Autor Wątek: JLA: ZIEMIA 2 - zajawka (Przeczytany 38609 razy)

Macias · « **Odpowiedź #15 dnia:** Styczeń 29, 2003, 09:44:10 pm »

uzylbym slowa zeje...ale cujo i tak mnie nie lubi i czeka na wszelki pretekst by mnie wywalic z forum. anyway, b.fdobrze fmedia, oby tak dalej!ale jak juz ktos napisal, gdybyscie dali to na swojej stronie, to bylby miod.....

Niewidzialna Reka · « **Odpowiedź #16 dnia:** Styczeń 30, 2003, 03:25:31 pm »

Cytat: "Arusiek"

Świetnie!! Własnie czekałem na taki komiks, te amerykanskie rysunki i wogóle. Z tą niespodzianką jest ok, dobrze ze nie ma gdzies na sierodku. Nie moge sie doczekać. I pytanko: ile bedzie kosztowac?

Aha jeszcze. Gratulacje ze wreszcie pokazaliscie cos w internecie, to jest profesjonalizm

Amerykanskie rysunki? A co to takiego? Myslalem, ze rysunki ocenia sie w ramach indywidualnej wizji autora, na ktora sklada sie talent, styl i pewne zapozyczenia/trendy? Oczywscie trendy te moznaby traktowac jako wskaznik europejskosci / amerykanskosci ilustacji, ale i tak przeciez a) kazdy autor miesza style, aby stworzyc wlasny, b) trendy obecnie przenikaja z jednego kontynentu na drugi bardzo plynnie i szybko. Jaki zarem rysunek zdefiniujesz jako "amerykanski"? Czy wskaznikiem jest superbohater? A co z brytyjskimi seriami AD 2000? W kazdym razie moge sie zalozyc, ze Quetly, Szkot jakby nie bylo, wkurzylby sie niezle, gdyby zaszufladkowano go jako rysownika amerykanskiego :P

Koniec dygresji. Czas na fakty: wiem tyle, ze okladka w istocie bedzie twardsza, lecz cena pozostanie na poziomie 20 zl. Tak jak Lobo, Ziemia 2 ma dokladnie 100 stron.

NR

Arusiek · « **Odpowiedź #17 dnia:** Styczeń 30, 2003, 04:58:38 pm »

Amerykanskie kojarzą mi sie z bohaterami typu Superman, Batman itp. A niektóre postacie z JLA tak w moich oczach wygladaja

Macias · « **Odpowiedź #18 dnia:** Styczeń 30, 2003, 06:29:06 pm »

kumam o co ci chodzi arusiek, masz troche racji.ciekawhy jestem, czy jla2 spodoba sie w tym dziwnym kraju......NR pytanie z innej beczki, kediy wyjdzie amazing spiderman?tez sie opozni?

Niewidzialna Reka · « **Odpowiedź #19 dnia:** Styczeń 31, 2003, 08:56:11 am »

Witam,

Opoznienie Ultimate Spider-Mana, jak juz wspominalem, wyniklo z problemow z Marvelem. Niemniej jednak, dzieki pomocy jednego z Was

udalo nam sie i tak przyspieszyc wydanie numeru 1/2003 (7).

Na szczescie nie mielismy tego problemu z premierowym numerem The Amazing Spider-Mana, ktory sie wlasnie robi i ukaze sie mniej wiecej w tym samym czasie, co JLA.

Pozdrawiam,

NR

jax · « **Odpowiedź #20 dnia:** Styczeń 31, 2003, 09:20:20 am »

Cytat: "Niewidzialna Reka"

Amerykanskie rysunki? A co to takiego? Myslalem, ze rysunki ocenia sie w ramach indywidualnej wizji autora, na ktora sklada sie talent, styl i pewne zapozyczenia/trendy? Oczywscie trendy te moznaby traktowac jako wskaznik europejskosci / amerykanskosci ilustacji, ale i tak przeciez a) kazdy autor miesza style, aby stworzyc wlasny, b) trendy obecnie przenikaja z jednego kontynentu na drugi bardzo plynnie i szybko. Jaki zarem rysunek zdefiniujesz jako "amerykanski"? Czy wskaznikiem jest superbohater? A co z brytyjskimi seriami AD 2000? W kazdym razie moge sie zalozyc, ze Quetly, Szkot jakby nie bylo, wkurzylby sie niezle, gdyby zaszufladkowano go jako rysownika amerykanskiego :P

A cóż to? Nie chcę Cię obrazić NR, ale wygląda mi to na jakieś kompleksy.
A wyjątki tylko potwierdzają regułę (rozumiem, że wg Ciebie nie ma europejskiego stylu rysunku i amerykańskiego stylu rysunku - nawet w ich bardzo szerkoim znaczeniu; innymi słowy biorąc losowy komiks do ręki nie jesteś w stanie zgadnąć gdzie powstał w Europie czy USA?)

