Gildia Nauki Popularnej (www.nauka.gildia.pl) > Forum Nauki Popularnej

Ciekawy wynalazek (hihihi)

(1/5) > >>

pimpek:
Kiedys sie zastanwiałem jak idą nieraz druty z prądem przez tereny mało zabudowane np.koło lasu itp.Czy nielepiej było by wykorzystać do tego celu drzewa wysokie,zamiast stawiać przez kilka czy kilkadziesiat kilometrów słupy betonowe lub drewniane?To są duże koszty a takto by było taniej.Albo jak jest drzewo przy drodze można by na nim zamontować znak drogowy i by wyszło taneij a pieniądze mozna by przeznaczyć na ...........łatanie dziur..
Wogóle nasunęło mi sie to jak raz w telewizji pokazwyali rodzine ,która miała dom daleko na "odludziu".No i oni pisali do energetyki żeby im doprowadzili prąd.Ale powiedizeli że to za duze koszty.Bo tam nikt wiecej niemieszka a poza tym duża odległość.A do tego domu prowadizła polna droga przez duży las.No więc czy niemogli wziąć kabla i rozwieszać po drzewach?Komu by to przeszkadzało?Czeba sobie chyba ułatwiać zycie.

Sajuuk':
Ech.. wygląda na to, że czy tego chcę czy nie chcę, zostanę tutaj naczelnym krytykiem i sceptykiem "genialnych" pomysłów. :badgrin:


--- Cytat: "pimpek" ---Kiedys sie zastanwiałem jak idą nieraz druty z prądem przez tereny mało zabudowane np.koło lasu itp.Czy nielepiej było by wykorzystać do tego celu drzewa wysokie,zamiast stawiać przez kilka czy kilkadziesiat kilometrów słupy betonowe lub drewniane?
--- Koniec cytatu ---


Nie bardzo... Montując kable wraz z osprzętem na drzewie okaleczamy je. Poza tym trzeba by wziąć pod uwagę:
1) Wycinkę drzew niepotrzebnych/stojących na drodze kabla
2) Wycinkę gałęzi naszych potrzebnych drzewek
3) To, że drzewa się starzeją i po jakimś czasie giną
4) Drzewa są elastyczne i podatne na wiatr - kablom to nie sprzyja
5) Niebezpieczeństwo zerwania, lub zarośnięcia kabli przez korny drzew
6) Konflikty z nadleśnictwem... no dobra tutaj już przesadzam ;)


--- Kod: ("pimpuś") ---Wogóle nasunęło mi sie to jak raz w telewizji pokazwyali rodzine ,która miała dom daleko na "odludziu".No i oni pisali do energetyki żeby im doprowadzili prąd.Ale powiedizeli że to za duze koszty.Bo tam nikt wiecej niemieszka a poza tym duża odległość.A do tego domu prowadizła polna droga przez duży las.No więc czy niemogli wziąć kabla i rozwieszać po drzewach?Komu by to przeszkadzało?Czeba sobie chyba ułatwiać zycie.

--- Koniec kodu ---


Ja bym się z takiego miejsca czym prędzej wyprowadził, a jesli nie ma pieniędzy na przeprowadzkę, to w sumie fajnie jest mieszkać z dala od hałaśliwej cywilizacji, na łonie natury. Trzeba sobie ułatwiać życie bo koszt słupów to większość wydatków na energetykę. :P

pimpek:
Zgadzam sie że drzewa sie starzeją.Ale jeśli drzewo jest w miarę zdrowe to nieumrze nagle za kilka lat.Wiec mogło by "trzymać" taki drut przez co najmniej 50 lat.a to dużo.A jak spadnie gałąż i zerwie to można wyjść na drabinę i "zwiazać drut", to chyba nic skomplikowanego.
Poza tym wkręcanie paru śrub czy gwożdzi w drzewo niezrobi mu większej szkody.Dziecioły przecież czy robaki robia wieksze dziury w drzewie,wiec w czym problem.
Te druty niemusiały by być napięte(byłyby obwisłe)jeśli drzewa w czasie wichury będą sie ruszać.
Pomysł wcale niegłupi.I koszty wyszłyby taniej energetyce zamiast stawiać setki słupów.
A tak na marginesie to ci mieszkańcy teog domku mogliby sobie zrobić kilka małych wiatraków koło domu i prąd by mieli.
Sambym sobie pomieszkał tak jakiś czas z dala od cywiliazcji.

Sajuuk':

--- Cytuj ---Zgadzam sie że drzewa sie starzeją.Ale jeśli drzewo jest w miarę zdrowe to nieumrze nagle za kilka lat.Wiec mogło by "trzymać" taki drut przez co najmniej 50 lat.
--- Koniec cytatu ---


Masz na myśli na przykład popularną w Polsce sosnę? :) Boję się o polską energetykę.


--- Cytuj ---A jak spadnie gałąż i zerwie to można wyjść na drabinę i "zwiazać drut", to chyba nic skomplikowanego.
--- Koniec cytatu ---


"Wujaszek Czesław poszedł naprawiać kabel z prundem w nocy, bo światło wysiadło. Nie wraca już ze trzy godziny, ale błyskało się i robiło bzzzz zzzz więc chyba dobrze mu idzie, co?"


--- Cytuj ---Poza tym wkręcanie paru śrub czy gwożdzi w drzewo niezrobi mu większej szkody.Dziecioły przecież czy robaki robia wieksze dziury w drzewie,wiec w czym problem.
--- Koniec cytatu ---


Niemniej ten pomysł t wkręcaniem wielgachnych śrub w pień mi się nie podoba. Nie żebym był zorientowany w stronę zielonych, ale to na prawdę potrafi zniszczyć drzewo. Zwłaszcza jeśli chodzi o tysiące bezbronnych roślinek. :badgrin:


--- Cytuj ---Te druty niemusiały by być napięte(byłyby obwisłe)jeśli drzewa w czasie wichury będą sie ruszać.
--- Koniec cytatu ---


Zapewniam Cię, że drzewa podczas wiatru się sporo przechylają. Wystarczająco aby pozrywać kable, lub spowodować ich zwarcie.


--- Cytuj ---Sambym sobie pomieszkał tak jakiś czas z dala od cywiliazcji.
--- Koniec cytatu ---


Kusząca wizja, ale ja chyba się już kompletnie uzależniłem od licznego społeczeństwa i dobrodziejstw techniki. ;)

pimpek:
O jejkuś niemam już siły sie z tobą kłócić(moze daj gg).
To chyba logiczne że de druty poszedłbym wiazać po uwcześniejszym wyłączeniu prądu przez energetykę.
A tez śruby to naprawdę tragedii niezrobią drzewu.Nieraz drzewa niemają połowy kory na pniu a u góry są zieloniutkie.
Jak budują autostrade to wg.ciebie można powycinać drzewa i nic sie niedizeje a klka śrub w drzewie to już trageia?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej