Autor Wątek: Taurus Media  (Przeczytany 1150262 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline TePe

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #3195 dnia: Maj 05, 2015, 07:49:09 pm »
A co jest na drugiej stronie?
Na drugiej stronie W.E.S.T zaczyna się już komiks, został przesunięty o jedną stronę w przód, Taurus chciał tak samo zrobić z Wartownikami ale we środku są dwie strony tworzące całość, taką informację otrzymałem bezpośrednio od Taurusa, twierdził również, że musiałby dodać co najmniej 8 stron z czego 7 by zostało puste... dwa pierwsze Silvery miały na końcach 6 i jakoś dało się tam wkręcić stópkę, plakacik, zapowiedzi.

Offline TePe

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #3196 dnia: Maj 05, 2015, 10:25:35 pm »
Wracając do Wartowników to zastanawiam się skąd w tytule ten kwiecień 1915?
Pierwsza scena w komiksie jest datowana na 2 maj 1915...


Na prośbę jednego z uczestników oszczędziłem rozważania logiczno-topologiczne i przeniosłem je do różnych gadek...
fragsel
« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2015, 11:37:04 am wysłana przez fragsel »

Offline Itachi

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #3197 dnia: Maj 07, 2015, 07:56:55 pm »
Caravaggio Manary to komiks piękny, który urzekł mnie od pierwszych stron. Zauważyłem podobieństwo pomiędzy wykorzystaniem koloru czerwonego niczym w Zabójczym Żarcie, tyle że zamiast krewetek otrzymujemy suknię. Album graficznie to perfekcja, a scenariusz też szczególnie niczym nie ujmuje. Taurus jak zawsze proponuje swoim czytelnikom coś wyjątkowego, tym razem podanego w bardzo przystepnej cenie, bo plus minus 30 złotych to całkiem dobra cena za kolejny wydany w Polsce tytuł Manary. Ciekawe tylko kiedy otrzymamy zakończenie.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #3198 dnia: Maj 07, 2015, 08:17:40 pm »
Caravaggio Manary to komiks piękny, który urzekł mnie od pierwszych stron. Zauważyłem podobieństwo pomiędzy wykorzystaniem koloru czerwonego niczym w Zabójczym Żarcie, tyle że zamiast krewetek otrzymujemy suknię. Album graficznie to perfekcja, a scenariusz też szczególnie niczym nie ujmuje. Taurus jak zawsze proponuje swoim czytelnikom coś wyjątkowego, tym razem podanego w bardzo przystepnej cenie, bo plus minus 30 złotych to całkiem dobra cena za kolejny wydany w Polsce tytuł Manary. Ciekawe tylko kiedy otrzymamy zakończenie.
Jak najbardziej popieram Twojego posta, choć jeszcze nie czytalem tego komiksu, bo dopiero dziś go otrzymałem i jedynie go przeglądałem. Jednakże nieco dziwi mnie Twoje stwierdzenie, że "scenariusz też szczególnie niczym nie ujmuje", które umiesciłeś w takim kontekscie, jakby to miała być zaleta. Sam jestem mistrzem lapsusów jezykowych, bo zdarzaja mi sie one czesciej niz sam tego chcę, dlatego jestem na nie wyczulony i podejrzewam, że i tu z lapsusem mamy do czynienia, czy tak?

Offline Itachi

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #3199 dnia: Maj 07, 2015, 08:21:22 pm »
Część forumowiczów zarzuca, że w komiksach Manary jest tylko (wiadomo co). Caravaggio jest moim zdaniem bardzo rozsądnie wyważony pod tym względem.

Offline BlaskowitzPartTwo.rar

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #3200 dnia: Maj 07, 2015, 08:28:08 pm »
Część forumowiczów zarzuca, że w komiksach Manary jest tylko (wiadomo co). Caravaggio jest moim zdaniem bardzo rozsądnie wyważony pod tym względem.
Podejrzewam, że chodzi raczej o to, że stwierdzenie
"scenariusz też szczególnie niczym nie ujmuje"
można przetłumaczyć na nasze jako
"scenariusz niczym mnie nie zachwycił"
Powiedzmy, że to lapsus i nazwijmy to dniem. :cool:

Offline Itachi

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #3201 dnia: Maj 07, 2015, 08:35:30 pm »
Spodziewałem się gorszego, stąd to stwierdzenie. Okazało się jednak, że wszystko gra jak w bajce.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #3202 dnia: Maj 07, 2015, 08:36:14 pm »
Sformułowanie "coś kogoś nie ujmuje" ma znaczenie pejoratywne, w odróżnieniu od sformułowania "coś komuś nie przynosi ujmy". Wydaje mi się, że chciałeś napisać o scenariuszu w znaczeniu tej drugiej konstrukcji albo coś podobnego, podczas gdy zastosowałeś pierwszą z konstrukcji, która ma wydźwięk negatywny. 