Macias · « **Odpowiedź #21 dnia:** Styczeń 31, 2003, 09:48:08 am »

nie da sie zaprzeczyc, ze amerykanskie komisky maja ten pewien "feeling" ktory pozwala je odroznic od innch.ale to kwestia tlyok osoby rysownika, i niczego innego

Niewidzialna Reka · « **Odpowiedź #22 dnia:** Styczeń 31, 2003, 10:22:35 am »

Cytat: "jax"

Cytat: "Niewidzialna Reka"

Amerykanskie rysunki? A co to takiego? Myslalem, ze rysunki ocenia sie w ramach indywidualnej wizji autora, na ktora sklada sie talent, styl i pewne zapozyczenia/trendy? Oczywscie trendy te moznaby traktowac jako wskaznik europejskosci / amerykanskosci ilustacji, ale i tak przeciez a) kazdy autor miesza style, aby stworzyc wlasny, b) trendy obecnie przenikaja z jednego kontynentu na drugi bardzo plynnie i szybko. Jaki zarem rysunek zdefiniujesz jako "amerykanski"? Czy wskaznikiem jest superbohater? A co z brytyjskimi seriami AD 2000? W kazdym razie moge sie zalozyc, ze Quetly, Szkot jakby nie bylo, wkurzylby sie niezle, gdyby zaszufladkowano go jako rysownika amerykanskiego :P

A cóż to? Nie chcę Cię obrazić NR, ale wygląda mi to na jakieś kompleksy.
A wyjątki tylko potwierdzają regułę (rozumiem, że wg Ciebie nie ma europejskiego stylu rysunku i amerykańskiego stylu rysunku - nawet w ich bardzo szerkoim znaczeniu; innymi słowy biorąc losowy komiks do ręki nie jesteś w stanie zgadnąć gdzie powstał w Europie czy USA?)

Moja dygresja wynika z moich obserwacji dot. obecnego trendu cec**jacego komiksy na calym swiecie, a mianowicie plynnego przenikania sie stylow i "handlu" rysownikami. "Amerykanski" komiks nie jest juz calkowicie zdominowany przez amerykanskich autorow i patriotycznych superbohaterow, a to w konsekwencji oznacza, ze supeherosi nie wyznaczaja juz "amerykanskiego" komiksu. Sadze, ze obecnie najbardziej widoczna i dominujaca roznica pomiedzy komiksem amerykanskim i europejskim to format wydania, czyli serial zeszytowy/TBP kontra wydanie albumowe.

I nie, nie odczuwam kompleksow ze wzgledu na to, ze faworyzuje komiksy zza oceanu. Podoba mi sie forma serializacji i mitologizacji (oczywiscie bez przesady, nie w formie super-skomplikowanej, wielo-watkowej histori Spider, X-Men czy Supermana), gdyz w odpowiednich rekach pozwala na przedstawienie osob, ich odczuc, zdarzen, w ktorych biora udzial na wiekszym, niekonczacy, sie plotnie. Pewnie dlatego tez uwielbiam seriale tv (nie, nie opery mydlane) - Star Trek, Babylon 5, Buffy, Angel, itd.

NR

Macias · « **Odpowiedź #23 dnia:** Styczeń 31, 2003, 06:06:23 pm »

NR mamy dokladnie takie samo zdanie

dlatego tez czekam, na rozpoczecie cyklicznego wydawania ultimate spidera, xmenow i amazinga,daredevila ( czemu dd tak pozno?!). po prostu lubie telenowele z usa superheros

Macias · « **Odpowiedź #24 dnia:** Luty 03, 2003, 10:24:37 pm »

teraz bawimy sie w wrozke:kiedy zostana wydfane pozycje fun media na luty.trzeba podac dokladna date ukazania sie kazdej pozuyjci!(NR tez moze grac:))a swoja droga to dark angel nie zostal wydany w styczniu, wiec na jego temat tez mon\zna oddawac glosy:)

Niewidzialna Reka · « **Odpowiedź #25 dnia:** Luty 04, 2003, 09:19:18 am »

Mala podpowiedz dla zgadujacych:

ULTIMATE SPIDER-MAN 1/2003- wiemy, wiemy, opoznienie! Ale numer jest juz wydrukowany i lada moment zacznie trafiac do dystrybucji. Jednym slowem bedzie co miesiac... ale od lutego.

