trawa

Autor Wątek: Pytania odnośnie komiksów europejskich  (Przeczytany 374408 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: Pytania odnośnie komiksów europejskich
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 01, 2007, 07:00:12 pm »
1848  ;)

Offline Gashu

Odp: Pytania odnośnie komiksów europejskich
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 01, 2007, 07:42:43 pm »
Jak dla mnie "Sambre" to jeden z najciekawszych komiksów wydanych w ubiegłym roku.
Zdecydowanie warto kupować.

Kazetowy artykuł na temat serii:
http://www.kazet.bial.pl/2003_11/z_Sambre.htm
They say when you talk to God it's prayer.
But when God talks to you, it's schizophrenia."
--------------
http://twitter.com/gashuPL

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: Pytania odnośnie komiksów europejskich
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 01, 2007, 07:57:12 pm »
Na KZ można również znaleźć recenzję 5 tomu Sambre (niestety, pozostawiającą wiele do życzenia):

http://www.kazet.bial.pl/2003_09/nowosci_francja.html

Offline Maciej

Odp: Pytania odnośnie komiksów europejskich
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 01, 2007, 08:01:26 pm »
Cytat: "C.H.U.D.Y."
1848  ;)

No, widzę że już edytowałeś posta  ;)
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: Pytania odnośnie komiksów europejskich
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 01, 2007, 08:05:52 pm »
Co? Gdzie? Jak? Dlaczego? Za ile?

Ależ skąd...  :p

Offline yoxik

Odp: Pytania odnośnie komiksów europejskich
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 01, 2007, 08:07:17 pm »
No ja też zacząłem szperać w necie, w pamięci utkwiły mi pewne obrazy trzeba je było tylko znaleść

http://kobiety-kobietom.com/galeria/displayimage.php?album=12&pos=4

Komiks dobry może nawet bardzo niestety na jego nieszczęście czytałem go bezpośrednio po "kołderkach" no i nie miał szans sie równać z poprzednią lekturą.
pinia jest jak dziura w d**** - każdy ma swoją  
Kompromis moje drugie imię :)
"... Gdy dorosły człowiek wkracza w świat bajek, pozostaje w nim na zawsze. Nie wiedziałeś o tym?"

Offline C.H.U.D.Y.

  • Redakcja KZ
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 2 231
  • Total likes: 0
  • Angry Comic Book Nerd
    • KZ
Odp: Pytania odnośnie komiksów europejskich
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 01, 2007, 08:18:59 pm »
Cytat: "yoxik"
Komiks dobry może nawet bardzo niestety na jego nieszczęście czytałem go bezpośrednio po "kołderkach" no i nie miał szans sie równać z poprzednią lekturą.


Pod jakim względem porównujesz Sambre do Kołderek?

Offline yoxik

Odp: Pytania odnośnie komiksów europejskich
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 01, 2007, 08:22:29 pm »
Nie porównuje po prostu ten pierwszy wzbudził we mnie więcej emocji
pinia jest jak dziura w d**** - każdy ma swoją  
Kompromis moje drugie imię :)
"... Gdy dorosły człowiek wkracza w świat bajek, pozostaje w nim na zawsze. Nie wiedziałeś o tym?"

Gilbaert

  • Gość
Odp: Pytania odnośnie komiksów europejskich
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 04, 2007, 07:48:41 am »
http://www.danielmaghen.com/dm/expo.html

małe galerie Cromwella i Civiello
Warto zajrzeć.

Offline Yaseck

Odp: Pytania odnośnie komiksów europejskich
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 08, 2007, 05:08:19 pm »
Wpadł mi ostatnio w ręce komix Philippe Adamov'a "Dayak". Nie posiada może ktoś tłumaczenia z fra-na-pol?

Dzięki z góry.

Offline bazui83

Odp: Pytania odnośnie komiksów europejskich
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 11, 2007, 07:45:41 pm »
A mnie, dla odmiany, Sambre nie zadowolił. Niby historia ma być intrygująca, ale nie udało jej się mnie zainteresować. Motywy głównego bohatera są niezrozumiałe. Niby popycha go do wszelkich czynów ogromna namiętność do Julii, ale... No właśnie, w relacjach między nimi nie widać żadnego "iskrzenia". Trudno uwierzyć w narodziny tak wielkiej namiętności po krótkiej, niezobowiązującej rozmowie pod mostem. Narzekam? Niestety. Reasumując - historia nijaka i przewidywalna.

Offline Mistrz Yeti

Odp: Pytania odnośnie komiksów europejskich
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 11, 2007, 09:18:24 pm »
Zgadzam się z bazui83, aczkolwiek nie w 100%. Historia właśnie jest nieprzewidywalna, przynajmniej ja  ją taką postrzegam. I to jedyne miejsce gdzie się nie zadzamy, w reszcie bazui masz rację.

 Sambrów porzyczył mi Chudy ( za co mu dziękuję). Nieukrywam że się zawiodłem Chudy zachwalał mi ten komiks, więc się spodziewałem dzieła o chociaż tej samej klasie co Blankets, niestety.