Offline Itachi

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #3203 dnia: Maj 07, 2015, 08:38:16 pm »
Pewnie masz rację, więc się nie będę kłócił.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #3204 dnia: Maj 07, 2015, 08:41:31 pm »
Nie chodzi o kłótnię, tylko po prostu mnie to zaciekawiło, ponieważ dziwnie to brzmi. Ale jeśli tak ma być, to tym lepiej, bo lubię dziwne rzeczy.  :wink:

Offline Itachi

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #3205 dnia: Maj 07, 2015, 08:46:37 pm »
Pewnie sam oblałbym interpretację omawianego wpisu, podobnie jak Wisława Szymborska swojego wiersza.


Po zwróceniu uwagi sam się zacząłem zastanawiać nad sensem tego zdania i musiałem się z Tobą zgodzić :smile:

Offline peta18

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #3206 dnia: Maj 07, 2015, 09:21:30 pm »
Och Caravaggio, prawie usnalem gdy o Tobie czytalem... Ale na swoje usprawiedliwienie wstalem przed 6 rano i zaczalem czytac i pewnie dlatego, a nie dlatego, ze scenariuszowo ow komiks niczym szczegolnym nie ujmuje ; )
Ktos sie gdzies zachwycal wydaniem tego komiksu i spodziewalem sie nie-wiadomo-czego, a dostalem wiadomo-co czyli standard : )
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline peta18

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #3207 dnia: Maj 08, 2015, 05:31:06 am »
A format nie jest większy? Taki sam jak Garaż?
Jest wiekszy (nie wiem czy taki sam jak Garaz), ale nie ma w tym nic nadzwyczajnego. W podpobnym formacie jest wydawany Blacksad. Komiks Hermana "Stacja 16" to samo. I pewnie by sie znalazlo jeszcze kilka takich komiksow.
Spodziewalem sie wodotryskow, a dostalem zwykle HC w ciut wiekszym formacie. Napisalebym ze jest dobrze wydany, a ja jestem forumowym malkontentem.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline misiokles

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #3208 dnia: Lipiec 03, 2015, 09:48:51 pm »
Trzeci tom Locke & Key za mną. Po tomie drugim, wiedziałem że to mój komiks roku. Po tomie trzecim... to jeszcze bardziej mój komiks roku. Joe Hill mimo 43 lat na karku, bardzo dobrze wie, jak zachowują się współczesne dzieciaki, wie, jak patrzą na świat i czym się kierują. I tworzy dialogi - soczyste, naturalne, bez sztuczności. I bawi się z czytelnikiem. Jest świadom, że ci chcą fabułę do przodu, ale jednak postanawia wplątać bohaterów w takie sceny, by móc dać popis swoich socjologicznych obserwacji. I to się czyta, to się chłonie. Po tomie drugim sytuacja rodziny Locków wydaje się być na straconej pozycji, tom trzeci - bez większych rozwiązań deux ex machina [oprócz samych kluczy] troszeczkę przestawia figury na szachownicy. Już nie mogę się doczekać tomu czwartego.

Aha, wyczytałem, że ma z tego być filmowa trylogia. Phi, rysownik Rodriguez prawie, że podpowiada storyboardy!

Offline blackwaterpark

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #3209 dnia: Lipiec 04, 2015, 03:18:55 pm »
Trzeci tom Locke & Key za mną. Po tomie drugim, wiedziałem że to mój komiks roku. Po tomie trzecim... to jeszcze bardziej mój komiks roku.

Bardzo mi się spodobał ten Twój wpis  :biggrin: Gdyby każdy tom dodatkowo kosztował 8 zł więcej i był oprawiony w twardy, lakierowany kartonik, to byłby już kosmos!  :lol: (taka mikro-drobina dziegciu - ale i tak jest wspaniale).