A tak powazniej, to zdarza sie cos takiego z przemeczenia... Np. wtedy gdy prowadzisz samochod 20 godzin bez przerwy i jest noc, a ty jedziesz lasem... Wtedy takie postacie pojawiaja sie na granicy wzroku po bokach drogi... I znaczy to tyle, ze trzeba sie przespac
Ostatnio gdy całą noc jechałem to nad ranem widziałem latające postacie nawet.
Przemęczenie to nic fajnego...
Chociaż muszę przyznać, że jakiś czas temu na Discovery oglądałem programy o tego typu zjawiskach.
Pierwszy o zjawach żołnierzy na jakimś polu, gdzie to za czasów Cromwell'a rozegrła się bitwa.
Drugi o oddziale rzymskim idącym przez piwnicę jakiegoś domu (znajdowała się tam droga z czasów cesarstwa).
I trzeci najlepszy o kolesiu, który wracająć pewnej deszczowej nocy, jechał przez las i na poboczy zobaczył jakąś dziewczynę, a że dobre serce miał to ją zabrał. Po chwili się odwraca, a tu puf dziewczyny nie ma tylko mokre siedzenie zostało.
Jednak jakoś do mnie to nie przemawiało, ale miło się oglądało.