Oczywiscie robie to, natomiast posty z przed kilku laty nie posiadaja juz zdjec, (zostaly usuniete z automatu) stad moja prosba o podzielenie sie swoimi zasobami. Wiele komiksów wyszarpalem wlasnie z Waszych fotek:)
Tak sobie myślę, że dużą część takich zbiorów "robią" zeszytówki i trykoty. Osobiście nie przepadam za wydaniami zeszytowymi (z tego co widzę, to u mnie tylko Koziorożec, Jeremiah i Ralph Azham) a z trykotów mam słabość tylko do Batka, i to tylko wybiórczo (no i zakładam, że Sandman to nie trykot
). Jak patrzę na kolekcje innych forumowiczów, to widzę naprawdę dużo trykotów, więc siłą rzeczy muszą one stanowić o liczebności kolekcji. Inna sprawa, że jak ktoś siedzi w temacie od 20-30 lat i kupuje/trzyma komiksy u siebie, to nie ma bata, żeby się nie uzbierało 1-2k sztuk. Kolejną sprawą jest fakt, że kiedyś dominowały zeszytówki, teraz w grę wchodzą też integrale i zamiast 3,4 egzemplarzy mamy jeden..