trawa

Autor Wątek: Taurus Media  (Przeczytany 1156093 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ramirez82

  • Gość
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2940 dnia: Listopad 22, 2014, 09:32:03 pm »
I jeszcze Krakena i wszystkie komiksy Jasona!

Offline maximumcarnage

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2941 dnia: Listopad 22, 2014, 09:32:30 pm »
To co polecił Vision plus Borgia i Kraken.

Offline Kris1982

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2942 dnia: Listopad 22, 2014, 09:35:02 pm »
Oprócz komiksów Jasona na razie mam wszystko.
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2014, 09:38:19 pm wysłana przez Kris1982 »

Offline vision2001

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2943 dnia: Listopad 22, 2014, 09:35:40 pm »
Kraken już tak mi się nie podobał jak Torpedo.
A co do serii o rodzie Borgiów - nie mam żadnego tomu :wink: Może jakiś integral by się przydał, Taurusie? :smile: Może być w wydaniu oversized :wink: [jak tom 3 i 4]
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline maximumcarnage

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2944 dnia: Listopad 22, 2014, 09:39:11 pm »
Może jakiś integral by się przydał, Taurusie? :smile:

Przydałaby się też kontynuacja ("Le Pape Terrible"). A co do rozmiaru tomów, to rzeczywiście porażka (chociaż lepiej wyglądały te mniejsze). Nakład też był chyba różny.

 
Oprócz komiksów Jasona na razie mam wszystko.

A Masz "Opowieści grozy" i "Pogrzeby Łucji"? Bo to też bardzo ciekawe komiksy. No i oczywiście kup WE3.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2945 dnia: Listopad 22, 2014, 09:39:43 pm »
Ja bym jeszcze dodał Sandovala "Trup i sofa" oraz z mniej znanych, mniejszych rzeczy "Niczego nie dotykać". To ostatnie, to taka groteskowo-makabryczna perełka, z fabułą z okolic E.A. Poe i fajnymi rysunkami.

Offline Kris1982

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2946 dnia: Listopad 22, 2014, 09:41:20 pm »
Nie mam ani Opowieści ani Pogrzebu i już zabieram się za sprawdzenie tych tytułów. 
Kuki jak zwykle dodał komiksy o których nie miałem pojęcia :)

Offline Archie

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2947 dnia: Listopad 22, 2014, 10:49:37 pm »
Torpedo ma niedostępny pierwszy tom. Taurus mógłby zrobić dodruk, bo cztery kolejne są w sprzedaży.
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."

Offline maximumcarnage

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2948 dnia: Listopad 22, 2014, 10:53:43 pm »
Torpedo ma niedostępny pierwszy tom. Taurus mógłby zrobić dodruk, bo cztery kolejne są w sprzedaży.

Jest niedostępny, bo zapewne był wydany w niższym nakładzie (tak jak 2 pierwsze tomy "Borgii").

Poza tym to jest akurat seria, w której nie trzeba znać wcześniejszych wydarzeń żeby wiedzieć o co chodzi. Można spokojnie zacząć od pierwszego dostępnego.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2949 dnia: Listopad 22, 2014, 10:58:15 pm »
[...] Poza tym to jest akurat seria, w której nie trzeba znać wcześniejszych wydarzeń żeby wiedzieć o co chodzi. Można spokojnie zacząć od pierwszego dostępnego.
... przy czym seria również się nie kończy, bo trudno nazwać finałem to, co jest serwowane jako zakończenie 5. tomu.

Offline maximumcarnage

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2950 dnia: Listopad 22, 2014, 11:00:53 pm »
... przy czym seria również się nie kończy, bo trudno nazwać finałem to, co jest serwowane jako zakończenie 5. tomu.