Uwaga!!! dalej znajdziecie spoilery;)

Dialogi są niesłychanie sztuczne, autor chcąc stworzyć podniosłą atmosferę, wkładał w usta bohaterów nasiłę uwznioślone kwestie, które wogóle do mnie nie przemawiały. Np  dwie wypowiedzi siostry Bernarda " Ojcze, prowadź moje pióro... żebym kontynując twe dzieło, nie zdradziła i nie zaprzepaściała twego wizjonerskiego geniuszu..." albo "Ojcze... poprowadź moją prawicę... rozkazuj a będzie ci posłuszna!" Tylko dwa przykłady i jeszce podobne ale nie chciało mi się przeglądać całego komiksu. Ale na przykładjeszcze nawoływanie Rudolfa do rewolucji. Wszystko to takie nijakie.

Absurdalna sprawa z postrzeleniem Juli. Dostała dwie kóle leżała w tym bródzie, w śród gnijących ciał, w zimnie, a deszczu i nagle sie budzi jakby nigdy nic. Ludzie a gangrena,wyziebienie organizmu. Pzecież to biedaczka źle odrzywiona powinna wykitować od samego biegania po ulicach z cyckami na wierzchu :D To jest akcja rodem z filmów sensacyjnych klasy "C"
   
"Wona Oczu" przykro mi to powiedziec ale cóż to za kretyńska nazwa, jak to wogóle brzmi. Mniejsza z nazwą ale jakie jest  podłoże ideologiczne tej rzekomej wojny religinej. Na początku komiks wydawał mi sie rzeczywiście mroczny, ale po skończeniu lektury byłem bardziej skłonny do śmiechu niż do refleksji.

A co do oprawy wizualnej. niektóre rysunki są naprawde świetne, ale np rysowanie tych wydłużonych głów, rozumiem że wygląd ma odzwierciedlać charakter bohatera ale te głowy, coś nie tak.

Moim zdaniem komiks przeciętny napewno rysunek lepszy od pomysłu. Najlepszą zaletą jest wydanie, pieknie prezentowałby się na półce.
I couldn't find the car I'd been dreaming of,
so I decided to bulit it my self."
prof. Dr. ing. h. c. Ferdinand Porsche

Offline redkac

Odp: Pytania odnośnie komiksów europejskich
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 15, 2007, 06:47:50 pm »
byłoby miło gdybyś ostrzegał przed spoilerami...
o dobrze, że komuś jest dobrze. I bardzo dobrze.

Offline Mistrz Yeti

Odp: Pytania odnośnie komiksów europejskich
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 15, 2007, 06:55:23 pm »
aaaaaaa, przepraszam, faktycznie zapomniałem ;)
I couldn't find the car I'd been dreaming of,
so I decided to bulit it my self."
prof. Dr. ing. h. c. Ferdinand Porsche

Offline Blacksad

Odp: Pytania odnośnie komiksów europejskich
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 15, 2007, 09:42:57 pm »
Bardzo dobry komiks. Jak dla mnie - w pierwszej trójce grudnia i na pewno w pierwszej hmm... dziesiątce roku. Kilka uwag:

Cytat: "Mistrz Yeti"
Zgadzam się z bazui83, aczkolwiek nie w 100%. Historia właśnie jest nieprzewidywalna, przynajmniej ja  ją taką postrzegam. I to jedyne miejsce gdzie się nie zadzamy, w reszcie bazui masz rację.


Tu też się zgadzam, historia NIE JEST przewidywalna

 
Cytat: "Mistrz Yeti"
spodziewałem dzieła o chociaż tej samej klasie co Blankets, niestety.


Małe pudło... to jakbyś porównywał Sienkiewicza i Pilcha - nieco inną miarę wypadałoby przyłożyć, adekwatną do przyjętej konwencji.

Cytat: "Mistrz Yeti"
Dialogi są niesłychanie sztuczne, autor chcąc stworzyć podniosłą atmosferę, wkładał w usta bohaterów nasiłę uwznioślone kwestie, które wogóle do mnie nie przemawiały. Np  dwie wypowiedzi siostry Bernarda " Ojcze, prowadź moje pióro... żebym kontynując twe dzieło, nie zdradziła i nie zaprzepaściała twego wizjonerskiego geniuszu..." albo "Ojcze... poprowadź moją prawicę... rozkazuj a będzie ci posłuszna!"


Te cytaty tylko świadczą, jak bardzo "Sambre" koreluje z dziełami francuskiego Romantyzmu - Hugo, Balzakiem, Dumasem - tam podobnych zdań znajdziesz na pęczki. Brakowało Ci "f**ków"? Litościwie nie wspomnę, że nie chciało Ci się przeglądać całego komiksu... Podobnie jak nie wypomnę błędów ortograficznych...

Pokrótce - podobny nastrój znalazłem w pierwszym tomie "Piotrusia Pana" Loisela, tam, niestety nie wybrzmiał. Tutaj cały brud, smród i beznadzieja "paryskiego bruku" jest namacalny. I jeszcze symbolizm Julii jako Wolności - gwałconej przez każdego, komu wydaje się, że ją posiada... Obyczajowej, politycznej, artystycznej.

Co do "wydłużonych głów" - nie wiem czemu, ale zawsze tak wyobrażałem sobie postaci z XIX wiecznej powieści francuskiej. Serio. Tak więc podczas lektury "Sambre" miałem nieodparte poczucie deja vu - tez z francuskiego zresztą  :D


[/quote]
Chrzań się, Smirnov