Jakiś zespół naukowców przypadkowo zobaczaył na swoich nagraniach te Rods'y. Postanowili to zbadać, ustawili siatkę, nakręcili kamerą. Na filmie widać było rodsy wpadające w siatkę i nie wyfruwające poza nią. Hume co prawda by się spierał, ale naukowcy wysnuli wniosek, że rodsy zatrzymały się na siatce. Wewnątrz niej znaleźli sporo małych zaplątanych owadów.
Rodsy to szybko przelatujące owady. Kamera rejestruje ich przelot jako linię, bo dzieje się to cholernie szybko a matryca chyba nie może się odświeżyć w odpowiednim czasie (nie znam się na tym, ale jak się ustawi na zwykłym filmie długi czxas naświetlania i pomacha zapałką to też wychodzą maziaje). Te płaty skóry, to są ruchy skrzydeł. Wznoszą sie i opadają poruszając się do przodu, więc powstaje sinusoida.
Ludzie to mają zmartwienia...