Autor Wątek: Hermann  (Przeczytany 277830 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Death

Odp: Hermann
« Odpowiedź #585 dnia: Luty 03, 2016, 01:03:49 pm »
twardo , miekko ?
Znając WK, to komiks będzie można nie tylko czytać w tramwaju, ale i się nim napi***alać jak cię zaatakują dresy.  :smile:

Offline Ty_draniu

Odp: Hermann
« Odpowiedź #586 dnia: Luty 03, 2016, 01:06:48 pm »
wedle sklepu gildii twardo
Ludzie potrzebują wiary w bogów, choćby dlatego, że tak trudno jest wierzyć w ludzi. Bogowie są niezbędni.

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Hermann
« Odpowiedź #587 dnia: Luty 03, 2016, 01:59:36 pm »
ciekawostka...
dyskusja nad integralnością kontra albumowością przeniosła się na fej-zbuku wk na płaszczyznę wydawnicżą :)
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline rzem

Odp: Hermann
« Odpowiedź #588 dnia: Luty 03, 2016, 02:21:50 pm »
15 tomów na twardo. Oczywiście kupię, ale kaman. Biorę stronę argumentujących miękkie okładki. Przykład: Jeremiah. Przecież nie jest źle.

Offline Gmork

Odp: Hermann
« Odpowiedź #589 dnia: Luty 03, 2016, 02:48:58 pm »
Super.  :cool:

JanT

  • Gość
Odp: Hermann
« Odpowiedź #590 dnia: Luty 03, 2016, 03:21:19 pm »
Nie da się pół na pół? z przodu twarda okładka, z tyłu miękka (żart  :smile: ) Pół nakładu na twardo a pół na miękko.

Offline Ty_draniu

Odp: Hermann
« Odpowiedź #591 dnia: Luty 03, 2016, 03:44:07 pm »
w środku jest na miękko
Ludzie potrzebują wiary w bogów, choćby dlatego, że tak trudno jest wierzyć w ludzi. Bogowie są niezbędni.

Offline Thomas29Needles

Odp: Hermann
« Odpowiedź #592 dnia: Luty 06, 2016, 10:13:09 am »
Komacze srancze i jakiś Bernard Prince. Hermann ma lepsze tytuły w swoim dorobku, choć one shoty. " Caatinga" czy "Dracula, Vlad Impaler" kładą cały cykl Bernarda P. na łopaty. A jest jeszcze piracka saga. Niech te tytuły wydadzą a potem nas męczą kolejnymi tasiemcami.

Offline absolutnie

Odp: Hermann
« Odpowiedź #593 dnia: Luty 06, 2016, 10:37:11 am »
Komacze srancze i jakiś Bernard Prince. Hermann ma lepsze tytuły w swoim dorobku, choć one shoty. " Caatinga" czy "Dracula, Vlad Impaler" kładą cały cykl Bernarda P. na łopaty. A jest jeszcze piracka saga. Niech te tytuły wydadzą a potem nas męczą kolejnymi tasiemcami.


Czy mogłbyś napisać coś więcej o każdym z tych tytułów?
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline Thomas29Needles

Odp: Hermann
« Odpowiedź #594 dnia: Luty 07, 2016, 10:14:44 am »

Czy mogłbyś napisać coś więcej o każdym z tych tytułów?
Oczywiście, bardzo proszę:

"Caatinga" to brutalny (Hermann chyba nie ma niebrutalnych ;)) komiks przygodowy, którego akcja rozgrywa się bodajże pod koniec lat '20 bądź na początku '30tych w Brazylii. Fabuła westernowa, dwaj bracia chcą pomścić śmierć ojca, który został zamordowany przez lokalnego właściciela ziemskiego. Dołączają do bandy wyrzutków i knując zemstę, przemierzają palone słońcem pustkowia i przeżywają troszkę przygód ;) Komiks klimatem kojarzy mi się z filmem "The Proposition", tyle, że tam była Australia. Piękna akwarelka, jak z późniejszych tomów Bois-Maury i męska historia o zemście umiejscowiona w ciekawych czasach (mamy wojska rządowe, mamy najemników na usługach bogaczy i oprychów-cwaniaków rządnych złota). Zdecydowanie dla dorosłych ;)

