Jeśli chodzi o nowego Dorrisona to nawet fajna niespodzianka, ale chyba wolałbym aby wydali Baracude.
Barracuda też będzie wydana. Osobiście wolę Dorisona od Dufauxa. Dorison skupia się na krótkich, atrakcyjnych fabularnie seriach. Czasem wychodzi mu niezbyt ciekawe zakończenie (LJS, Sanktuarium). Dufaux ma otwartych obecnie 17 serii. Są rozwlekłe. Czas między kolejnymi tomi się wydłuża. Autor być może sam nie wie kiedy będzie zakończenie. Za najbardziej udaną serię, autorstwa Dufauxa, uważam Murenę.
Komiksów ze scenariuszem Dorisona i Dufauxa jest na naszym rynku po około 30.