Wszelkie choroby popromienne są skutkiem jonizacji nie atomów ale cząsteczet czy tkanek. Dzieje się to w ten sposób:
Jonizujący się pierwiastek (URAN - Czarobyl) (e-) (w przypadku czarnobyla promieniowanie wyniosło: ok 45% A 55% B 5% Y), -> komórka żywa
Jak można odczytać: Jonizujący się pierwiastek uranu bombarduje zdrową komórke przedewszystkim promieniowaniem Alfa.
Jest to promieniowanie, przed którym ochrona zapewnia nam nawet nadrukowana kartka papieru...
W przypadku Beta: Płytak z glinu (2mm) lub 2cm ciała ludzkiego,
W przypadky Gamma - guba betonowa / ołowiowa płta, ciało ludzkie nie stanowi oporu.
Wracając do bombardowania elektronowego...
Jonizujący sie atom wysyła także elektrony, które "odrzuca" od siebie.
Elektrony łączą się z innym napotkanym pierwiastkiem tworząc Izotopy.
Taka zarażona - zjonizowana komórka zaraża także inne, w ten sposób powstaje rak, w skrajnych przypadkach znamie/blizna, bulwa - mutacja.
Widoczna mutacja zachodzi w 2-gim pokoleniu (zmiana szkieletu, 3-cia noga na plechach) takie przypadki można zaobserwować w Hiroszimie i Nagasaki, ale raczej rodziny nie dadzą sobie zrobić "sesji" zdjęciowych ...
Żeby powstały mutacje od promieniowania promieniowanie Gamma msiały bo wynieść ok. 99%, co oznacza odpowiedność hmmmm .... 1tera (1tera = 1024 1giga = 1024 mega)bombe, jest to możliwe z punktu widzenia hemii, ale nie z fizyki, ponieważ została by... prawdopodobnie od eksplozji Wenus i Mars mogły by sie wysunąć z orbit gdyby były by w cieniu ziemi...
Gdyby jednak planeta mogła przetrwać buum naszej koleżanki 1t lub 1024g jak kto woli, anomalia jak gławica (S.T.A.L.K.E.R.) mogła by wystąpić, ale jej średnica wyniosła by ok. 0,1mm i byłaby z anty-materi (cząsteczka anty-m +m = 0 wizja czarnej dziury jest to hipoteza dot. ciał niebieskich zbudowanych z tej anty-materii), czyli promieniowanie w grze "STALKER" byłoby takie, że czarnobył musiałby wybuchać nieskończenie przez ok. 700 lat, oraz promieniować....
//edit:
P.S. (O ile pamiętam z S.T.A.L.K.E.R. Cień czarnobyla - anomalia) Ta zielona mgławica i patent z śrubą - temperatura tam musiała by wynieść ok. 5.000.000 stopni C żeby kawałek stali zniknoł w ciągu ułamka sekundy.....
Mutanty - Promieniowanie zabiło by wszystkich, na planecie wielkości ... jowisza, ale np: na planecie wielkości słońca byłoby to możliwe, jedyną możliwością mutacji w postaci "Zombii" (czytaj o afryce) jest tylko świadome zmienianie kwasów nukleinowych człowieka (DNA) tak, żeby po kilkuset pokoleniach dostać jakiegoś trupa...
Słyszałem o tym że plemiona pierwotne w jakiś sposób "a' la kremacja" mumifikowały ciała zmarłych, a one puźniej chodziły, nie wiem czy myślały czy co ale słyszałem tylko tak... .... (??)
słoniowatość, słoniowacizna, elefantiaza (różne nazwy, najpopularniejsza - "Słonica" ta choroba ze słoniem) to przerost skóry i tkanki podskórnej, głównie w obrębie kończyn i krocza u ludzi, związany z zastojami krążenia w naczyniach limfatycznych i obrzękami, w następstwie infekcji pasożytniczych nicieni (Filaria=Wuchereria bancrofti, Brugia malayi) oraz przewlekłych stanów zapalnych naczyń limfatycznych.
Więc: nie ma to NIC wspólnego z bum w czarnobylu, ani z promieniowaniem radio-aktywnym, jest to choroba na tle genetycznym