"Dracula: Vlad Impaler" to 3 tomy (nie czytałem trzeciego ). W pierwszym tomie (rysowanym przez Hermanna, napisanym przez Yvesa) otrzymujemy całkowicie historyczny rys Vlada. Czyli wiadomo, ekspansja turecka, wojna na Węgrzech, wewnętrzne rozdarcie Rumunii w której mimo zagrożenia ze strony Osmanów trwa walka o władzę. Jak ktoś czytał "Włada Palownika" Humphreysa to wie o co chodzi ;)  2 tom (inny rysownik, scenariusz Yvesa) to mocna wariacja fabularna, pomost łączący historyczną legendę o Vladzie z biografią Stokera. Dużo o tym co się wydarzyło w Transylwanii i dlaczego stoker napisał to co napisał (bardzo ciekawa koncepcja łącząca historię z gdybaniem, coś jak w "Dulle Griet", troszkę jak "Drood" Simmonsa). Mimo, że tylko pierwszy tom rysowany przez Hermanna to cykl ten jest bardzo dobry. W zasadzie każdy tom jest odrębną całością i mogliby śmiało wydać tylko ten pierwszy.

'Piratów' (nie pamiętam dokładnego tytułu) tom 1 liznąłem w księgarni w Niemczech. Są chyba 2 tomy ale za dużo na temat fabuły nie napiszę, niemniej pirackiej tematyki wciąż za mało w komiksie na naszym rynku a potrzeba jest ;)

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Hermann
« Odpowiedź #595 dnia: Luty 07, 2016, 01:13:48 pm »
Oczywiście, bardzo proszę:

"Caatinga"
Jestem jak najbardziej ZA!!
WK zaskoczyło nas (mnie??) nie tyle decyzją "czy" i "kiedy" startować z Comanche, ale "jak" i "w jakich odstępach czasowych". Coś mi się widzi, że rok (szkolny) 2016/17 zapamiętamy jako zalew Hermanna. Wiem, że WK samo przeanalizowało "rynek" i będzie tak, jak oni chcą, ale mam jednak wrażenie, że wierni czytelnicy (ze swymi głosami) zostają trochę z boku, a nowych na taki (w sensie: klasyczny) tytuł jak "Comanche" raczej wielu nie nałapią (bo zdaje się, temu właśnie oficjalnie miało służyć wydanie w oddzielnych albumach).
Naprawdę nie chcę wybrzydzać, ale myślę, że czasem właśnie, jak to mówią, diabeł tkwi w szczegółach, i takie głosy, jak ten (z którym się absolutnie NIE zgadzam!):
Komacze srancze i jakiś Bernard Prince. Hermann ma lepsze tytuły w swoim dorobku, choć one shoty. " Caatinga" czy "Dracula, Vlad Impaler" kładą cały cykl Bernarda P. na łopaty. A jest jeszcze piracka saga. Niech te tytuły wydadzą a potem nas męczą kolejnymi tasiemcami.
miałyby o wiele mniejsze szanse się pojawić, gdybyśmy dostali w odstępie np. półrocznym: 2 integrale, obejmujące jedynie albumy z rysunkami Hermanna... niż 17-centymetrową panoramę, w której jakieś 10 cm to same okładki.....
......ale ja tam się nie znam..... {i tak kupię z uśmiechem na ustach, kto by tam się przejmował jakimś marudzeniem}

Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline Thomas29Needles

Odp: Hermann
« Odpowiedź #596 dnia: Luty 07, 2016, 02:49:20 pm »
Jestem jak najbardziej ZA!!
WK zaskoczyło nas (mnie??) nie tyle decyzją "czy" i "kiedy" startować z Comanche, ale "jak" i "w jakich odstępach czasowych". Coś mi się widzi, że rok (szkolny) 2016/17 zapamiętamy jako zalew Hermanna. Wiem, że WK samo przeanalizowało "rynek" i będzie tak, jak oni chcą, ale mam jednak wrażenie, że wierni czytelnicy (ze swymi głosami) zostają trochę z boku, a nowych na taki (w sensie: klasyczny) tytuł jak "Comanche" raczej wielu nie nałapią (bo zdaje się, temu właśnie oficjalnie miało służyć wydanie w oddzielnych albumach).
Naprawdę nie chcę wybrzydzać, ale myślę, że czasem właśnie, jak to mówią, diabeł tkwi w szczegółach, i takie głosy, jak ten (z którym się absolutnie NIE zgadzam!):miałyby o wiele mniejsze szanse się pojawić, gdybyśmy dostali w odstępie np. półrocznym: 2 integrale, obejmujące jedynie albumy z rysunkami Hermanna... niż 17-centymetrową panoramę, w której jakieś 10 cm to same okładki.....
......ale ja tam się nie znam..... {i tak kupię z uśmiechem na ustach, kto by tam się przejmował jakimś marudzeniem}


Żeby nie było ;) Jestem wielkim fanem Hermanna i chciałbym mieć wszystkie jego komiksy (te które tylko namalował jak i ten które stworzył sam w 100%) na półce w polskiej wersji językowej, ale chwilowo 'Comanche' bym odpuścił bo zalew westernów w komiksie mamy przepotężny.

Bernarda P. natomiast, uważam za słabszy tytuł pod którym Hermann się podpisał. 

Offline oligator1975

Odp: Hermann
« Odpowiedź #597 dnia: Luty 07, 2016, 03:06:05 pm »
WK ma zamiar wydać to w takiej formie bo widocznie sprzedaż Bois-Maury w takiej formie była dobra.

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Hermann
« Odpowiedź #598 dnia: Luty 07, 2016, 10:13:57 pm »

WK ma zamiar wydać to w takiej formie bo widocznie sprzedaż Bois-Maury w takiej formie była dobra.

eeee.... cytuję:

"Czemu 15 tomów? Bo chcemy serią zainteresować nowych czytelników a nie tylko osoby, które znają temat i są gotowe wysupłać taką kasę."
po czym na uwagę Ongrysa, że taki np. Bruce Hawker (UWAGA! wydany w integralu, bo tak chcieli starzy czytelnicy ORAZ w pojedynczych albumach, aby np. "zainteresować nowych czytelników") ma wielokrotnie większą sprzedaż w integralach niż w albumach, obcesowo odpowiadają:
"przyklad sprzedazy Hawkera jest nietrafiony. To naszym zdaniem calkiem inny tytul a jednoczesnie mamy serdeczna prosba - my nie komentujemy poczynan naszych partnerow handlowych. Prosba o wzajemmosc."
No nie wiem, nie wiem.........
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline horror

Odp: Hermann
« Odpowiedź #599 dnia: Luty 08, 2016, 05:09:58 am »
Naprawde WK tak napisal do Ongrysa? Ja mam podobne odczucia co Oligator jesli chodzi o wydawanie Komanczy. Znalazl sie autor i format ktory dobrze sie sprzedal w przeciwienstwie do innych autorow to trzeba pociagnac temat co samo w sobie naganne nie jest bo to calkiem zdrowe podejscie do biznesu. Ale komentarz WK bezcenny :)

Co do Komanczy to sie ciesze, lubie westerny i wczoraj sobie nawet przypomnialem brutalny "Bez Przebaczenia" i życzyłbym sobie więcej takich Hermanowych komiksów. Jest jednak jedna ala, wolalbym na miekko, bo miejsca juz brakuje od dawna na półkach i na półki.

 

anything