trawa

Autor Wątek: Hermann  (Przeczytany 280392 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Death

Odp: Hermann
« Odpowiedź #375 dnia: Październik 24, 2014, 09:47:40 pm »
Ma ktoś dodruk Wież Bois-Maury i porównywał z pierwszym wydaniem? Podobno poprawiono to i owo. Nie ma już tych białych smug obok kreski Hermanna, lub poprawiono kolory? A może grzbiety są równe? Trochę rzeczy do poprawy było. Podobno dodruk (czy tam drugie wydanie) był na MFK.

Offline vision2001

Odp: Hermann
« Odpowiedź #376 dnia: Październik 30, 2014, 12:57:15 am »
Ma ktoś dodruk Wież Bois-Maury i porównywał z pierwszym wydaniem? Podobno poprawiono to i owo. Nie ma już tych białych smug obok kreski Hermanna, lub poprawiono kolory? A może grzbiety są równe? Trochę rzeczy do poprawy było. Podobno dodruk (czy tam drugie wydanie) był na MFK.
Nie mam i pierwsze słyszę, że coś takiego miało mieć miejsce O_o
Wiem natomiast to, iż rzeczywiście - jakość wydania kolejnych tomów jest znacząco lepsza i od #6 (więc tak naprawdę od niedawna) grzbiety i grafika są jak spod igły ;)
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline Death

Odp: Hermann
« Odpowiedź #377 dnia: Październik 30, 2014, 01:41:15 am »
No i właśnie dodruki pierwszych tomów też są podobno poprawione. Może jakość wydruku, bo tam były np. takie białe smugi jak w komiksach Orbity i Pegasusa, czyli akcje z tym trybem normalnym i mnożenia (KLIK) i z kolorami było też coś nie tak. Grzbiety też. Sporo tego. Ciekawe ile rzeczy poprawili...  :smile:

JanT

  • Gość
Odp: Hermann
« Odpowiedź #378 dnia: Październik 30, 2014, 07:05:42 am »
i od #6 (więc tak naprawdę od niedawna) grzbiety i grafika są jak spod igły :wink:

No nie wiem bo u mnie na grzbietach 6 i 7 jest różnica rysunku na grzbiecie jakieś 0.5 cm  :doubt:

Offline Itachi

Odp: Hermann
« Odpowiedź #379 dnia: Listopad 03, 2014, 05:42:52 pm »
Historia jest kompletnie bez sensu.

Zgadzam się z Tobą, sensu to tam za wiele nie było.


Offline vision2001

Odp: Hermann
« Odpowiedź #380 dnia: Listopad 22, 2014, 12:05:58 am »
Drugi tom "Jeremiaha" trzyma poziom pierwszego. Akcja, przygoda, kłopoty w które ładują się Kurdy i Jeremiah, oraz wspaniałe rysunki Hermanna - tak to pewnie będzie wyglądało, pasuje mi to. Z pewnością jedna z ciekawszych serii frankofońskich na naszym rynku. Już czekam na kolejny tom, który podobno wyjdzie jeszcze w tym roku.
Zgadzam się w pełni :)
Cieszę się, że jest mi dane poznać tę serię (jak i Wieże, przed którymi się trochę wzbraniałem). Historie pisane przez Hermann są spójne i wciągają człowieka w świat wykreowany przez autora.
Co jest dobre w Jeremiah #2 to sytuacja, że komiks można czytać bez znajomości poprzedniej części.
Dzięki wydaniu na kredzie grafika, a w szczególności oczoje**e kolory (pomarańcze i żółcie), prezentują się tak jakby komiks był stworzony na przestrzeni ostatnich kilku lat.
Kolejny tom już niedługo i nie mogę się doczekać, by przeczytać o dalszych losach bohaterów.
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline bosssu

Odp: Hermann
« Odpowiedź #381 dnia: Listopad 22, 2014, 08:13:32 am »
Zgadzam się w pełni :smile:
Cieszę się, że jest mi dane poznać tę serię (jak i Wieże, przed którymi się trochę wzbraniałem). Historie pisane przez Hermann są spójne i wciągają człowieka w świat wykreowany przez autora.

Kolejny tom już niedługo i nie mogę się doczekać, by przeczytać o dalszych losach bohaterów.
Jeremiah jest świetny nie na darmo na jego wzorze powstał Mad Max (podobno). Do tego autora przekonały mnie jednak Krwawe Gody, które uważam za komiks genialny w czym zasługa na pewno scenarzysty ...Wyszło już 32 tomy a każdy kolejny zeszyt przynosi nową historię. Seria trochę jak"pokręcony" Thorgal tylko bez tej swojej rodzinnej ckliwości.

