Autor Wątek: FX: make-up'y czy komputerowe?  (Przeczytany 6252 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline śmigło

FX: make-up'y czy komputerowe?
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 30, 2005, 10:14:19 pm »
Cytuj
a gdyby tak pominac tu kwestie pieniedzy?

to zmienia postac rzeczy. z drugiej strony - nie widzialem nigdy gore-efektow komputerowych, ktore dorownywalyby tym z gp2, czy np. dosc nowego "haute tension" (wyglad otwartych ran).
co do efektow stworow, ich poruszania sie itp, wiadomo, ze komputery maja 1000% wieksze mozliwosci niz tradycyjne "kukielkowe" efekty.
Cytuj
troche w to watpie

a ja nie do konca.
http://www.imdb.com/title/tt0090605/fullcredits
nie widze tam ludzi odpowiedzialnych za komputery, modele 3d itp.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Clayman_

FX: make-up'y czy komputerowe?
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 30, 2005, 10:20:12 pm »
Cytuj
a ja nie do konca.
http://www.imdb.com/title/tt0090605/fullcredits
nie widze tam ludzi odpowiedzialnych za komputery, modele 3d itp.

mozliwe,w sumie to raczej stary film

a visual efects nie ma z tym nic wspolnego?
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline śmigło

FX: make-up'y czy komputerowe?
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 30, 2005, 10:34:18 pm »
Cytuj
a visual efects nie ma z tym nic wspolnego?

opieram sie na innym filmie camerona -
http://www.imdb.com/title/tt0096754/fullcredits
tu juz wyraznie jest napisane w visual effects -
  computer graphics animator  , computer graphics department manager itp.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Clayman_

FX: make-up'y czy komputerowe?
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 30, 2005, 10:50:18 pm »
ok,masz racje


i tak wole trzeciego obcego
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline śmigło

FX: make-up'y czy komputerowe?
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 30, 2005, 11:54:13 pm »
Cytuj
i tak wole trzeciego obcego

no ja zdecydowanie tez. w ogole lubie filmy finchera.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Freudstein

FX: make-up'y czy komputerowe?
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 31, 2005, 06:57:44 am »
Cytat: "darksphere"

Czyli widzisz MATRIX taaaakkkk ????  :badgrin:


Nie oglądałem żadnej z części "Matrixa" mimo iż mam w domu wszystkie płyty (tzn. mój ojciec ma). Po zerknięciu na jakiś fragment stwierdziłem, że niewiele się to różni od gry komputerowej, więc włączyłem kompa i odpaliłem sobie jakąś grę.

Cytat: "darksphere"
Chyba znacznie przesadziłeś z tym widzeniem tekstur i pixeli. Ja jestem zwolennikiem łączonych efektów. IMO daje to najlepsze efekty. Wiem, że całkowicie "normalny" makijaż może być bardzo dobry, ale podrasowanie go daje znakomite efekty (vide Obcy).  
W niektórych produkcjach stosowanie prostych technik jest bardziej sugestywne dla widza, jednak dodanie elementów komputerowego f/x może to wszystko ucznynić bardziej krwawym (na przykład)... a te pixele i tekstury     :roll:


Łączenie efektów jest dobre tam gdzie trudno jest (lub jest to niemożliwe) to zrobić za pomocą MAKE-upów. Na przykład w "Titanicu" Camerona nieźle połączono te dwie metody (tak na marginesie). Ja mam na myśli, tak jak Śmigło napisał, tylko horror teraz. Widziałeś "Drakulę 2000"? Jest tam taka scena gdzie ktoś komuś obcina głowę i ta główka leci sobie w powietrzu przez kilka metrów. Jak ona wygląda? Przecież to jest żałosne aby horror z 2000 roku miał tak beznadziejnie nierealisryczne efekty.

FREUDSTEIN
THERE'S NO FIRE IN HELL, IT'S ONLY A MIRROR WALL ROOM... I TRIED TO MEET THE ONE WHO LOOKED LIKE THE OTHER... I ASKED HER NAME... ANNAISSE".

Offline Freudstein

FX: make-up'y czy komputerowe?
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 31, 2005, 07:02:49 am »
Cytat: "Clayman_"
Cytuj
to dalej są to piksele i ja na to uwagę zwracam.

musisz posiadac ogromny telewizor

albo ogladasz divxy kiepskiej jakosci
 


Niestety nie. Nie ma dla mnie różnicy co to jest. Ja mam u siebie w pokoju telewizor 14' i większość filmów czy to z magnetowidu, czy z TV oglądam na nim. Mój ojciec ma 32' ale rzadko coś na nim oglądam. Divxy są zazwyczaj dobrej jakości. Zresztą na divxach mój najnowszy film jest z 1992 roku.

FREUDSTEIN
THERE'S NO FIRE IN HELL, IT'S ONLY A MIRROR WALL ROOM... I TRIED TO MEET THE ONE WHO LOOKED LIKE THE OTHER... I ASKED HER NAME... ANNAISSE".

Offline Freudstein

FX: make-up'y czy komputerowe?
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 31, 2005, 07:12:18 am »
Cytat: "darksphere"
ale w 3 i 4 części utacono część klimatu Gigerowskiego pierwowzoru - może rzeczywiście nadmiar perfekcyjnie wygenerowanych detali może zabić strach :?
 