Mnie ten finał też trochę zawiódł. Po obiecującym wstępie do tej ostatniej historii liczyłem na coś mocniejszego, a wyszła raczej komedia. Ale Taurus wydał chyba całość "Torpedo" jeśli dobrze pamiętam. Więcej tomów nie było.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2951 dnia: Listopad 22, 2014, 11:06:56 pm »
Mnie ten finał też trochę zawiódł. Po obiecującym wstępie do tej ostatniej historii liczyłem na coś mocniejszego, a wyszła raczej komedia. Ale Taurus wydał chyba całość "Torpedo" jeśli dobrze pamiętam. Więcej tomów nie było.
Wiecej tomów nie ma (chyba). Niemniej nie ulega wątpliwości, że taki wspaniały antybohater, jak Torpedo, zasłużył na znacznie lepsze zakończenie - przynajmniej w oślepiającym blasku iskier krzesła elektrycznego.

Offline Koalar

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2952 dnia: Listopad 22, 2014, 11:21:52 pm »
Taurus ma u mnie grubą krechę! Raz - za to, że nie wydał drugiego tomu Nokturno. Dwa - za to, że nie oznaczył na okładce, że to, co wydał, to był dopiero 1. tom. Gdybym wiedział, to komiks by trafił do pudła z komiksami czekającymi na skompletowanie.

Mnie się fajnie czytało (oprócz niektórych wymienionych):
- Ja, wampir (też przerwane, ale w punkcie w miarę do przełknięcia);
- D'Artagnan. Dziennik Kadeta
(sporo jajec).
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

Offline maximumcarnage

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2953 dnia: Listopad 22, 2014, 11:25:05 pm »
Wiecej tomów nie ma (chyba). Niemniej nie ulega wątpliwości, że taki wspaniały antybohater, jak Torpedo, zasłużył na znacznie lepsze zakończenie - przynajmniej w oślepiającym blasku iskier krzesła elektrycznego.

Usprawiedliwieniem może być fakt, że (jeśli mnie pamięć nie myli) "Torpedo" był publikowany pierwotnie w hiszpańskich magazynach komiksowych. Stąd trudno było tworzyć jakieś bardzo długie, rozwinięte formy i zaplanować jakieś sensowne zakończenie. Myślę, że nastawiono się na coś pokroju "Dylan Doga" co będzie trwać i trwać.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2954 dnia: Listopad 22, 2014, 11:58:17 pm »
Usprawiedliwieniem może być fakt, że (jeśli mnie pamięć nie myli) "Torpedo" był publikowany pierwotnie w hiszpańskich magazynach komiksowych. Stąd trudno było tworzyć jakieś bardzo długie, rozwinięte formy i zaplanować jakieś sensowne zakończenie. Myślę, że nastawiono się na coś pokroju "Dylan Doga" co będzie trwać i trwać.
Zapewne było tak, jak napisałeś, i tym samym wracamy do tezy mojego "utyskującego" posta, że Torpedo nie ma finału. Niemniej stworzenie jakiegoś sensownego zakończenia nie wymaga bardzo długiej, rozwiniętej formy - no chyba że chcielibyśmy karmić nasze poczucie sprawiedliwości bardzo rozwiniętym formalnie męczeniem Torpedo na krześle elektrycznym, które ciągnęłoby się co najmniej przez 50 plansz :wink:  A przyznasz, że sobie sobie na to zasłużył  :lol:


Taurus ma u mnie grubą krechę! Raz - za to, że nie wydał drugiego tomu Nokturno. Dwa - za to, że nie oznaczył na okładce, że to, co wydał, to był dopiero 1. tom. Gdybym wiedział, to komiks by trafił do pudła z komiksami czekającymi na skompletowanie.

W odniesieniu do "Nokturno", Taurus zasłużył sobie na grubą krechę przed wszystkim za to, że w ogóle nie chce się ustosunkować do pytań czytelników o wydanie 2. tomu - w tym zakresie odpowiedzią na kazde pytanie jest martwa cisza.

Mnie się fajnie czytało (oprócz niektórych wymienionych):- Ja, wampir (też przerwane, ale w punkcie w miarę do przełknięcia);
- D'Artagnan. Dziennik Kadeta (sporo jajec).

Oczywiście obydwa tytuły jak najbardziej zasługują na uwagę, przy czym Vampir, nawet jeśli nie będzie kontynuacji w PL, choćby ze względu na Risso.