Koko, pierwsza rzecz - to czy cos jest robione "na kompie", czy nie, znaczenia nie ma żadnego.Akurat większość moich rzeczy robię całkowicie "analogowo" więc nie rozumiem, po co ten wtręt.
Ścigać się z Toba nie zamierzam, bo, po pierwsze nie grasz w mojej lidze, i , wbrew pozorom, nigdy grał nie będziesz.To, że robię komiks, który ( według wszelkich znaków na niebie i ziemi) wyda duże zachodnie wydawnictwo, nie oznacza automatycznie, że jesteśmy kolegami z podwórka.Chciałem Ci tylko uświadomić, jak bardzo odleciałeś na inna orbitę, i jak bardzo Twoje twierdzenia nijak się maja do rzeczywistości.
Napisałeś tu kiedyś że koleżka Yves Sente stwierdził że w Polsce nie ma rysowników realistycznych, a Ty się z nim zgadzasz.Nadal tak twierdzisz? Bo ja Ci udowdniłem,że to po prostu ściema, do której rękę przyłożył min. Tomek Kołodziejczak, prezentując mu to, co zaprezentował.
Ja sie nie nauczyłem robić komiksu wczoraj, i jakoś tam dawałem znac o swoim istnieniu.Kołodziejczak miał mój album ( prawie cały, 38 stron), konspekt serii autorstwa Birka.Całkiem niezły materiał na komercyjny, mainstreamowy komiks, który wtedy wydany ( rok 1999), mógł sobie na rynku poradzić.Ale sie nie ukazał.Ukazało się co innego, min. Twój "Gail".
OK, nie mam pretensji, tylko, na miłość boską, nie próbujcie mi wciskać kitu, że "Gail" się ukazał, bo nic lepszego ( innego) nie było.
Twierdzenie nieprawdziwe i niesprawiedliwe.
Moi koledzy po fachu - Ronek, KRL, Pałka, Turek ( sorry, wszystkich mi się wymieniać nie chce), robią to co robią, BO TO ICH WYBÓR!!!! Czy to do Ciebie dociera? Jaką masz pewność, że np. Pałka zdeterminowany i mocno podkręcony, nie poświęcił by roku, dwóch i zrobił komiks, który by mu otworzył drogę do tego choćby nieszczęsnego Lombarda?Maciej Pałka ma takie same potencjalne szanse jak Ty.Ale pewnie go to nie interesuje.
I to jego wybór, niekoniecznie jak Ty chcesz to widzieć, wymuszony okolicznościami, czy brakiem warsztatu.
A co do "Osmej Czary" - powtórzę jeszcze raz - zrób choć w częsci tak skonstruowany, napisany, przemyślany i (sic!) narysowany komiks, a potem wygłaszaj kolejne prawdy objawione.Bo póki co, Owedyk również gra w ekstraklasie, a Ty ( chyba z zawiści, nie wiem...) prubujesz go deprecjonowac.