Autor Wątek: Znalezione w necie :D  (Przeczytany 655400 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Skrzydlaty

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3795 dnia: Listopad 18, 2016, 11:59:36 pm »
Taki tam fragment z Gumballa ponoć składany przez Trigger :)

Wow! I to nie tylko animacja, ale i boski dialog! :D

- "Was it Hakuto? Konoha? Or was it... Mr. Miyagi?"
- "No, it was the school of life. I have raised three kids and ONE husband."

Offline wyspa

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3796 dnia: Styczeń 20, 2017, 12:57:18 am »
Nie pamiętam czy nie było czasami ale jeżeli nie to proszę :)

Offline Skrzydlaty

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3797 dnia: Luty 21, 2017, 08:02:05 pm »

Offline Hollow

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3798 dnia: Luty 26, 2017, 09:02:44 pm »
Koszulka dla fanów FMA:


Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3799 dnia: Luty 26, 2017, 10:28:21 pm »
Widziałem, okrutna xD

Offline Ijon Tichy

  • Słynny gwiazdokrążca.
  • Moderator
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 730
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3800 dnia: Luty 28, 2017, 10:30:23 am »
Wpaść na konwent w czymś takim, to raczej nie było by nic innego niż ciekawa forma samobójstwa. :P
Uśmiechaj się, zawsze! ;)

Offline Hunter Killer

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3801 dnia: Marzec 08, 2017, 06:43:58 pm »

Sam nie wiem, ale tytuł jakoś mi się spodobał. :D A sam animec był fajny.
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Skrzydlaty

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3802 dnia: Marzec 08, 2017, 10:47:01 pm »
TEN TYTUŁ XDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3803 dnia: Marzec 09, 2017, 07:17:43 am »
Genialne xD

Offline wyspa

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3804 dnia: Marzec 09, 2017, 09:36:22 am »
Najśmieszniejsze że mimo tego jak to brzmi to jest to jak najbardziej prawidłowa Polonizacja, bo nawiązuje do oryginalnego tytułu a jednoczesnei dostsosowuje go do rynku Polskiego :D

Offline Hollow

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3805 dnia: Marzec 09, 2017, 09:48:59 am »
Boski tytuł!

Offline Hollow

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3806 dnia: Marzec 27, 2017, 07:54:41 pm »
Jest ostateczny zwiastun GitS-a. Nie wiem po co pokazują coś takiego 4 dni przed premierą filmu.


Offline Skrzydlaty

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3807 dnia: Marzec 27, 2017, 10:00:48 pm »
Ja tam się dalej boję, że pójdą w totalną sztampę. Kapitan Kusanagi próbuje poznać swoją tożsamość, dużo szczela, a na koniec musi coś poświęcić w imię jakichś wyższych wartości, pokazując jednocześnie swoje człowieczeństwo. Co oznacza, że:
  • ludzie znający oryginał mogą być rozczarowani,
  • ludzie nieznający oryginału stwierdzą, że w sumie ciekawy setting, ale nudna sztampowa fabuła.
No ale, mają przynajmniej już prawa do oryginalnej ścieżki dźwiękowej. xD

Edit: https://myanimelist.net/featured/2097/Original_Ghost_in_the_Shell_Director_Calls_New_Movie_Gorgeous za to Mamoru Oshii, reżyser oryginału, uważa, że będzie to najlepsze, co kiedykolwiek powstanie pod marką Ghost in the Shell. I teraz pytanie - czy rzeczywiście tak bardzo podoba mu się to, co do tej pory zobaczył? Czy też jest to zwykła korporacyjna lojalność wobec swojej pracy i piękne puste słowa?
« Ostatnia zmiana: Marzec 27, 2017, 10:09:43 pm wysłana przez Skrzydlaty »

Offline Hunter Killer

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3808 dnia: Marzec 29, 2017, 10:25:27 pm »
Czy też jest to zwykła korporacyjna lojalność wobec swojej pracy i piękne puste słowa?

Boję się, że to może być 90% prawdy a te 10% to faktyczne momenty które mu się podobają.
Co jak co, ale najazdy na reklamy i panoramy miast są naprawdę świetne. Jak dla mnie to za to mogli by dostać Oskara (jest oskar za reklamy CG? :razz: ). Trochę boje się, że nie będą do końca konsekwentni z postaciami i ich wizerunkiem, ja np "Bjatu" i jego oczy, raz ma cybernetyczne a w kolejnej scenie ludzkie...tak trochę mnie to razi. Ja wiem, uproszczenia, ale bez przesady...
O fabule nie wspomnę bo to raczej po obejrzeniu, chociaż mam obawy, że będzie jak opisał Skrzydlaty.

I te sceny rodem z oryginalnego filmu...sam nie wiem czy się cieszyć (czołg-pająk jest moim idolem :3 ) czy może spodziewać się taniego chwytu nawiązującego do oryginału.

A tak z innej beczki, to o ile pamiętam, kamuflaż termo-optyczny Major miała chyba wszczepiony w skórę na ciele, nie na skafandrze. Zatem Johansonka powinna paradować na golasa, przynajmniej w scenie z czołgiem. xD
Walka to nie tylko siła ognia, to także, a może przede wszystkim, myślenie.
There is no 'overkill'. There is only 'open fire' and 'I need to reload' - motto Tau


Offline Jackal

Odp: Znalezione w necie :D
« Odpowiedź #3809 dnia: Kwiecień 02, 2017, 08:50:35 pm »
Dzisiaj byłem na Gits'ie i pomimo dużej dozy sympatii jako dawałem temu filmowi przed obejrzeniem, to podczas oglądania nie mogłem się opędzić z uczucia zawiedzenia. Film bazował na historii z pierwszego sezonu o śmiejącym się człowieku czy jakoś tak. Do oryginału nie ma co porównywać, spłycone strasznie jak można było się w jakimś stopniu spodziewać. Ogólnie mam mieszane uczucia, bo do oryginału nie porównuje [nie ma to w ogóle sensu], a sam jak film też bym powiedział, że średni. Pomimo ładnej oprawy to miałem wrażenie, że swoje komiksy marvela lepiej im wychodzą, że można wczuć się w film. Parę dni temu obejrzałem doktora streng'a i lepiej mi się podobał. Tutaj wydało mi się, że nawet Johanson dziwnie gra [teraz się zastanawiam, że może dobrze jako maszyna]. 

Mam w pamięci też na "Skraju jutra", gdzie jest to na podstawie mangi, a wyszedł im film bardzo dobry i podczas oglądania myślę sobie "wow ale to jest dobre". I po przeczytaniu oryginału okazuję się, że to jest jeszcze lepsze.   I właśnie smutno trochę,  bo jak wracam pamięcią do Gitsa to mam to zaszufladkowany na samej górze jako jeden z tych tytułów co mają te coś, tak film jest przeciętny.

 

anything