Autor Wątek: Hentai  (Przeczytany 119714 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline LordThom

Hentai
« dnia: Luty 25, 2003, 06:47:35 pm »
bez kitu hentai traktuje o gejach? dajcie mi adresy stron z jakimis obrazkami;]

spoko nie jestem pedalem, ale chce kumplowi fotomontaz zrobic;]]
i]Czas nie ma początku ani końca.
Czas jest jak wąż Uroboros, który chwycił zębami własny ogon.
W każdym momencie kryje się wieczność.
A wieczność składa się z chwil, które ją tworzą.[/i]

Offline DaG

Hentai
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 26, 2003, 11:42:11 am »
nie.. hentai nie traktuje o gejach ;)

standardowy i uproszczony podzial porno ;)

hentai zwykle = dziewczyna + chlopak
yaoi = chlopak + chlopak
yuri = dziewczyna + dziewczyna
tentacle = dziwczyna + potwor z poza czasu i przestrzeni - Cthulu by sie nadawal - ma macki do wsadzania.....

do tego dochodza jeszcze wlasne zboczenia autorow  8) - np kobiecy cyborg gwalciel z cybernetycznym mackami o wymiennych koncowkach... oczywiscie zoofil...   :?

przypominam co by mnie nie linczowac za niescislosc, gdzyz jest to podzial bardzo uproszczony... ;)
ominik [DaG] Gorący
----------------------------
If people don't want me,
why did they create me ?

grzybek

  • Gość
Hentai
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 26, 2003, 06:14:39 pm »
Cytat: "DaG"
nie.. hentai nie traktuje o gejach ;)

przypominam co by mnie nie linczowac za niescislosc, gdzyz jest to podzial bardzo uproszczony... ;)


Taaa. Na jakims konwencie byl zamkniety panel dotyczacy tych wszytskich swinstw ;) Sporo tego bylo...

pozdrawiam
Grzybek

Offline An-Nah

Hentai
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 26, 2003, 06:18:48 pm »
Heh, ja tam do yaoi nic nie mam ;)

To w końcu gatunek skierowny do kobiet ;)
Ua An, której się nie chce wymyślać podpisu

Offline Finfarin

Hentai
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 26, 2003, 08:25:50 pm »
Co ja dodać mogę....Wartoby tu chyba wpsomnieć jeszcze o ecchi, które jest po prostu japońską erotyką(w odróżnieniu od hentai czyli porno), doujinshi czyli swobodnych, fanowskich wypocinach, równierz erotycznych na temat wielu znanych serii...I to chyba wszystko. A co do yaoi, to tak już, że męska częśc populacji i ch nie znosi(nie dziwię sie, sam się do tej brzydszej połowy ludzi zaliczam) a kobiety uwielbiają. Ale żeby wydawać w Polsce powieść yaoi to przesada...(wiem że tyo ostatnie nie ma nic wspólnego z topiciem, ale postanowiłem sobie za punkt honoru walkę z Ai no Kusabi :twisted: )
quote]
"Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań"
 [/quote]

G.K.Chesterton

Offline An-Nah

Hentai
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 27, 2003, 03:48:46 pm »
Człowieku, przykrość mi wielką robisz :(

Przecie4ż to w księgarniach leżeć nie będzie. Przyślą mi do domu a ty tego na oczy nie zobaczysz. Czego oczy nie wiedzą, tego sercu nie żal.
Ua An, której się nie chce wymyślać podpisu

Offline Finfarin

Hentai
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 27, 2003, 04:28:33 pm »
Nie będzie tak źle, żadnych zamachów bombowych na wydawnictwo nie planuję...
quote]
"Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań"
 [/quote]

G.K.Chesterton

grzybek

  • Gość
Hentai
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 27, 2003, 04:47:14 pm »
Cytat: "Finfarin"
Nie będzie tak źle, żadnych zamachów bombowych na wydawnictwo nie planuję...


Raul obiecał mi notke o swoim "dziecku". Zobaczymy co tam napisze. Też nie jestem fanem Yaoi, ale mam cichą nadzieję, że Raulowi się zwróci wkład finansowy... W końcu to było robione również z myślą o fanach M&A w Polsce...

pozdrawiam
Grzybek

Offline Cujo

Hentai
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 06, 2003, 04:07:49 pm »
Cytat: "An-Nah"
Heh, ja tam do yaoi nic nie mam ;)

Pomijajac wrazenia estetyczne (seks analny/oralny w wykonaniu gejow nieunikniony w takim wydaniu :shock: ), co moze krecic dziewczyne w relacji erotycznej facet-facet? :P
The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft

Offline Kura

Hentai
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 06, 2003, 05:47:12 pm »
hm... może to, że jest 2 facetów (czyli dwa obiekty zainteresowania  8) ).

W przypadku male-female jest tylko jeden (+ jedna rywalka). <- podejście pseudopsychologiczne

[a faceci lubią oglądać wersję kobieta/kobieta - i co oni w tym widzą???]
 :?
ww.ureshii.prv.pl
doushite doushite suki nan darou...

Offline Cujo

Hentai
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 06, 2003, 06:14:14 pm »
Cytat: "Kura"
[a faceci lubia˛ ogla˛dac´ wersje˛ kobieta/kobieta - i co oni w tym widza˛???]
 :?

