Obawiam się, że mogły by zaistnieć
klimaty w stylu Nieznalskiej
(obrona krucyfiksu, ataki mocheru itp)
Mimo szczerych chęci twórców
w tak delikatnym temacie
mogłoby dojść do kontrowersji.
Ciekawi mnie, czy w takiej antologii byłoby miejsce
dla Owedyka, Tomaza, Termosa, Machłajewskiego (nawet) czy Sznejdera.
A może wyprodukowalibyśmy kolejne "Z Wadowic do Rzymu"?
Widzisz, Karolu
Ja już w sumie mam w głowie
pomysł na taki komiks z śp. JPII w tle.
Otóż, wiadomość o śmierci Papieża
doszła do mnie
w momencie krojenia tortu
NA MOIM WŁASNYM weselu
W tamtej chwili rozpoczęły się
groteskowe zachowania
i schizy
rodem z Glinna.
Wszystko jeszcze przy akompaniamencie
tak zwanego podlaskiego bitu
(tudzież nuty)...
szkoda słów.
To co wyprawia telewizja
i gazety
(np. Fakt - którym wszak mentalność polaczków stoi)
to jest zakłamanie i jarmark.
Żenada i tyle...
nie wiem