To sobie Aty/Bum projekt szaleje. Myszy, teraz Dylan Dog, nieźle. Fanem Dylana nigdy nie byłem, próbowałem, ale nie podszedł mi. Dziś w tym zalewie znakomitych tytułów też się nie skuszę, ale miłośników Dylana u nas chyba nie brakuje, więc pewnie będzie to dobry wybór.