Popieram Pafnucego. Przecież Cyber to nasz świat tylko z bardziej zaawansobaną technologią i dalej posunięty w rozwoju obecnych tendencji społecznych. Starczy uważnie obserwować to, co dzieje się na świecie.
Szelest też ma rację. Często tak robię, że każę graczom zrobić solidnie postać razem z przeszłością, rozbudowanym opisem psychiki, dążeń i celów. Każę im określić to, na czym im zależy i co by chcieli uzyskać swoimi postaciami, i pod to układam kampanię (ale do tego trzeba graczy, którzy wiedzą co chcą, a nie tylko chcą sobie postrzelać lub sprać kogoś po pysku).
A jak totalnie nie masz weny to poczytaj książki. Np "Zamieć", "Kryształowy wiek" lub "Czarne oceany". Dziesiątki pomysłów na przygody a i może coś się znajdzie na kampanię.
A może przerzuć się na Shadowrun'a? Z mechaniką CP2020 i wyłącznie opisową magią niedostępną dla graczy. Shadowa można bardzo zcyberyzować tak, że nawet nie drażni graczy przeciwnych elfom i tym podobnym sprawom. A otwiera to całą gałąź nowych pomysłów i rozwiązań.