Autor Wątek: Śmieszne, niesmaczne, absurdalne reklamy gier  (Przeczytany 10899 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dereq

Śmieszne, niesmaczne, absurdalne reklamy gier
« dnia: Październik 02, 2005, 08:15:46 pm »
temat zainspirowany reklama Sony

Pasja Sony

zapraszam do dyskusji.
we are scientists,
we do genetics,
we leave religion
to the psychos and fanatics.
Go tell the women that we're leaving.

***

  • Gość
Śmieszne, niesmaczne, absurdalne reklamy gier
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 02, 2005, 08:56:15 pm »
Swego czasu w Polsce "absurdalne" były pewne sceny z Panzers'ów :? Dla wyjaśnienia, powiem, że dla mnie "te" sceny nie były ani "złe", ani "dobre". One po prostu były. Poddanie się wrogowi przy przewadze sześciu do jednego, w momencie, gdy jesteśmy zaskoczeni- nie mamy broni, nie jest według mnie hańbą.

Zdenerwowali mnie jednak dziennikarze, którzy chcieli wywołać III Wojnę Światową...

Offline Lucius

Śmieszne, niesmaczne, absurdalne reklamy gier
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 02, 2005, 10:54:11 pm »
Osobiście uważam, iż jest to typowy przykład zamazywania wartości, co zdecydowanie mi się nie podoba…

Owa reklama nie jest pierwszym takim przypadkiem, w którym oprócz zysku są jeszcze inne aspekty i to wcale niemniej znaczące…

Reklama powinna znać swoje granice i istniejący w branży reklamowej kodeks powinien być przestrzegany, choćby dla zachowania smaku i dobrego gustu…

Odbiegając od reklamy Sony’ego to szkoda, że nowe reklamy są na coraz niższym poziomie intelektualnym, a przecież można by się postarać lepiej…
Pozdrawiam.

Offline Dabi

Śmieszne, niesmaczne, absurdalne reklamy gier
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 02, 2005, 11:22:37 pm »
Żałosne...  

Żałosne reklamy dla żałosnych ludzi kierowane

 :?
eśli coś wydaje się trudne , to pewnie takie jest

Offline SirAlexander

Śmieszne, niesmaczne, absurdalne reklamy gier
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 03, 2005, 07:33:34 am »
nie powiem nic na temat reklam, bo nie jestem na bieżąco... ale w sprawie niesmacznych i absurdalnych gier, to pare by się znalazło...

była w swoim czasie taka mikro gierka "Sadist" - przypominała trochę wormsy. Na ekranie pojawiały się ludziki, które można było na dziesiątki sposobów eksterminować...

i druga taka gra to "Postal". Jakoś nigdy nie mogłem się przekonać do nabijania kota na lufę dwururki...

czemu niesmaczne? Bo w tych grach sadyzm i agresja są jedynym sensem, nie ma nawet fabuły która by to tłumaczyła... Dla mnie to przegięcie. Niby grając w Blitzkriega też morduje się setki ludzi, ale... różnica jakościowa jest. Co innego przemoc będąca dodatkiem, którą może zaakceptować każdy rozsądny i zdrowy psychicznie człowiek (wszak nie jesteśmy wszyscy księżami, prawda?) a co innego przemoc dla przemocy. Dla mnie to chore...

mam nadzieję, że nie odbiegłem od tematu zbyt mocno ;-)
SirAlexander
SZARA STRONA MOCY

Offline adiego

Śmieszne, niesmaczne, absurdalne reklamy gier
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 03, 2005, 08:13:33 am »
Wykasowalem przecinki z tematu, bo ten rozwalil grafe na dziale w Gildii.
\"Przemiany sa po to abys byl lepszy!"

Offline spidey

Śmieszne, niesmaczne, absurdalne reklamy gier
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 03, 2005, 03:20:40 pm »
ale z was moraliści  :roll:
Mi tam ta reklama jest obojętna
Wogóle to lubię mocne reklamy
Podobała mi się reklama bodajże Burnouta w Anglii gdy osoby które w dniu premiery złamaly przepisy drogowe i zostały ukarane mandatem mogły dostać zwrot kosztów tego mandatu. Czyli inaczej mówiąc można powiedzieć ze ta reklama zachęcala do łamania przepisów drogowych  :)

SirAlexander - Postal jest jedną z niewielu strzelanek na pieca która przypadła mi do gustu. Fajna gierka. A fabuła w niej była. Co prawda szczątkowa ale była. Zresztą w takich grach to nie to jest najważniejsze.

Offline SirAlexander

Śmieszne, niesmaczne, absurdalne reklamy gier
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 03, 2005, 03:25:50 pm »
Cytat: "spidey"

SirAlexander - Postal jest jedną z niewielu strzelanek na pieca która przypadła mi do gustu. Fajna gierka. A fabuła w niej była. Co prawda szczątkowa ale była. Zresztą w takich grach to nie to jest najważniejsze.


