularną fabułę, co też uczynili, albo wzorem Van Hamme’a - postawić na pojedyncze historie zamykające się w jednym albumie, albo nawet na krótkie nowele. Na razie pierwsza opcja znalazła uznanie w oczach twórców, miejmy nadzieję, że nie popadną oni w zbyt daleko idący schematyzm i powielanie pomysłów.
Prawie osiemdziesiąt słów, które niczego na temat albumu nie mówią (poza tym, że wywiera pozytywne wrażenie, ale o tym było już wcześniej), dowodzą jedynie, że autor recenzji potrafi budować złożone zdania.
Czy naprawdę warto publikować i polecać do czytania wypowiedzi kogoś, kto ma do powiedzenia tak niewiele?
« Ostatnia zmiana: Luty 01, 2013, 04:59:23 pm wysłana przez N.N. »

Offline Death

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1146 dnia: Luty 01, 2013, 04:30:20 pm »
@N.N. Dlaczego uważasz, że to Nawimar jest autorem tej recenzji, bo wrzucił linka?  :smile:

N.N.

  • Gość
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1147 dnia: Luty 01, 2013, 04:57:01 pm »
@N.N. Dlaczego uważasz, że to Nawimar jest autorem tej recenzji, bo wrzucił linka?  :smile:
Mój błąd. Już poprawiam

mxztplx

  • Gość
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1148 dnia: Luty 01, 2013, 05:26:47 pm »
Podświadomość. Nawimar nadepnął N.N. na odcisk w burzliwej dyskusji i teraz znalazła się okazja by dać kuksańca. Nie wyszło...

N.N.

  • Gość
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1149 dnia: Luty 01, 2013, 06:08:00 pm »
Podświadomość. Nawimar nadepnął N.N. na odcisk w burzliwej dyskusji i teraz znalazła się okazja by dać kuksańca. Nie wyszło...
Gdybym chciał się kłócić z Nawimarem, robiłbym to w tym temacie, w którym podczas rozmowy z Gilbaertem pokazał, że jest wulgarnym chamem. Tu założyłem, że Nawimar jest autorem recenzji, bo na tym forum zazwyczaj autorzy rzucają linkami do tekstów, które gdzieś tam zamieścili.  Recenzja jest tak rozpaczliwie niedobra, że - podświadomie - uznałem, iż musi być autorstwa tego, kto dał do niej linka, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie polecałby bezinteresowanie czytania takiego gie...
jeśli uważacie, że nie mam racji, a ta recenzja jest produktem błyskotliwego krytyka, walorów warsztatu którego nie potrafiłem docenić, przekonajcie mnie, że się mylę.

Offline samurajack

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1150 dnia: Luty 01, 2013, 06:20:42 pm »
Czy w Empiku Młody Thorgal bedzie miał premiere też 06.02 czy może wczesniej ?

Offline Radomir

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1151 dnia: Luty 04, 2013, 08:53:53 am »
Planuję wyskoczyć do Empiku na Nowym Świecie dziś albo jutro w tej sprawie i jak już będzie komiks to na pewno dam znać. Fajnie by było, bo w pracy nie mam teraz za dużo obowiązków a fajnie się tu Thorgale czyta :wink: .

Offline andrewk

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1152 dnia: Luty 04, 2013, 11:13:42 am »
Dzisiaj we WPROST artykuł O THORGALU  :biggrin:

Offline Nawimar

Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1153 dnia: Luty 04, 2013, 11:25:01 am »
N.N. Gwoli ścisłości: nie jestem autorem tej recenzji, choć nie ukrywam, że w odróżnieniu od Ciebie mnie ten tekst przekonuje. Komiks z pewnością nabędę, a cytować siebie samego (tudzież głosować na własną twórczość) nie mam w zwyczaju. Przy okazji proponuję nie przerzucać się inwektywami, bo to osobom w zaawansowanym wieku najzwyczajniej nie przystoi. Zwłaszcza gdy zarzucasz komuś coś, co ta osoba nie uczyniła. Jeśli masz jakiś problem w moim kontekście to poświęć chwilę ze swego arcycennego czasu i napisz mi na privie co Cię gryzie (kto wie; może z tej korespondencji zrodzi się kolejna, bardzo ważna książka, redefiniująca polskie środowisko komiksowe). Na tym forum i tak zbyt wiele nie związanych z tematem uzewnętrznień.
 
 Mxztplx - dziękuję za uściślenie i równocześnie pozdrawiam :smile:
 
 Sori za offtop...
 

N.N.

  • Gość
Odp: Thorgal
« Odpowiedź #1154 dnia: Luty 04, 2013, 01:18:30 pm »
N.N. Gwoli ścisłości: nie jestem autorem tej recenzji, choć nie ukrywam, że w odróżnieniu od Ciebie mnie ten tekst przekonuje.
G'woli ścisłości w moim poście nie ma twierdzenia, że jesteś autorem tej recenzji (było, ale poprawiłem kilka dni temu, zaraz po tym, jak Death zwrócił mi uwagę na moją pomyłkę. Jest natomiast kilka konkretnych zarzutów wobec recenzji, którą zlinkowałeś. Jeśli mimo to, owa recenzja Ci się podoba, nic na to nie poradzę. Mogę jedynie współczuć.

Cytuj
Komiks z pewnością nabędę, a cytować siebie samego (tudzież głosować na własną twórczość) nie mam w zwyczaju. Przy okazji proponuję nie przerzucać się inwektywami, bo to osobom w zaawansowanym wieku najzwyczajniej nie przystoi. Zwłaszcza gdy zarzucasz komuś coś, co ta osoba nie uczyniła. Jeśli masz jakiś problem w moim kontekście to poświęć chwilę ze swego arcycennego czasu i napisz mi na privie co Cię gryzie (kto wie; może z tej korespondencji zrodzi się kolejna, bardzo ważna książka, redefiniująca polskie środowisko komiksowe). Na tym forum i tak zbyt wiele nie związanych z tematem uzewnętrznień. 
Uczciwie przyznam, że nie mam zielonego pojęcia, kim jesteś. Podejrzewam, że musieliśmy się gdzieś, kiedyś spotkać, ale nie mam pojęcia gdzie i kiedy. Jeśli czujesz się z tego powodu urażony, to serdecznie przepraszam, ale taka jest prawda. W związku z tym, że absolutnie z niczym Cię nie kojarzę, nie mogę mieć do Ciebie pretensji, bo dla mnie nie masz żadnego kontekstu - niestety. Zastrzeżenia, jakie tu zgłosiłem nie są do Ciebie, ale do wypowiedzi na forum (przypadkowo ta akurat była Twoja).
Tak. Mam 53 lata i przyznaję, że z punktu widzenia gówniarza jest to podeszły wiek. O kwestii, co w takim wieku wypada, co zaś nie, nie powinieneś się wypowiadać, póki nie dorośniesz.
Rozsmakowując się w tym, co napisałeś o mich książkach i mojej twórczości komiksowej, muszę stwierdzić, że ja przynajmniej mam w dorobku jakieś książki i jakieś komiksy.:-)