Mała lista zagadkowych stworzeń w jeziorach:
- W Szkocji jeziora:
Loch Oich i Loch Lochy (połączone z Loch Ness przez Kanał Kaledoński i rzekę Garry), Champlain, Loch Fyne, Loch Treig, Cauldshields Loch (pisał o nim sam Walter Scott), Loch Ray, Loch Lomond, Suainbhal, Loch Morar (stworzenie o nazwie Morag, znane już z sag rycerskich)
- W Kanadzie: Naitaki (Ogopogo, któremu tubylcy składali ofiary na środku jeziora) w jeziorze Okanagan, Tazama w jeziorze Shuswap, Tsinquaw w Cowichan, Manipogo w jeziorze Manitoba.
- W Tybecie w jeziorze Szajana mieszka "wodny szatan"
- W brazylijskiej dżunglii w XIX wieku grasował Minhocao (o średnicy 3 metrów!!!)
- Góry Tien-Szan, rynnowe jezioro Sary-Chelek, ogromne srebrzyste zwierzę pływające bardzo szybko po jeziorze. Widziało go wiele ekspedycji naukowych
- Syberia, Pogórze Jańsko-Ojmiakońskie: jezioro Worota, jezioro Łabynkyr ("diabeł" porywający nieostrożne renifery i psy mysliwskie, dłuższy od łodzi), Jezioro Chajyr. Wszędzie tam obserwacji oprócz tubylców dokonywali naukowcy, wysłani przez instytuty badawcze.
- Afryka: doniesienia gł. z obszaru górnego biegu rzek Kongo, Zambezi i Nilu (około 3500 km średnicy), który nie uległ większym zmianom od 200 mln lat. M.in. w Jeziorze Wiktorii. Współczesne rysunki naskalne pokazują nieznane zwierzę, podobne do brontozaura. 1913 - W Kamerunie grasuje Mokele Mbebe o rozmiarach słonia i jednym rogu lub zębie, długiej szyi i ogonie.
1933 - Doniesienia o "olbrzymich jaszczurach" z Belgijskiej Rodezji, Angoli i Płn. Rodezji.
wnioski wysuwają się same, czemu takiego stwora nie ma np. w jez. Śniardwy... za gęsto zaludniony teren, za małe jezioro itd.