trawa

Autor Wątek: WOLVERINE  (Przeczytany 100546 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Blaskowitz

  • Gość
Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #180 dnia: Wrzesień 29, 2014, 06:34:02 pm »
Po przeczytaniu kompletnego runu Wolverine and the X-Men Jasona Aarona nasuwa mi się jedno skojarzenie: Harry Potter w świecie X-men. I w żadnym wypadku nie jest to zarzut. :smile: No bo przecież mamy tu szkołę, do tej szkoły uczęszcza raczej niezwykła młodzież, a nauczyciele to już kompletny kosmos (w przypadku Warbird dosłownie). W dodatku sama szkoła jest obowiązkowo raz w tygodniu atakowana, a w święta co najmniej jeden jej budynek jest równany z ziemią. Jason Aaron postawił na zabawę w czystej postaci i przez większość runu klimat udziela się czytelnikowi.

Na zagranicznych forach widziałem sporo narzekania, że Wolverine w roli dyrektora szkoły, to kompletne "out of character". Po lekturze nie mogę się z tym zgodzić. Wolverine, z tego co wiem, zawsze wykazywał się troską w stosunku chociażby do Kitty Pryde. Aaron bardzo wiarygodnie prowadzi Wolverina, jako człowieka który chce chronić młodych mutantów przed tym, co sam przeszedł. A młodzi mutanci to również dość oryginalna grupka, żeby wymienić tylko kilku: Broo - inteligentny i kulturalny dzieciak z gatunku Brood*, Kid Omega - potężny telepata buntownik, Kid Apocalypse - młody Apocalypse wychowany na wirtualnej wsi :lol: . Wśród pracowników szkoły przewijają się między innymi Doop i Deathlok.

Historia oprócz świetnego klimatu i ciekawych postaci zalicza niestety również upadki. Po evencie Avengers vs X-Men następuje kilka bardzo przeciętnych zeszytów. Momentami wydaje się wręcz, że sam Aaron nie miał pojęcia co właściwie chce dalej zrobić. Dla czytelników WKKM bardzo ciekawe może być nawiązanie do Wolverine: Origins. W WatXM mamy bowiem cały rozdział, w którym pierwsze skrzypce gra Pies. W całkiem ciekawy sposób przedstawiono jak wyglądał okres Origins, widziany oczami Psa, dowiadujemy się też, co się z nim działo później. Niestety, poza tymi ciekawostkami główna linia fabularna rozdziału jest sporym zawodem. Żeby za dużo nie spoilerować - motywacje "współczesnego" Psa i jego działania wypadły imho zupełnie nieprzekonująco.

Run przez większość czasu na zmianę ilustrują panowie
Bradshaw:
Dziwna okładka
Wielki Lodowy Humanoidalny Robot Icemana
oraz Bachalo:
Bachalo
Obu uwielbiam, więc dla mnie bajka. Może sceny walki w wykonaniu Bachalo były momentami mało czytelne, przez bardzo dziwne zbliżenia, ale dynamiki nie da im się odmówić.

Całość generalnie polecam. Jeśli ktoś szuka poważnych historii, z rozwojem bohaterów, drugim i trzecim dnem to się zawiedzie. Jeśli ktoś chce lekko pisany komiks o dzieciakach i nauczycielach najdziwniejszej placówki edukacyjnej na świecie, to będzie się bawił przednio. :cool:

*Brood

Offline miki2001

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #181 dnia: Wrzesień 30, 2014, 07:29:02 pm »
Heh, zacheciles mnie. A sadzac po twoim avatarze - mamy podobne gusta. Cos jeszcze bys polecil?

A zeby nie bylo tak bardzo OT - jakie solowe historie z Wolverinem (oprocz Weapon X, Claremont/Miller i Origin) polecacie?

Blaskowitz

  • Gość
Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #182 dnia: Wrzesień 30, 2014, 09:31:37 pm »
Zawsze boję się takich polecanek, bo każdy ma jednak inny gust. :razz:

Sugerując się tytułem tematu, w którym piszemy: Uncanny X-Force Remendera. Historia o tym, jak Wolverine po godzinach kieruje drużyną mutantów-zabójców. Temat ograny, Remender jednak wykorzystuje go do opowiedzenia długiej, dość spójnej i przede wszystkim wciągającej historii o próbach powstrzymania nadejścia nowego Apocalypsa. Warto przeczytać - jeżeli nawet nie cały run - to chociaż najlepsze momenty: Apocalypse Solution i dwa trejdy Dark Angel Sagi.

