Autor Wątek: Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat  (Przeczytany 18409 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rzezbiarz.wg

Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat
« dnia: Styczeń 24, 2003, 10:16:30 am »
Zdecydowanie prym wiedzie tu Amber - te cudne "graphic novels" (skąd oni wytrzasnęli ta nazwę?!) to w 90% chłam straszliwy.
Kran, Lex, Gorn itp itd

Az serce boli, jak sie patrzy na ten zmarnowany papier.
A mozna bylo wydać tyle fajnych pozycji...
Valerian znów gdzieś zniknął! :x

Z Egmontowskich albumów nalmniej udane wydaja mi sie:
Anachron i Kookabura.
Z Twojego Komiksu:
Jessica Blandy, Bloodline i "motoryzacyjne";

Z polskich zdecydowanie Gail.
Potworek.

Offline Clayman_

Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 24, 2003, 10:20:38 am »
ksiaze nocy
gail
trzeci testament
yans
thorgal
lobo
alien/predator/terminator/darkness/costamjeszcze
nathan never
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline Rzezbiarz.wg

Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 24, 2003, 10:29:02 am »
A wlasnie, zapomnialem, ze z egmontowskich slabiutkie sa tez wymienione przez Claymana:
Nathan Never i kasprzakowskie Yansy.

No ale 3 Testament jest u mnie zuuupelnie gdzie indziej. Zajebioza.

Offline ponury_jay

Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 24, 2003, 10:40:16 am »
Hitman
Obergeist
Lobocop

Między ostatnimi dwoma a czternastoma latami:
Blade (Tm Semic)

Offline wilk

Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 24, 2003, 11:20:28 am »
Tutaj w ogole sie nie waham

Dylan Dog

To byla zadziwiajaca pomylka z mojej strony. Totalne dno. Rysunki by jeszcze w tloku ale ten scenariusz? Nie trzyma sie w ogole kupy, jest zupelnie nie spojny, historia jest nad wyraz kiczowata. No moglbym pisac same najgorsze rzeczy... ech..

Offline pookie

Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 24, 2003, 11:29:20 am »
Really?
Nie lubicie przygód Dylana i Nathana?
Ja się świetnie przy nich bawię. Wiem, że to pulpa, ale ma swój urok. Ktoś podziela moje zdanie ?
 for Pookie

Offline wilk

Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 24, 2003, 11:32:28 am »
Pookie, Nathana lubilem. To dla mnie nie ta sama klasa co Dylan. Niestety przestalem kupowac :( kasa....

Offline Clayman_

Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 24, 2003, 11:46:35 am »
ja dylana lubie,no ale w sumie lubie tez bardzo kiczowate horrory wiec nie ma sie co dziwic,mi sie ta kiczowatosc i schematycznosc w dylanie podoba
:<Życie bez rzadów Tuska jest dla mnie niczym...>:.

Offline Cujo

Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 24, 2003, 12:12:09 pm »
Rzezbiarzu, "graphic novel" to bardzo szeroko stosowane pojecie. Nie znam dokladnej definicji, ale zdaje mi sie, ze okresla pojedyncze, "cienkie" albumy, w przeciwienstwie do trade paperbackow.

Co do tematu, to ciezko mi powiedziec, ktore komiksy sa najgorsze, bo tych staram sie nie kupowac, ale moge powiedziec, ktorymi sie najbardziej zawiodlem, kupujac je.
Kaznodzieja, Pielgrzym, Egon, Alpha, Gail i kilka jeszcze innych, ktorych teraz nie pomne.
The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft

Offline Rzezbiarz.wg

Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 24, 2003, 12:27:07 pm »
Po co uzywac dziwacznego "graphic novel" skoro mamy normalne polskie  slowo: KOMIKS?

Offline pookie

Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 24, 2003, 12:30:45 pm »
7róg

Alvin Norge - nie jest to jakiś strasznie słaby komiks, ale z 7roga chyba najsłabszy. Koda podobał mi się bardziej.

Twój Komiks

Papirus i większośc pozycji z Glenat.

Post

mało, ale dobrze. Nie ośmielę się wymienić jakiegokolwiek tytułu.

Mandragora

Blade 2, Bez Honoru. Największe rozczarowanie - Hitman. Spodziewałem się czegoś rewelacyjnego, a tu taki zawód. Moim zdaniem oczywiście.

