Autor Wątek: Taurus Media  (Przeczytany 1154670 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Motyl

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2880 dnia: Listopad 01, 2014, 03:38:59 pm »
No niby planują integral Bouncera, najpierw z tomami 8 i 9, więc podejrzewam, że ten już jest zaklepany. Kto wie, może faktycznie to jest ten wspomniany nowy tytuł - liczę na to.
Marcowy tytuł to nie Bouncer, ten będzie później. Myślę, że nie ma co narzekać, że będzie jakaś przerwa w serii, bo to oddzielne historie, a Bouncer zapowiadany przez Taurusa wygląda fantastycznie (miałem okazję sobie poprzeglądać oryginał).

Offline donTomaszek

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2881 dnia: Listopad 02, 2014, 12:50:18 am »
Button Man, Archie ale wygrzebales! Masakrycznie dobra strona graficzna! Dawno temu mialem kilkukrotnie okazje to kupic, ale bylem glupi i zlalem. Teraz bardzo trudno to dostac to w miare rozsadnej cenie. Oj slodko byloby gdyby Taurus zdecydowal sie na ten tytul.

A przy okazji, fajnie ze znowu udzielasz sie na forum.  :wink:
Sometimes I'd like to get my hands on God...

ramirez82

  • Gość
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2882 dnia: Listopad 02, 2014, 08:33:45 pm »
Przeczytałem "Srebrny księżyc nad Providence" i jestem rozczarowany. Ekscytowałem się tym komiksem jak Taurus go zapowiedział, bo western, bo wysokie oceny na BD, bo przykładowe plansze przyzwoicie się prezentowały, ale w rzeczywistości okazał się być przeciętnym czytadłem. Nie jestem miłośnikiem Lovecrafta, ale co można uzyskać z połączenia klasycznego gatunku z klimatami Lovecraftowskimi, pokazał ostatnio pierwszy tom "Fatale" - tam mieliśmy noir w sosie Lovecraftowskim, tutaj western - niby coś sobie bliskiego, ale uzyskane efekty są nieporównywalne. Dupowaty główny bohater, przewidywalna i niewciągająca fabuła, brak jakiegoś klimatu grozy, niepokoju, no i w trakcie lektury rysunki nie wyglądały już tak przyzwoicie jak na przykładowych planszach, a kolorystyka wręcz drażniła mnie. Zakończenie drugiego tomu chyba zapowiadało kolejną historię, tym razem z Golemem w dzielnicy żydowskiej w Bostonie, ale ta nigdy nie powstała, bo seria figuruje już jako zakończona.

Offline Archie

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2883 dnia: Listopad 02, 2014, 09:08:09 pm »
Button Man, Archie ale wygrzebales! Masakrycznie dobra strona graficzna!
Jak czytałem pierwszy tom (czyli The Klilling Game) to mnie najbardziej w stronie graficznej urzekło to filmowe kadrowanie. To jak Arthur Ranson wyczuwa perspektywę jest absolutnym mistrzostwem. Polecam obczaić kadry na jego oficjalnej stronie, ale od razu zaznaczam, że są wyrwane z kontekstu i kiedy czyta się cała historię to obraz świetnie buduje narrację. No i robotę robi nie sama szata graficzna, ale i kryminalna fabuła gdzie moralnie zły gość postanawia się rozprawić z innymi złymi ludźmi, którzy mu zaleźli za skórę. Gdyby Taurus to wydał w twardej okładce to byłoby pięknie.

A przy okazji, fajnie ze znowu udzielasz sie na forum.  :wink:
Dzięki za dobre słowo.
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthaf**kin' happens. And it can happen to you."

ramirez82

  • Gość
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2884 dnia: Listopad 02, 2014, 10:44:45 pm »
Nie spodziewałem się, że "Silas Corey" to tak znakomity komiks! Śledztwa, intrygi, bijatyki, strzelaniny, pościgi, do tego świetny, nieco cartoonowy rysunek - rozrywka na wysokim poziomie. Francuski James Bond w realiach I Wojny Światowej. Nawet trochę mi to przypomina pierwsze tomy "Koziorożca". Mam nadzieję, że autorzy będą kontynuowali przygody Silasa Coreya, bo po tej dwutomowej historii chce się więcej, a potencjał w serii jest.


Offline TePe

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2885 dnia: Listopad 03, 2014, 08:37:11 am »
Nie spodziewałem się, że "Silas Corey" to tak znakomity komiks! Śledztwa, intrygi, bijatyki, strzelaniny, pościgi, do tego świetny, nieco cartoonowy rysunek - rozrywka na wysokim poziomie. Francuski James Bond w realiach I Wojny Światowej. Nawet trochę mi to przypomina pierwsze tomy "Koziorożca". Mam nadzieję, że autorzy będą kontynuowali przygody Silasa Coreya, bo po tej dwutomowej historii chce się więcej, a potencjał w serii jest.
Mi też się ten komiks bardzo podobał, chociaż przyznaję, że te karykaturalne twarze z początku mnie nie przyciągały, pomyślałem że to pewnie jakaś humorystyczna seria w stylu Sprycjan i Fantazjusz.
Komiks to przygodówka pełną gębą, chociaż do Koziorożca bym tak bardzo nie porównywał, nie ma tu wątków fantastycznych.
Autorzy na pewno będą kontynuowali, nawet tytuł to mówi.

ramirez82

  • Gość
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2886 dnia: Listopad 03, 2014, 08:51:55 am »
Komiks to przygodówka pełną gębą, chociaż do Koziorożca bym tak bardzo nie porównywał, nie ma tu wątków fantastycznych.