Idąc dalej po autorze mogę polecić Fear Agent - autorski projekt Ricka Remendera. Heath Huston, ostatni ocalały członek ludzkiego ruchu oporu rozbija się po kosmosie jako najemny zabójca. Pomiędzy próbami zarobienia/zapicia się na śmierć pojawia się szansa by uratować to, co jeszcze zostało do uratowania. Seria nie jest czystym science-fiction, momentami lawiruje w dziwnych kierunkach - od horroru, po kosmiczny western. Z innych autorskich projektów Remendera, na pewno poleciłbym Black Science i Deadly Class.

Z całego serca polecam też Planetary, ale tutaj mógłbym pisać godzinami. To po prostu wielka seria jest. :smile:

Offline Dariusz Hallmann

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 391
  • Total likes: 2
  • Batman: Ben Affleck Case
Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #183 dnia: Październik 29, 2014, 04:10:59 pm »
Wydaje mi się, że gdyby połączyć to, co najlepsze w przekładach "Weapon X" Katarzyny Rusteckiej i Tomasza Sidorkiewicza, otrzymalibyśmy świetne, komunikatywne tłumaczenie. A tak jest naprawdę średnio w obu przypadkach. Poza tym dziwię się, że Sidorkiewicz nie przeczytał wcześniej wersji TM-Semic. Nie doszłoby do blamażu z "zarechotał", a i kilka innych kwestii zabrzmiałoby pewnie lepiej. Najważniejsze jednak, że po ponownej lekturze "Broń X" nic nie straciła - to kawał znakomitego komiksu. Z nowymi kolorami zaś nie mam żadnego problemu.

ramirez82

  • Gość
Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #184 dnia: Grudzień 22, 2014, 04:07:28 pm »
"Staruszek Logan" - dużo sobie obiecywałem po tym komiksie i było dobrze, przynajmniej do czasu. Podoba mi się wizja postapokaliptycznej przyszłości marvelowskiego świata, którą stworzył Millar, sam początek rodem z "Bez przebaczenia" Eastwooda, motyw podróży dwóch podstarzałych superbohaterów, napotykane po drodze pamięć i ślady po słynnych superbohaterach... trochę mi przeszło, gdy Logan zdradził swoją tajemnicę, może to i dramatyczny akcent, ale niewiarygodne, żeby
Spoiler: pokaż
cała drużyna X-men tak mu się dała wybić
. A kiedy w finale okazało się, że
Spoiler: pokaż
wszystko to zmierza to wielkiej jatki w stylu Gartha Ennisa,
poczułem zawód. Można to było lepiej zakończyć, mniej stereotypowo. Mimo dość poważnych zarzutów, i tak z wszystkich premierowych, wydanych w tym roku w WKKM komików, "Staruszka Logana" stawiam zaraz za "Spider-manem: Niebieskim".

Offline Itachi

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #185 dnia: Grudzień 22, 2014, 06:17:29 pm »
Old Man Logan to jeden z najlepszych komiksów jakie czytałem w WKKM. Świetna rzecz, godzinka z komiksem przeleciała jak fenomenalne skoki Żyły i  spółki.

Mam bardzo podobne uczucia do ramireza, tyle że mnie najbardziej wpieniało to czerwone auto. Powaga tego komiksu w moim odczuciu na tym mocno ucierpiała.

Na plus składa się całość tomu (rysunki, scenariusz z zaskakującym zwrotem akcji, sam zamysł). Więcej takich perełek w kolekcji!

Offline Julek_

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #186 dnia: Czerwiec 23, 2015, 12:31:39 pm »
<chlip> <chlip> żegnamy się z Wolverine`m <chlip> <chlip>

Po wydarzeniach zarysowanych przez Paula Cornella w serii „Wolverine” jej tytułowy bohater stracił swój healing factor. Po Ziemi-616 takie wieści szybko się rozchodzą i rozpoczyna się polowanie na Logana. A ten jest uparty. Odwraca się od swoich przyjaciół, nie chce niczyich rad, nie oczekuje żadnej pomocy. W swoich adamantowych kościach czuje, że jego czas się zbliża. A że chce zginąć tak, jak żył nie zamierza się ukrywać w bazie Avengers czy w szkole w Westchester, tylko zamierza stawić czoła wszystkiemu, co szykuje dla niego los.

http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2015/06/1894-death-of-wolverine.html#more

Offline Anionorodnik

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Sebastian Smolarek
Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #187 dnia: Lipiec 29, 2015, 03:48:08 pm »
Z profilu Muchy na fejsie:
Cytuj
Ostatni tydzień października (prapremiera na Krakowskich Targach Książki). Dwa albumy. - Wolverine: Origin II (...)