I właśnie chodzi oto, że w horrorze one psują klimat. Są takie, jak już wspomniałem, sterylne,"ulizane, wychuchane" i grzeczne.
Pasują za to do dynamicznej akcji, a jak wiadomo klasyczny i prawdziwy horror często jest filmem statycznym, wręcz powolnym. Nie ma w nim pościgów ulicami wielkiego miasta, eksplozji co 3 minuty itp.

FREUDSTEIN
THERE'S NO FIRE IN HELL, IT'S ONLY A MIRROR WALL ROOM... I TRIED TO MEET THE ONE WHO LOOKED LIKE THE OTHER... I ASKED HER NAME... ANNAISSE".

Offline Clayman_

FX: make-up'y czy komputerowe?
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 31, 2005, 08:44:52 am »
rzeklbym ze trojka ma o wiele wiecej "gigera" niz dwojka
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline śmigło

FX: make-up'y czy komputerowe?
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 31, 2005, 08:49:18 am »
2 w ogole jest zrealizowana jak wielka strzelanina. wlasciwie to film na podstawie gry komputerowej, ktora sie ukazala kilkanascie lat pozniej ;)
klimat 3 jest niepodwazalny. fincher fajnie nawiazal do filmu scotta, w ktorym glowna role odgrywal klaustrofobiczny klimat zamknietej przestrzeni statku kosmicznego i "nieznanego" zagrozenia. no i przede wszystkim mamy jednego potwora, mordujacego duza ilosc ludzi, a nie kilku marines modrujacych horde potworow.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Clayman_

FX: make-up'y czy komputerowe?
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 31, 2005, 08:58:56 am »
no wlasnie
gdyby traktowac aliena jako horror to troche to psuje teorie freudsteina o tym ze komputerowe efekty nadaja sie do filmow akcji a tradycyjne do statycznych bo w tym przypadku jest dokladnie odwrotnie
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline Freudstein

FX: make-up'y czy komputerowe?
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 31, 2005, 09:32:22 am »
Cytat: "Clayman_"
no wlasnie
gdyby traktowac aliena jako horror to troche to psuje teorie freudsteina o tym ze komputerowe efekty nadaja sie do filmow akcji a tradycyjne do statycznych bo w tym przypadku jest dokladnie odwrotnie


No tak, ale o ile pamiętam "Obcy" i "Obcy II" były realizowane w latach 1979 i 1986 więc nie było mowy o cyfrowych efektach.

A pamiętasz "Odyseję" Kubricka? Ten film miał niezwykły realizm, mimo iż powstał w 1968 roku. Efekty były oczywiście tradycyjne, a film wyjątkowo statyczny. Tylko, że realizm był o wiele większy niż w niejednym współczesnym SF.

FREUDSTEIN
THERE'S NO FIRE IN HELL, IT'S ONLY A MIRROR WALL ROOM... I TRIED TO MEET THE ONE WHO LOOKED LIKE THE OTHER... I ASKED HER NAME... ANNAISSE".

Offline Clayman_

FX: make-up'y czy komputerowe?
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 31, 2005, 09:55:46 am »
Cytuj
No tak, ale o ile pamiętam "Obcy" i "Obcy II" były realizowane w latach 1979 i 1986 więc nie było mowy o cyfrowych efektach.
a co to ma do rzeczy?wazna jest kwestia umiejtenosci zrobienia dobrego filmu akcji z tradycyjnymi efektami i dobrego horroru z komputerowymi

Cytuj
A pamiętasz "Odyseję" Kubricka? Ten film miał niezwykły realizm, mimo iż powstał w 1968 roku. Efekty były oczywiście tradycyjne, a film wyjątkowo statyczny. Tylko, że realizm był o wiele większy niż w niejednym współczesnym SF.

przeciez w tym filmie nie ma prawie zadnych efektow
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline Freudstein

FX: make-up'y czy komputerowe?
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 31, 2005, 10:13:26 am »
Cytat: "Clayman_"
 a co to ma do rzeczy?wazna jest kwestia umiejtenosci zrobienia dobrego filmu akcji z tradycyjnymi efektami i dobrego horroru z komputerowymi


No i co z tego? Co chcesz przez to powiedzieć?

Cytat: "Clayman_"
Cytuj
A pamiętasz "Odyseję" Kubricka? Ten film miał niezwykły realizm, mimo iż powstał w 1968 roku. Efekty były oczywiście tradycyjne, a film wyjątkowo statyczny. Tylko, że realizm był o wiele większy niż w niejednym współczesnym SF.

przeciez w tym filmie nie ma prawie zadnych efektow


To chyba przysnąłeś po kilku minutach projekcji.  :roll:

FREUDSTEIN
THERE'S NO FIRE IN HELL, IT'S ONLY A MIRROR WALL ROOM... I TRIED TO MEET THE ONE WHO LOOKED LIKE THE OTHER... I ASKED HER NAME... ANNAISSE".

Offline Clayman_

FX: make-up'y czy komputerowe?
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 31, 2005, 10:33:21 am »
Cytuj
No i co z tego? Co chcesz przez to powiedzieć?


przesledz cala rozmowe od poczatku to moze sie zorientujesz

Cytuj
o chyba przysnąłeś po kilku minutach projekcji.

mozliwe,ten film to strasznie nudne gowno
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.