Chodzi mi o te pierwsze cztery tomy Koziorożca, te bardziej rozrywkowe, przygodowe, pełne akcji - i pod tym względem je porównuję. Wiem, że to porównanie trochę na wyrost, ale takie miałem skojarzenie. Nawet główni bohaterowie trochę mi siebie przypominają: Koziorożec-Silas, Astor-Nam, Ash Grey-Martha.

Autorzy na pewno będą kontynuowali, nawet tytuł to mówi.

Niby tak, ale teraz często te nowe serie tworzone są w dwuczęściowych historiach ( Srebrny księżyc nad Providence, Silas Corey, Saga Valty, Orbital...), jakby dawano sobie możliwość na zakończenie w dowolnym momencie w razie słabej sprzedaży. Mam wrażenie, że tak mogło być w przypadku wspominanego przeze mnie wyżej "Srebrnego księżyca...", który też na końcu zapowiadał kontynuację.

Offline TePe

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2887 dnia: Listopad 03, 2014, 10:38:49 am »
Chodzi mi o te pierwsze cztery tomy Koziorożca, te bardziej rozrywkowe, przygodowe, pełne akcji - i pod tym względem je porównuję. Wiem, że to porównanie trochę na wyrost, ale takie miałem skojarzenie. Nawet główni bohaterowie trochę mi siebie przypominają: Koziorożec-Silas, Astor-Nam, Ash Grey-Martha.
A wiesz, że tak nie pomyślałem wcześniej, ale teraz do tego co Ty napisałeś dorzuciłbym moje wcześniejsze spostrzeżenie, że seria nie humorystyczna a bohaterowie karykaturalni i wychodzi z tego, że faktycznie te dwie serię mają dużo wspólnego.
Przy okazji dowiedziałem się, że lubiana przeze mnie Saga Valty kończy pierwszy cykl w 2 tomie :) (nie czytałem jeszcze 2 tomu).
Srebrny Księżyc natomiast uważam za komiks udany, nie jakiś super, lecz warty przeczytania, trochę raziła mnie pewna nieścisłość: Na ostatniej stronie James koresponduje z Cathy z Bostonu, on jest w Providence, Cathy pisze "Pański ostatni list nasunął mi pewną myśl" czyli napisał ich już co najmniej dwa, a mimo czasu (mamy 1880 rok) jego ramie jest nadal zabandażowane, noga i żebra psa mogły być złamane ale ramie Jamesa to tylko postrzał. Jednak rozumiem, że zamiar autora był taki by przekazać czytającym, że chłopak się z tego wylizał.

Offline misiokles

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2888 dnia: Listopad 03, 2014, 02:58:23 pm »
W drugim tomie Sagi Valty autor przeprasza, że Saga pierwotnie miała się skończyć na dwóch tomach, ale będzie jednak trzeci.

Offline Itachi

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2889 dnia: Listopad 03, 2014, 03:23:06 pm »
Pomyliłeś wydawnictwa, Ongrys wydaje Sagę Valty.

Offline vision2001

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2890 dnia: Listopad 03, 2014, 04:04:50 pm »
Ależ to był taki malutki OT. Spokojnie, nic się chyba nie stało.
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline DarekŻory

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2891 dnia: Listopad 03, 2014, 05:25:53 pm »
Nie spodziewałem się, że "Silas Corey" to tak znakomity komiks! Śledztwa, intrygi, bijatyki, strzelaniny, pościgi, do tego świetny, nieco cartoonowy rysunek - rozrywka na wysokim poziomie. Francuski James Bond w realiach I Wojny Światowej. Nawet trochę mi to przypomina pierwsze tomy "Koziorożca". Mam nadzieję, że autorzy będą kontynuowali przygody Silasa Coreya, bo po tej dwutomowej historii chce się więcej, a potencjał w serii jest.


Mam podobne odczucia.  Świetny komiks.

Offline Itachi

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2892 dnia: Listopad 03, 2014, 05:37:32 pm »
Ależ to był taki malutki OT. Spokojnie, nic się chyba nie stało.

Przecież zwróciłem tylko uwagę, byłem gdzieś niespokojny? :smile:

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2893 dnia: Listopad 03, 2014, 06:14:17 pm »
Nie spodziewałem się, że "Silas Corey" to tak znakomity komiks! Śledztwa, intrygi, bijatyki, strzelaniny, pościgi, do tego świetny, nieco cartoonowy rysunek - rozrywka na wysokim poziomie. Francuski James Bond w realiach I Wojny Światowej. Nawet trochę mi to przypomina pierwsze tomy "Koziorożca". Mam nadzieję, że autorzy będą kontynuowali przygody Silasa Coreya, bo po tej dwutomowej historii chce się więcej, a potencjał w serii jest.
No to mi narobiłeś smaka! Silasa wstępnie odsiałem z listy zakupów, a Srebrny księżyc... miałem właśnie w zaległych priorytetach; w takim razie zamienię je miejscami. Niewydarzonym stylizacjom lovecraftowym mówimy stanowcze nie!
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline DarekŻory

Odp: Taurus...
« Odpowiedź #2894 dnia: Listopad 03, 2014, 06:21:05 pm »
No to mi narobiłeś smaka! Silasa wstępnie odsiałem z listy zakupów, a Srebrny księżyc... miałem właśnie w zaległych priorytetach; w takim razie zamienię je miejscami. Niewydarzonym stylizacjom lovecraftowym mówimy stanowcze nie!


Oba komiksy dobre. Silas ma być kontynuowany, a przynajmniej na dzień dzisiejszy Srebrny Księżyc niestety nie.



« Ostatnia zmiana: Listopad 03, 2014, 06:31:38 pm wysłana przez DarekŻory »