Kurde, co oni się tak na tego Wolverine'a uparli? Mogliby wydać coś lepszego z Marvela zamiast tej popierdółki, która jest dużo słabsza od pierwszego Originu i w dodatku zakończona twistem od czapy. Lubię komiksy pisane przez Kierona Gillena, ale tu się akurat nie wykazał i zrobił niepotrzebną zapchajdziurę. Adam Kubert też odwalił chałturę. Jego brat lepiej rysował w pierwszej części. Gdyby chociaż Richard Isanove znów był kolorystą, i wykorzystał tę samą technikę co w Origin i 1602, ale jego też niestety zabrakło.





http://www.goodreads.com/book/show/19539409-wolverine
« Ostatnia zmiana: Lipiec 29, 2015, 03:54:05 pm wysłana przez Anionorodnik »

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #188 dnia: Lipiec 29, 2015, 03:51:21 pm »
Niestety święta prawda z tym Origin II.
perły przed wieprze

Offline Hollow

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #189 dnia: Lipiec 29, 2015, 05:10:35 pm »
Podobno jest kontynuacja Staruszka Logana. Czytał ktoś to?

Offline misiokles

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #190 dnia: Lipiec 29, 2015, 05:58:05 pm »
Kurde, co oni się tak na tego Wolverine'a uparli? Mogliby wydać coś lepszego z Marvela zamiast tej popierdółki,
Cytuj

Oj tam, oj tam - były targi, był budżet przeznaczony na licencje i po zakupach okazało się, że zostało 10$ w budżecie do zagospodarowania. Więc kupili coś taniego a Wolvie sprzeda się zawsze.

Offline Johnson

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #191 dnia: Lipiec 29, 2015, 10:13:03 pm »
Moim zdaniem "Origin 2" jest komiksem całkiem niezłym. Zgadzam się, że jedynka była lepsza pod względem historii oraz rysunków, ale na pewno nie powiedziałbym, że jest to "zapchajdziura" i "chałtura". Podobał mi się występ
Spoiler: pokaż
Mr Sinistera
- lubię gościa. Ogólnie poziom historii nie oceniam źle i nie żałuję wydanych na niego pieniędzy, w przeciwieństwie na przykład do takiego "Logana" Vaughana i Risso, który absolutnie mi nie podszedł i żałowałem nawet tych kilku złotych. No cóż. Życie.

Offline 8azyliszek

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #192 dnia: Sierpień 02, 2015, 08:24:52 pm »
O kurde - Mucha wyda Wolverine Origins II. Dopiero dziś się dowiedziałem. Calkowicie zgadzam się z @Anionorodnikiem - szykuje się słaby komiks. Żeby chociaż wydali ten komiks o przygodach Logana podczas pierwszej, lub drugiej wojny światowej (i nie chodzi mi o ten w którym przez chwilę siedział w dziurze w Japonii). Ciekawe ile będzie to kosztować?

#DOWN
A co się będę powtarzać. Raczej nie kupię, ani nie zrecenzuję, bo to origin a tych nie cierpię. Nie mam nawet pierwszej części, mimo iż ma bardzo istotny fragment panoramy na grzbiecie. Kurczę, w tym roku z 4 tytułów Marvel/DC od Muchy, tylko "Sprawiedliwość" jest niezła. Reszta w ogóle mi nie podeszła.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 02, 2015, 09:14:01 pm wysłana przez 8azyliszek »

ramirez82

  • Gość
Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #193 dnia: Sierpień 02, 2015, 08:30:50 pm »
Ciekawe ile będzie to kosztować?

128 stron, to pewnie góra 49,90, czyli na zniżkach mniej niż WKKM. Już możesz pisać wstęp do swojej recenzji, o tym jak Mucha poszła po rozum do głowy z obniżeniem cen dzięki WKKM.  ;-)

Offline amsterdream

Odp: WOLVERINE
« Odpowiedź #194 dnia: Sierpień 03, 2015, 10:16:58 am »
Kurczę, w tym roku z 4 tytułów Marvel/DC od Muchy, tylko "Sprawiedliwość" jest niezła. Reszta w ogóle mi nie podeszła.

To może warto sięgnąć po coś spoza Marvel/DC? Na przykład po Sagę?