Tytuł wydaje się ciekawy, zapewne bym kupił, mam jednak spore obawy czy aspekt przygodowy nie przesłonił autorom aspektu historycznego. Przeczucie mówi mi też, że udział Polaków w secesji Katangi został pominięty. Opis fabuły sugeruje właśnie taki bieg spraw. Swoją drogą, polecam gorąco książkę Jana Zumbacha pt. "Ostatnia walka", chociaż nieco przesadza w niektórych momentach, to jego życiorys był niesamowicie bogaty, włącznie z epizodem w Kongo. A także książkę (i ewentualnie film TVP na yt dla leniwych) Rafała Gan-Ganowicza pt. "Kondotierzy", również człowieka o bogatym życiorysie i również z epizodem w Kongo. Bo Polacy mieli swój udział, niemały, a te "hordy" najemników niekoniecznie zaliczały się do ludzi zamożnych.