Offline tucoRamirez

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 010
  • Total likes: 2
  • Hijo de una gran puta!
Odp: Hermann
« Odpowiedź #382 dnia: Listopad 30, 2014, 12:20:56 am »
No nie wiem bo u mnie na grzbietach 6 i 7 jest różnica rysunku na grzbiecie jakieś 0.5 cm  :doubt:

Dopiero kilka dni temu zacząłem nadrabiać lekturę 'drugiego sezonu' Wież (tomy od 6 wzwyż). Nie bardzo zajęło mnie porównywanie grzbietów, czy też przesunięć obrazków na tych grzbietach. Zauważyłem wprawdzie znów dziwaczną różnorodność kontrastu czerni (nie wiem, jak to nazwać, być może ma to związek z tym słynnym mnożeniem kolorów), ale w zasadzie mi to niezbyt przeszkadza.
Chciałem jednak zwrócić uwagę na inny 'szczegół', który dla mnie akurat jest bardzo ważny. Otóż, czytając tom 6, zauważyłem, że wchodzi mi on bardzo gładko, jak gdyby dialogi pisała inna osoba. Dopiero przy tomie nr 7 zorientowałem się, o co chodzi. Dwa słowa, które (jak to mówią) robią wielką różnicę. A te słowa to: Wojciech Birek.
Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.

Offline Death

Odp: Hermann
« Odpowiedź #383 dnia: Grudzień 11, 2014, 04:52:13 pm »
Jeremiah rządzi. Drugi album równie dobry, jeśli nie lepszy od pierwszego. Totalna zmiana scenerii na pustynne klimaty. Kowboje na wielbłądach kupili mnie już na pierwszej stronie. Dobra intryga, zwroty akcji, piękna kreska Hermanna, dobre kolory. Podoba mi się pomysł zrobienia westernu w klimatach postapo. 90% westernu i 10% dodatków w postaci jakiejś ciężarówki i innych współczesnych wynalazków. Seria jest bardzo dobra od pierwszego tomu. Można kupić dowolny album, bo to pojedyncze, zamknięte przygody. Obok Wież Bois-Maury, Lincolna i Koziorożca moja ulubiona frankofońska seria, jaka się obecnie ukazuje. Hermann to prawdziwy mistrz komiksu.

Offline vision2001

Odp: Hermann
« Odpowiedź #384 dnia: Grudzień 20, 2014, 01:00:39 pm »
Dzisiaj DHC opublikowało na swoim FB profilu coś takiego:





Więcej grafik z komiksu można zobaczyć tutaj: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10152946214639791.1073742100.45430244790&type=1
Prezentuje się on bardzo ciekawie.
Cena całkiem przystępna ($20 za 160 stron i wymiarach zbliżonych do standardu europejskiego: http://www.darkhorse.com/Books/25-061/Trilogy-USA-HC?utm_source=facebook&utm_medium=organic&utm_campaign=trilogy%20usa)
Kiedyś będzie on mój ;)
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline burberry

Odp: Hermann
« Odpowiedź #385 dnia: Grudzień 22, 2014, 03:29:50 pm »
Rysunki na przykładowych planszach "Trilogy USA" są piękne. Mógłby ktoś to wydać!
Bóg Cię kocha

ramirez82

  • Gość
Odp: Hermann
« Odpowiedź #386 dnia: Grudzień 22, 2014, 03:35:28 pm »
Mógłby ktoś to wydać!

Nie mogę się z Tobą nie zgodzić.

ramirez82

  • Gość
Odp: Hermann
« Odpowiedź #387 dnia: Grudzień 24, 2014, 11:42:30 am »
Trzeci tom "Jeremiaha" przeczytany. Jedyne co mogę mu zarzucić, to to, że seria niczym nie zaskakuje - po przeczytaniu tych kilku tomów już wiadomo, że Jeremiah i Kurdy znów trafią do jakiejś społeczności, gdzie wtykając nos w nie swoje sprawy, podpadną najbardziej wpływowym ludziom i oczywiście wpakują się w tarapaty. Podoba mi się ten schemat, ale trochę się obawiam, że może mnie kiedyś zmęczyć, w końcu "Jeremiah" doczekał się już ponad 30-stu albumów, a takie niekończące się serie prędzej, czy później, zawsze mnie znudzą. Wydaje mi się też, że Hermann w "Jeremiahu" nie jest tak bezkompromisowy jak w "Wieżach Bois-Maury" - wbrew pozorom, świat przyszłości w "Jeremiahu" nie jest aż tak ponury i przygnębiający jak średniowiecze w "Wieżach...". Ale to tak czepiając się, bo polubiłem tę postapokaliptyczną przygodówkę i jej obu głównych bohaterów od samego początku (czyli od tomów 20 i 22 wydanych przez Amber).

ramirez82

  • Gość
Odp: Hermann
« Odpowiedź #388 dnia: Grudzień 26, 2014, 12:35:50 am »
8 i 9 tom Wież Bois-Maury, "Seldżuk" i "Khaled" przeczytane. Perypetie Aymara w Anatolii i Jerozolimie to kolejne dwie znakomite historie, kolejne rycerskie czyny głównego bohatera. Wyprawa Aymara do Ziemi Świętej kończy się
Spoiler: pokaż
sukcesem
, zatem w następnym, ostatnim tomie należy się spodziewać powrotu do upragnionych Wież Bois-Maury. Liczę, że zakończenie będzie równie intrygujące co cała seria, nie spodziewam się banalnego happy endu. I w końcu będę mógł sobie powtórzyć całość za jednym zamachem.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 26, 2014, 03:25:45 pm wysłana przez ramirez82 »

Offline misiokles

Odp: Hermann
« Odpowiedź #389 dnia: Grudzień 26, 2014, 10:37:16 am »
A ja liczę że losy Aymara w finale splotą się z losami Aldy i reszty złodziejaszków. Inaczej, szkoda tylu stron na poboczne historie.