MEGA KOMIKS: NINJA BOY 2/2003 - juz powinien byc.

AMAZING SPIDER-MAN 1/2003 - zrobiony, idzie do druku, bedzie w polowie lutego.

JLA: ZIEMIA 2 - zrobiony, idzie do druku, bedzie razem z Amazingiem.

WYDANIE SPECJALNE: TOMB RIDER 2/2003 - ostatnia Lara bedzie pod koniec miesiaca. Pozniej zastapia ja komiksowe wersje filmow Marvela: Daredevil, X-Men 2 i Hulk.

DARK ANGEL - Japonczycy dostarczyli materialy nie do wykorzystania i musielismy zalatwiac je inna droga (vide Lobo: Ostatni Czarnian) stad kolejne opoznienie. W tej chwili trudno powiedziec, kiedy to trafi do kioskow.

Ogolnie od poczatku roku: 6 komiksow na czas zgodnie z zapowiedziami i 2 opoznienia. Niezle, calkiem niezle jak na podnoszenie sie z otchlani zapomnienia...

I jeszcze jedne news dot. Ziemi 2. Niestety okladka nie bedzie sztywna. Bedzie powtorka Lobo: Ostatniego Czarniana. I cena 20 zl (ale w tym wypadku chyba bedzie warto tyle zaplacic). ALE poczawszy od AUTHORITY (kwiecien) okladka sztywna bedzie. Taka otrzymalem obietnice. Tyle moge na razie powiedziec...

NR

Macias · « **Odpowiedź #26 dnia:** Luty 04, 2003, 10:31:31 am »

eeee tam, i tak ci nie wierze!

ale jak juz jestesmy przy temacie, to czy z amazingiem zaczynacie od numeru 30?bo tak wynikaz okladki.a jesli od 30 to czy macie zamiar wydac numer dotyczacxy ataku na WTC?
no wrozki, jeden glos oddany, jedziemy dalej!

SAD · « **Odpowiedź #27 dnia:** Luty 04, 2003, 12:15:18 pm »

Cytuj

a jesli od 30 to czy macie zamiar wydac numer dotyczacxy ataku na WTC?

Jeśli tak, to mała prośba. Jest to #36, ale nie dawajcie go pomiędzy #35, a #37, ponieważ w akcji między tymi dwoma numerami nie ma przerwy. Podobnie #38 powinien być czytany zaraz po #37. Dopiero między #38 a #39 jest wolne miejsce.

Cujo · « **Odpowiedź #28 dnia:** Luty 04, 2003, 01:38:43 pm »

Co do Tm-Semic w nowej masce, to mogloby wznowic serie "Appleseed", tym razem w postaci TPB. Mysle, ze popyt bylby zatrwazajaco wysoki. Oczywiscie przetlumaczyc calkiem od poczatku, bo tlumaczenie w poprzednio wydanej u nas serii bylo po prostu belkotem. Masamune Shirow ma bardzo user-unfriendly sposob prowadzenia dialogow i fabuly, wiec trzeba by to bylo bardzo zrecznie przetlumaczyc, ale koledzy z JPF poradzili sobie z 5x bardziej wymagajacym GiTS i to z japonskiego prosto od Kodanshy a nie od DH.
NR, jesli macie jeszcze gdzies ta zakurzona licencje, to proponuje ja odkurzyc

Btw. milo cie w koncu widziec :eye: :eye:

Niewidzialna Reka · « **Odpowiedź #29 dnia:** Luty 04, 2003, 02:14:34 pm »

Licencja na Applesead juz sie wyczerpala, niestety. Ogolnie raczej odchodzimy od mangi, zostawiajac ja w bardziej kompetentnych rekach. Probujemy skoncentrowac sie na komiksie amerykanskim, super-bohaterskim, ale z gornej polki. Dark Angel to juz ostatki, pozostalosci ze starej umowy. Ale... jesli sie dobrze sprzeda, to moze, moze, cos tam z manga jeszcze bedziemy mieli wspolnego.

No, dobrze byc widzialnym, aczkolwiek spojrzecie na mnie! Ta fryzura, kosci policzkowe!!!

I wy sie dziwiliscie, ze nazwalem sie Niewidzialnym!

Autor Wątek: JLA: ZIEMIA 2 - zajawka (Przeczytany 38609 razy)

SAD