Czy Polska posiada swoje TAJEMNICE

[madia]

W sumie to zdjęcie ze zbliżeniem to rzeczywiście wygląda jak chmura...ale na pewno nie jak UFO. Hehehhe...mit obalony

[TC]

moze to być jeszcze jakaś plama albo błąd obiektywu... nie ma żadnych dowodów że to UFO  

[ursmar]

ee to z Faktu więc nie ma co się zastanawiać czy to prawdziwe czy fake... ta gazeta sprawia że ludzie myślą że każde paranormalne zjawisko/ufo to kaczka dziennikarska :/

[rysia15]

W sumie to zdjęcie ze zbliżeniem to rzeczywiście wygląda jak chmura...ale na pewno nie jak UFO. Hehehhe...mit obalony

eh.. a juz myślałam, że się coś ciekawego w moim mieście dzieje...

[madia]

Cóż Ci mogę: Not a chance! Na UFO z Polsce jeszcze poczekamy :>

[TC]

skoro jesteśmy przy temacie UFO, to wie ktoś coś na temat starć NOLi z naszym lotnictwem lub obroną przeciwlotniczą?

[madia]

To my mamy lotnictwo??  

A tak serio: coś kiedyś czytałam ale to chodziło o obserwację UFO przez jakiś lotników ale czy byli z armii to nie wiem.

[Jacek]

W ksiazce "Bardziej niz nieprawdopodobne, niemozliwe, niewiarygodne" Richarda Lazarusa znalazlem ponizsza relacje. Nie dotyczy ona chyba zolnierzy lotnictwa, ale moze was zainteresuje.

Staram sie cytowac dokladnie cala relacje, za bledy z gory przepraszam.

"1959 r., Polska, Kolobrzeg. W marcu zolnierze skoszarowani przy brzegu widzieli trojkatne UFO, ktore unioslo sie z morza i krazylo nad barakami przez pewien czas, az do momentu, kiedy zostalo odstraszone strzalami."

[TC]

To my mamy lotnictwo??  

pre samolotów jeszcze chyba mamy, a może w tym roku bedizmey juz mieli pierwsze F-16  
pamietam że w latach 80 był przypadek keidy to pilot myśliwca namierzył UFO i już miał odpalić rakietę ale... NOL zniknąl....  

[A.U.R.I.L]

Po pierwsze to witam wszystkich.

"1959 r., Polska, Kolobrzeg. W marcu zolnierze skoszarowani przy brzegu widzieli trojkatne UFO, ktore unioslo sie z morza i krazylo nad barakami przez pewien czas, az do momentu, kiedy zostalo odstraszone strzalami."

To mi przypomnialo o tym, jak mi kolezanka opowiadala, ze jej ojciec widzial kiedys trojkatne UFO. Ponoc wisialo przez chwile w powietrzu, po czym z duza predkoscia odlecialo na wschod, tak mniej wiecej w strone Ukrainy. Za nim jakies odrzutowce lecialy, wojskowe chyba. Raczej sceptycznie odnosze sie do tej historii, bo z tego co wiem to ojciec tej mojej kolezanki lubi sie napic napojow wyskokowych, dosc czesto i w dosc duzych ilosciach (kiedys w srodku zimy w szczerym polu znalazl cieple piwo i cieply sok malinowy i zadnych sladow wokol tego .

Co do innych polskich tajemnic to jest jeszcze zloto inkow ukryte gdzies na zamku w Czorsztynie.

[Lencia]

Tak sobie czytam i czytam ten temat    Co myślicie o tym żeby kiedyś sie wybrać gdzieś i to "zbadać"

[tumtor17]

Jeśli chodzi o piramidy to znam jeszcze jedną. Na cmentarzu miejskim w Sanoku jest grobowiec w kształcie piramidy na podmurówce wysokiej na ok. 1 m. Bardzo dawno tam byłem i nie pamiętam dokładnie ale bok miał chyba ok. 2,5 m. Pamiętam że była dość wysoka.

[Indy5]

Chwarszczany i Rurka komandorie templariuszy a jeśli templariusze to oczywiście ich skarb

[Moher]

Cóż Ci mogę: Not a chance! Very Happy Na UFO z Polsce jeszcze poczekamy :>

A Wylatowo?  

[Sonial13]

Chwarszczany... Pamiętam, że był kiedyś program "nie do wiary" na ten temat. Dość ciekawy, nawet mnie zainteresował. Na prawdę. Szkoda, że koniec typowo "TeVałeNowsko - niedowiarowski" - "(...) nasi dokumentaliści są na tropie..." Bla, bla, bla...
Jeżeli chodzi o domniemaną katastrofę UFO (lub innego obiektu) około lat '50 - '60 ubiegłego wieku (nie pamiętam dokładnie) w basenie portowym w Gdyni, to czasami wraca do tego NPN czy Nautilus, nawet ostatnio coś było (proponuję sprawdzić też kregi.d2studio.pl). Ja ze swoich skromnych źródeł słyszałem kilka razy za dzieciaka, jak starsi rozmawiali na ten temat (jestem z trójmiasta, wiem, siara:/). Było mówione, że Wielki Wschodni Brat położył łapę na jakichś znaleziskach wydobytych z dna.
Co do szpitala z dokumentacją w w/w sprawie, o którym wspomniał ktoś wcześniej - mowa chyba o Akademii Medycznej na Dębinki, co?

(P.S. Byłem w Egipcie w to lato na urlopie z Małżonką. Natrzaskałem ze dwa GB zdjęć. Na dwóch mam zarejestrowane obiekty niepodobne do niczego co znam, mogącego być na niebie... Zainteresowanym wyślę na mail - żaden problem. Jeżeli znalazłby się ktoś na poważnie chcący wyjaśnić mi bliżej co to jest - byłbym wdzięczny.)