FM

Tomb Raider i większość Lobo

Egmont

Aquablue - nie lubię tej serii i szybko z niej zrezygnowałem, co mi się rzadko zdarza

Alpha - bo spodziewałem się godziwej konkurencji dla XIII, a to nie ta klasa

Storm - za scenariusze na poziomie 10-latka

Gail - bez komentarzy

Książę Nocy - to ma być horror? Kpiny

Amber

Właściwie to tylko Droga do zatracenia jest ok. Czekam na Valeriana.
 for Pookie

Offline krytyk

Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 24, 2003, 12:40:51 pm »
No cóż zacznijmy od polskich:
"Gail" tragiczny, a tak liczyłem że się to jakos rozwinie.
"Difenbah" i "Doktor Bryan" sam nie wiem który gorszy.
Zagranica: tu moim "faworytem" jest "Soda".

Offline Błendny Komboj

Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 24, 2003, 02:03:48 pm »
Cytat: "Cujo"
Rzezbiarzu, "graphic novel" to bardzo szeroko stosowane pojecie. Nie znam dokladnej definicji, ale zdaje mi sie, ze okresla pojedyncze, "cienkie" albumy, w przeciwienstwie do trade paperbackow.

Gdzieś czytałem, chyba w "Esensji", że "grafic novel" to po prostu obszerniejsze objętościowo komiksy, nie publikowane wcześniej jako serie (np. "Droga do zatracenia", "Arkham Asylum", "Signal to Noise"). Tak to wygląda na gruncie amerykańskim, nie wiem, czy na europejskim funkcjonuje podobne określenie.

A teraz festiwal gniotów:

1. Anachron
2. Storm
3. Bez honoru
4. Thorgal: Królestwo pod piaskiem
5. Technokapłani

Wszelakich "Amberów" i "Yansów" nie wymieniam, bo ich na ogół nie czytam, powstrzymują mnie przed tym skutecznie opinie osób, które zetknęły się z tymi fajnymi "graficznymi powieściami".
Lord of the Rings" is a piece of crap.

Anonymous

  • Gość
Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 24, 2003, 02:13:39 pm »
Francuzi mowia na swoje komiksy "BD", ale jesli rozmawiacie z nimi po angielsku to na ich produkcje lepiej mowic "graphic novels", nie lubia amerykanskiego "comics" i uzywaja go tylko dla okreslenia produkcji zza oceanu; statusu graphic novel zazwyczaj nie ma komiks trzaskany co miesiac/2 tygodnie - jest to cos, w co weszlo wiecej pracy i zazwyczaj ma hardcover  :P

Offline mykupyku

Najgorsze komiksy ostatnich 2 lat
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 24, 2003, 03:30:04 pm »
Cytat: "Błendny Komboj"
Cytat: "Cujo"
Rzezbiarzu, "graphic novel" to bardzo szeroko stosowane pojecie. Nie znam dokladnej definicji, ale zdaje mi sie, ze okresla pojedyncze, "cienkie" albumy, w przeciwienstwie do trade paperbackow.

Gdzieś czytałem, chyba w "Esensji", że "grafic novel" to po prostu obszerniejsze objętościowo komiksy, nie publikowane wcześniej jako serie (np. "Droga do zatracenia", "Arkham Asylum", "Signal to Noise"). Tak to wygląda na gruncie amerykańskim, nie wiem, czy na europejskim funkcjonuje podobne określenie.


nie pamiętam czy czytałem to w wywiadzie z A. Moorem czy z G. Morrisonem ale jeden z nich powiedział, że pojęcie "graphic novel" wymyslili spece od marketingu, dla celów sprzedaży - natomiast moore/morrison nie ma pojęcia co to niby jest "opowieść graficzna" i czym w istocie różni się np. od wydań zbiorczych - to jest po prostu komiks


co do totalnych porażek:
większość pozycji Amberu (prócz Jeremiaha, Szczurów blasku, Wilczyc deszczu i Drogi do zatracenia)
większość pozycji Twojego Komiksu (prócz Rorka, Wód Morteluny, Largo)
z Mandragory (brak porażek totalnych, słabe są Blade II, Universe, Fathom)
Post - brak porażek totalnych (niepotrzebne wydanie Janosika w SC a potem zbiorcze w HC, dziwna to polityka)
FM - Tomb Raider
Egmont - brak totalnych porażek, ale słabe są Apokalipsomania, Vlad, Pieśń strzyg, Kukabura)

jesli coś mi z głowy wyleciało to bardzo przepraszam wydawnictwa :)
opyright by mykupyku

 

anything