 :roll:

jasne ;-) Ale musisz przyznać, że ta gra nawet nie udawała że chodzi w niej o co innego niż sadyzm ;-) Nie to, żebym był święty...
SirAlexander
SZARA STRONA MOCY

Offline Pokpoko

Śmieszne, niesmaczne, absurdalne reklamy gier
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 03, 2005, 03:50:38 pm »
wybacz Sire, ale wyrożnianie "przemoc dla przemocy" i "przemoc w służbie dobra" jest mało sensowne.przmoc po prostu jest, mozna się upierać że zabijajac niemieckiego soldata robisz lepiej niż strzelajac do bogu ducha winnych przechodniów, ale to tylko wymówka.w obu przypadkach zabijasz zbitek pikseli i czerpiesz z tego przyjemnośc*gdyby tak nie było grałbyś w simsy, albo tetrisa*
co do reklam-ta sonego jest nienajgorsza, przynajmniej ma jakiś koncept, w przeciwieństwie do reklam proszku do prania.
*edit przestanków*

Offline SirAlexander

Śmieszne, niesmaczne, absurdalne reklamy gier
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 03, 2005, 04:01:14 pm »
Cytat: "Pokpoko"
wybacz Sire, ale wyrożnianie "przemoc dla przemocy" i "przemoc w służbie dobra" jest mało sensowne.przmoc po prostu jest, mozna się upierać że zabijajac niemieckiego soldata robisz lepiej niż strzelajac do bogu ducha winnych przechodniów,ale to tylko wymówka.w obu przypadkach zabijasz zbitek pikseli i czerpiesz z tego przyjemnośc*gdyby tak nie było grałbyś w simsy,albo tetrisa*
co do reklam-ta sonego jest nienajgorsza, przynajmniej ma jakiś koncept, w przeciwieństwie do reklam proszku do prania.


nie chodziło mi o przemoc w służbie czegoś... ale o przemoc jako jedyną treść i sens gry i przemoc jako dodatek do innej treści, np. fabuły, strategii itd. To jest różnica.
SirAlexander
SZARA STRONA MOCY

Offline Dabi

Śmieszne, niesmaczne, absurdalne reklamy gier
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 03, 2005, 04:07:49 pm »
Cytuj
wybacz Sire, ale wyrożnianie "przemoc dla przemocy" i "przemoc w służbie dobra" jest mało sensowne.przmoc po prostu jest, mozna się upierać że zabijajac niemieckiego soldata robisz lepiej niż strzelajac do bogu ducha winnych przechodniów,ale to tylko wymówka.w obu przypadkach zabijasz zbitek pikseli i czerpiesz z tego przyjemnośc


Czyli według Ciebie idąc tym tokiem rozumowania np zabijanie w samoobronie czy nieumyślnie to to samo co pastwienie się wiele godzin nad ofiara i zabijanie jej z zimną krwią?

Są różnice tak samo w grach. W grze wojennej przemoc jest inaczej postrzegana niż przemoc dla samej przemocy... Ma to wpływ na odbiór takich aktów np przez młodych ludzi.

I to nie jest wymówka stzrelając do żołnierzy jesteś na wojnie i chcesz pograć żołnierzem strzelając do babci o kulach jesteś mordercą...

Mnie to drugie nie bawi... i ja widzę różnicę
eśli coś wydaje się trudne , to pewnie takie jest

Offline Deytonus

Śmieszne, niesmaczne, absurdalne reklamy gier
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 03, 2005, 04:10:35 pm »
Cóż ... skandal najlepszą formą reklamy - Hilton, Pokemony i inny szajs to potwierdziły. A ta reklama mnie mało obchodzi. Zniknie i nikt nie będzie się przejmował, że coś takiego w ogóle istniało.

Offline Raven

Re: Smieszne niesmaczne absurdalne reklamy gier
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 03, 2005, 04:10:38 pm »
Cytat: "Dereq"

Pasja Sony

Nie rozumiem oburzenia. Że niby co?? Ludzie przestaną do kościoła chodzic, i zaczną grać na Playstation?? Sony nie jest głupie. Sony tworzy reklamy które  są przekonujące dla ludzi. Jeśli typowego potencjalnego klienta to zachęci, to reklama nie jest zła. Reklama ta zresztą nie jest kpiną z wiary, a jedynie używa jej do celów marketingowych(choć nie wiem czy przecięty gracz jest chrześcijaninem). Na koniec warto zauważyć,że w Polsce tej reklamy nie widziałem nigdzie, i nie sądzę by się pojawiła, więc nie miała kogo obrazić. Bo my byśmy się pluli bardziej niż cały Watykan. Swoją drogą, jest jakaś gra o Jezusie Chrystusie?? Taka "Pasja" mogłaby być całkiem fajna.

Cytuj
druga taka gra to "Postal". Jakoś nigdy nie mogłem się przekonać do nabijania kota na lufę dwururki...
E tam. Najlepsza była i tak akcja, kiedy podchodziłeś do kolesia, odlewałeś się na niego, ofiara zaczynała rzygac, a ty ją polewałeś benzyną i podpalałeś :D Ubaw po pachy!
Support Denmark!
Kupię Beastmenów:
http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.php?t=25874

Offline spidey

Śmieszne, niesmaczne, absurdalne reklamy gier
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 03, 2005, 04:11:12 pm »
Dabi przypominam że dyskusja miała być o reklamach a nie o przemocy.
Jak chcecie to stwórzcie sobie temat w Forum off-topic i tam chrzańcie te swoje dyrdy**ły  :roll:

Raven - no to była mocna akcja. Lubię taką swobodę w grach.

Offline SirAlexander

Śmieszne, niesmaczne, absurdalne reklamy gier
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 03, 2005, 04:19:52 pm »
Cytat: "spidey"
Dabi przypominam że dyskusja miała być o reklamach a nie o przemocy.
Jak chcecie to stwórzcie sobie temat w Forum off-topic i tam chrzańcie te swoje dyrdy**ły  :roll:

Raven - no to była mocna akcja. Lubię taką swobodę w grach.


ktoś coś mówił na temat offtopów? Zrób sobie osobny temat jak chcesz pogadać o swobodzie w grach ;-)
SirAlexander
SZARA STRONA MOCY

 

anything