Wiem że to tylko przeczytasz i nie odpowiesz teraz, ale
To, że skrytykuję pojedyncze numery tego czy tamtego tytułu, nie znaczy, że mam pretensje do wszystkich komiksów. Czy naprawdę muszę ci tłumaczyć każde jedno moje zdanie, czy specjalnie je przekręcasz jak ci pasuje tylko po to żeby skrytykować?
To że krytykujesz, to twoja sprawa, ale nazywanie czegoś "syfem" czegoś co się nie czytało to jest przegięcie. To jest tylko komiks, możesz napisać że ci się nie podobał, ale "syf" ?? Dlatego że zagraniczny wydawca wydaje to w ten sposób to jest "syf"? Osobiście wole takie pełne wydanie niż to co robił TM-Semic (nieszczęsna X-Tinction Agenda) czy Dobry Komiks. Aż dziw że ne wymieniłeś 4 tomu All New X-men.
Całkowicie rozumiem zamysł Egmontu o wycięciu R#1 z tego batmana. Ale robiąc to, obniżył jego cenę o 15 zł okładkowe, przez co wyjdzie znośne 37 zł w dyskoncie. Tym bardziej więc nie rozumiem skąd się wzięła ta cena Rebirth, które jest wydawane w tym samym czasie. przecież ma 20 stron mniej, a kosztuję dychę więcej. Przecież to nie ma sensu.
Wg ciebie nie ma sensu. To że Egmont ma droższe komiksy to wiadomo, możesz się z tym nie godzić i ich nie kupować. Cena Rebirth ma sens to jest nowy start dla DC, czyli wiele osób to kupi, aby wiedzieć o co chodzi, zagranie czysto marketingowe, ale ty tego nie dostrzegasz i nie rozumiesz jak widać. Tak cena jest wyższa, ale jest większy format. I pewnie sprzeda się dobrze aż zostanie białym krukiem jak ich Kryzys Tożsamości i Azyl Arkham.
Oba rozwiązania (dodawanie słabych originów w ogóle nie związanych z bieżącą akcją), lub chamskie ścinanie albumu do zaledwie 4 zeszycików, osobiście mi się nie podoba. Właśnie tutaj trzeba było zostawić albumy jak były w oryginale - 1-5 i 6-10, potem proces Jean Grey. A nie wypełnić to ścinkami i liczyć, ze klienci i tak to kupią. Hachette znowu zrobiło to lepiej. Ostatnie numery Amazing Spider-Mana połączyło z pierwszym trejdem Superior Spider-Mana i wyda to w jednym albumie za 40 zł. I to w twardej okładce, 10 zł mniej niż Egmont. To będzie jedyne prawilne polskie wydanie tego komiksu. (in my opinion)
Jeśli już mówimy o pierwszy tomie GotG to ja tam nie widzę orignów dodanych przez Marvel, tylko retrospekcje jakich wiele jest w innych komiksach Marvela (w klasycznych jakie masz w WKKM, masz to stosowane nagminnie, prawie co zeszyt). I jeszcze do twojej informacji np. cześć o Rocket Racoonie to punkt wyjściowy do jego solowej serii, więc jest to ważne jak widzisz. Co do podziału drugiego tomu GotG to było ci wiele razy tłumaczone dlaczego jest tak więc nie mam zamiaru kolejny raz tego powtarzać, wg mnie Egmont zrobił bardzo dobrze w tym wypadku. A to że ty masz problem że wydania zbiorcze powinny wg twojego widzimisię mieć po 5-6 zeszytów, to się grubo mylisz, jest wiele zagranicznych komiksów, które są dużo cieńsze ale jakościowo zjadają te "grubsze" (zresztą kilka wyszło już w PL i jakoś nikt z tym nie miał problemu). 5-6 zeszytów to nie jest żaden standard nawet w USA, po prostu coś ci się ubzdurało.
A co do Spider-Mana oraz przyciętej Nieskończoność to szkoda, że Hachette uciekło od rywalizacji z Egmontem bo okazało by się że pomimo podziału tych tytułów to i tak pozycje Egmontu wyszły by taniej jeśli zsumować wszystkie powtarzające się albumy jakie były planowane.