Autor Wątek: "Efekt motyla"  (Przeczytany 10039 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dinki

"Efekt motyla"
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 13, 2006, 10:34:29 am »
A dlaczego sądzisz że miałaby się kłócić?

Efekty lokalne mają żaden lub co najwyżej znikomy wpływ na efekty globalne.
Poza tym, wysoce nieprawdopodobne jest zajście w takim ciągu "korzystnych" dla nas zdarzeń losowych aby potwierdzić hipoteze "efektu motyla".

Offline Radan

"Efekt motyla"
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 13, 2006, 10:47:13 am »
Może dlatego, że huragan zużywa więcej energii, niż jest w stanie wytworzyć ruch skrzydeł motyla?

Offline Dinki

"Efekt motyla"
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 13, 2006, 01:13:46 pm »
Tu nie o to chodzi.

Jeżeli już rozpatrujemy tą aburdalną sytuacją to machanie skrzydełkami powoduję lokalną fluktuację energii w postaci wiatru. Takie lokalne zaburzenie w ułamku sekundy jest niwelowane i znika.

I nie ma wpływu na to, że 1000 km dalej jest huragan.

I porównajcie sobie moc huraganu oraz moc machnięcia skrzydełkiem. Te dwie wielkości róźnią się kilkadziesiąt/kilkanaście rzędów.

To jakby twierdzić że kijanka popychając kontenerowiec, napędzany 3 wielkimi śrubami powoduje dodatkowy wzrost prędkości.

Offline Radan

"Efekt motyla"
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 13, 2006, 01:21:07 pm »
Właśnie o to mi chodziło! :?

Offline Dinki

"Efekt motyla"
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 13, 2006, 02:46:21 pm »
To co tu jest niesprzecznego z zasadą zachowania energii?

Offline zaciekawiony

"Efekt motyla"
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 13, 2006, 09:43:24 pm »
To z motylem było wyłącznie przykładem, mającym pokazać że naprawdę drobne zmiany w haotycznym układzie powiązań mogą wywołać ogromne skutki, ale nie była to prawda. Motyl faktycznie nijak ma się do huraganu, ale właśnie dlatego nadaje się jako symbol dla owych drobnych zmian.
Różni są ludzie na tej ziemi.

http://nowaalchemia.blogspot.com/

Offline Radan

"Efekt motyla"
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 14, 2006, 06:27:56 am »
Cytat: "Dinki"
To co tu jest niesprzecznego z zasadą zachowania energii?


Właściwie sam sobie odpowiedziałeś:

Cytuj
I porównajcie sobie moc huraganu oraz moc machnięcia skrzydełkiem. Te dwie wielkości róźnią się kilkadziesiąt/kilkanaście rzędów.

To jakby twierdzić że kijanka popychając kontenerowiec, napędzany 3 wielkimi śrubami powoduje dodatkowy wzrost prędkości.


Podczas huraganu w grę wchodzi o wiele większa ilość energii niż podczas ruchu skrzydłami motyla.

Offline ghost666

"Efekt motyla"
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 15, 2006, 09:48:22 pm »
Zasada zachowania energii nie ma tutaj sensu. To nie są mechanizmy sprzegniete ze sobą w ten sposób. To tak jak z lawiną w górach. Idzie sobie turysta i gdy nawet głośniej pierdnie to może zejść lawina. A tutaj też mamy znaczną różnice rzędów wielkości energii.
lory fot the Horned Rat!!!