Wiedziałem, że się odezwiesz
jeśli Hermman jest stołem to ja zawsze będę nożycami
spidey napisał:
4. O czym są (też w kilku słowach) Wieże Bois-Maury ?
Sredniowiecze, bardziej na serio niz np. w "Thorgalu"
e, no to uproszczenie, i to spore.Ja tam skojarzeń z Thorgalem nie mam, to inna bajka.To na pierwszy rzut oka wygląda podobnie graficznie, ale to dlatego, zże Hermman był kimś w rodzaju, hmm, "opiekuna" Rosińskiego, gdy ten zjawił sie w Belgii.Rosiński "podrasował" swój sposób i styl rysowania, chcąc trochę bardziej być w stylu frankofońskim, i zrobił to właśnie wzorując sie na Hermmanie.Wystarczy porównać pierwsze Thorgale rysowane jeszcze w Polsce i te mniej wiecej od "Upadku Brek Zarith".
[/quote]Dużo bardziej serio, z dbałością o realizm, odtworzenie mentalności ludzi z tamtych czasó itp
mnie się podoba takie bardzo wierne przedstawienie epoki, bez fałszywych mitów i bajkowości, często w takich historiach spotykanych.
To średniowiecze jest fascynujące ale i okrutne, brudne i prymitywne.
Podoba mi graficzna kreacja tego świata, drobiazgowo wręcz perfekcyjna.
I tylko w tej serii jestem w stanie zaakceptować sposób rysowania przez Hermmana twarzy, zwłaszcza kobiecych.On je strasznie szpetne robi, ale w tej serii to jakoś nie przeszkadza ( gdzie indziej jakoś mi sie gryzie)
Moje ulubione albumy serii - "Alda", "Khaled" "Olivier" i pierwszy z serii "prequeli" "Assunta"
a tak nawiasem mówiąc Hermman w ciągu 40 lat zawodowej kariery narysował ponad 70 albumów róznych serii co daje około 2 i pól albumu rocznie ( jakoś tak)...
ma chłop parę!
skleiłem te posty - gili