Tutaj zagadnienie jest zlozone. Chlopcy w mlodym wieku nie maja miedzy soba relacji tego typu co dziewczyny, ktore juz za mlodu zblizaja sie do siebie - zabawy typu czesanie sie, malowanie jedna druga, chodzenie za reke. Chlopcy ida w zupelnie inna strone. Z tego juz chocby wzgledu "sytuacja" kobieta-kobieta jest czyms zdecydowanie bardziej naturalnym (nie wiem czy to dobre slowo). Spoleczenstwo, a przynajmniej jego wiekszosc, nie szokuje widok calujacych sie kobiet, natomiast calujacy sie faceci to juz "sprzeczna z natura perwersja". Zreszta z tego co mi wiadomo, wiele kobiet podziela ta opinie, nie jest to ta wiekszosc meska.
The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft

Offline Kura

Hentai
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 06, 2003, 06:31:05 pm »
Cytat: "Cujo"
Spoleczenstwo, a przynajmniej jego wiekszosc, nie szokuje widok calujacych sie kobiet, natomiast calujacy sie faceci to juz "sprzeczna z natura perwersja".

tak, to nadal kwestia spleczna/kulturowa/religijna (nawet) itp.
Przykladem - starozytna Grecja: pochwała stosunków "homo" (jednak nie do konca "les"). Młodzi utrzymankowie... było to nobilitujące, "normalne", zgodne z kanonami...

Cytat: "Cujo"
Chlopcy w mlodym wieku nie maja miedzy soba relacji tego typu co dziewczyny

to, że młodzi chłopcy "stronią" od tego typu zabaw związane jest właśnie z powszechnym "potępnieniem" (często boją się posądzenia o "bycie lewym")

uff... :?  ile ja użyłam cudzysłowów w tej wypowiedzi?  :shock:

wniosek - chlopcy lubią patrzeć na kobiety razem, bo nie ma na to spolecznego zakazu (?)
A co powiesz na moja propozycje wytlumaczenia zafascynowania (niektorych) kobiet yaoi?
ww.ureshii.prv.pl
doushite doushite suki nan darou...

Offline palec

Hentai
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 06, 2003, 06:40:42 pm »
Społeczne zakazy jednak nie biorą się z kosmosu, a wynikają z natury człowieka. Poprostu żaden zdrowy facet nie będzie pasjonował się stosunkami seksulanymi (nazwijmy to po imieniu) dwóch innych facetów.

Fanki Yaoi mylą podstawowe pojecia i dorabiają sztuczne fakty do sytuacji. I tak powstają bzdurne podejerzenia o Yaoi w różnych anime (mylone ze zwyczajną przyjaźnią).

Offline An-Nah

Hentai
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 06, 2003, 06:44:16 pm »
Cujo, zamiłowanie do yaoi to fenomen, zboczenie - nazwij to jak chcesz... sama tego do końca nie rozumiem, ale siedze w tym po uszy i... dobrze mi z tym ;) Yaoi jest skierowane do kobiet - i w kobiety trafia. Oczywiście, zdarzają się pozycje naprawdę obleśne, które, IMHO, nigdy powstać nie powinny, ale wiele z tego, co przeczytałam było bardzo sympatycznymi historiami o miłości... Pewnie o to chodzi - o granie na sentymentalnych strunach kobiecej duszy ;)

Co do yuri - to prawda, kobiety z reguły są ze soba blisko, doświadczyłam tego na własnej skórze - moja najlepsza przyjaciółka i ja naprawdę się kochamy, choć nie ma to podtekstu erotycznego. Ale... nie wydaje wam się, że kobiety tak się wobec siebie zachowują, a mężczyźni nie, bo własnie kobietom w tym względzie kultura na więcej pozwala? To samonakręcająca się maszynka, perpetum mobile, że tak powiem... Powstanie takiego gatunku jak yaoi było w japonii możliwe, bo tam jednak mentalność jest inna - chociażby teatr kabuki, który ma przecież inny wydźwięk, niż męzczyźni grający kobiece role w europie... W kabuki dwóznaczność seksualna podniesiona od rangi sztuki... Jeśli zaś ktoś czytał  "Dziennik Szalonego Starca", chciałabym zwrócić uwagę na wspomnienie narratora o dośwadczeniu homoerotycznym w młodości... inna mentalność, powtarzam raz jeszcze... Cóż, tak czy inaczej akceptacja tego fenomenu przez kobiety z europejskiego kręgu kulturowego... eh, nie wiem, jak to wyjasnić ;) (taka długa wypowiedź tylko po to, żeby przyznać się do bezsilności ;) )

Ale pierwsze przeczytane yuri (trzeci tom "Chirality") odrzuciło mnie bardzioej, niż pierwsze przeczytane yaoi...
Ua An, której się nie chce wymyślać podpisu

Offline An-Nah

Hentai
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 06, 2003, 06:49:14 pm »
A propo dorabiania sytuacji i doszukiwania się podtekstów... też jestem z reguły przeciwna (miałam parę wpadek, ale nie chcecie o tym słuchać, uwierzcie mi... :twisted: )... ale wiecie, jaka jest wyższość fanki yaoi nad krytykiem? Fanka znajdzie podtekst dla zabawy, a krytyk - żeby apelować do Batrmana, żeby pozbył się Robina ;)
Ua An, której się nie chce wymyślać podpisu