Tak więc nie jest to aż taka różnica i nie trzeba sie ścigać aby zdążyć zagrać te 3-4 scenariusze.
Po to sa 2 dni coby zagrac 5 spokojnie. Bo i w jeden dzien się da. Jak się organizatorowi chce tego pilnowac. 3-4 gry nie są obiektywne. 5 już jest. I graćnależy 5 gier. Zreszta na oMTH będą osoby, które będą pilnowały coby "szło jak cza".
Śpiwór i karimatka to godne warunki. Ale my się tam zaśmierdzimy! Włosy przetłuszczone! Yuck!
Wink
Co do band - ja na bank Dwarf Treasure Hunters. Chyba, że do tego czasu nabędę pudło milicji i sklecę z tego Reikland jakiś. Ale to gdybanie. póki co to krasnalami gram.
Wyczuwam pewna niezgodność... dwarfy średnio się o przetłuszczone włosy martwią... może jednak zagraj marienburgiem
Co do imion to nazywanie flagellanta pokutnikiem mogło by byc niezrozumiałe dla wrogów nie powiedziawszy że wole powiedzieć atakuje cię Tadek niż flagellant!
Będziesz sie konwenansami przejmowal?! Jasne... w rozpiske za to króliczych łapek nie miałeś tylko rabitts foot'y. Też z powodu potencjalnego niezrozumienia
:D:D:D
Nie kląć mi tu!!!!!!!!!!! A w nocy... róbta co chceta w granicach przyzwoitości
Ostatnio do 2 gralem a potem poszedłem spać. Sensowna opcja