Autor Wątek: Horrory z dzieciństwa  (Przeczytany 28020 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline SZYM

Horrory z dzieciństwa
« Odpowiedź #45 dnia: Marzec 23, 2007, 09:56:42 am »
Horyzont zdarzeń to był statek kosmiczny w filmie pod tytułem "Ukryty wymiar"  http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=132 ... film ogładałem kilka razy i trzeba przyznać, że są w nim straszne chwilę... ale mi w pamieć zapadła koncowa scena z "Blair Witch Project", aż mi ciarki wtedy przechodziły... i jeszcze utkwił mi w pamięci jeden odcinek muminków, mianowicie jak przypłynął do tej ich zatoczki statek widmo... do dzis to pamiętam :D
Strach sie bac :D
...i ujrzał siebie porażonego barbarzyńską świadomością rasy ludzkiej, która spycha wszechświat człowieka w stronę chaosu...."

Offline K.J.W.B.K.

Horrory z dzieciństwa
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 10, 2007, 10:33:52 am »
ja  w wieku 6 lat niechcący obejrzałam koszmar z ulicy wiązów ..czy jak to tam się ma... uraz normalnie do dziś...i koszmary nocne z tym gościem z tego filmu ...bleee
mok h.Topór

Offline Dr.Crane

Horrory z dzieciństwa
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwiec 21, 2007, 03:25:00 pm »
"Dom Klaunow" ,"Koszmar miodowego miesiaca" i ...."Blob zabojca" z pamietna scena gdy Blob pozera czlowieka razem z budka telefoniczną...
 aaaa ... i na koncu gdy ksiadz hoduje nowego bloba w sloiku....uppps zdradzilem zakonczenie... 8)
ever see the sky, never touch the sun, nothing more left but run run run...

Offline Irvette

Horrory z dzieciństwa
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 21, 2007, 08:39:56 pm »
"Egzorcysta" pozostawił ślad w mojej psychice, boje sie teraz po ciemnych korytarzach chodzić  :? nie wiem ile ja wtedy mogłam mieć lat... jeszcze laleczka Chucky :P

Offline A.U.R.I.L

Horrory z dzieciństwa
« Odpowiedź #49 dnia: Sierpień 15, 2007, 05:52:07 am »
Z dzieciństwa najbardziej wryły mi się w pamięć dwa horrory. Jeden (nie pamiętam tytułu) jakiś dziwny (i krótki) o wilkołakach, pamiętam, że później obudziłam się w środku nocy i dostałam chyba jakichś halucynacji, bo widziałam jak stado wielkich, czarnych wilków wskakuje przez okno do pokoju. Pamiętam, że zaczęłam krzyczeć, ale nikt się nie obudził :|
Drugi to Laleczka Chucky, miałam wtedy 8 lat (13 listopada, piątek  ;) ) widziałam tylko jedną scenę, jak ta laleczka tak nagle otworzyła oczy i przez tylnią szybę w samochodzie widać było jakiegoś zombie. Cholernie się wystraszyłam i zaczęłam uciekać, skończyło się na tym, że spadłam ze schodów i złamałam sobie nogę :?

Offline Idil

Horrory z dzieciństwa
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpień 17, 2007, 01:23:07 am »
"Ósmy pasażer Nostromo" , "żywe trupy" , "Armia ciemności" - cóż ten ostatni to w sumie komedia i byłem tym filmem bardzo ubawiony mając pięć lat z fascynacją oglądałem scenę w której z lochu wytryskuje fontanna krwi;D wspomnienie bezcenne;)

Obcy i masa zombie zostawiły swoje swoje ślady przez pewien czas;) Chociaż nigdy nie wstawałem z krzykiem...hmm w sumie ostatnio mi się śniło, że moja karimata zjadła mi plecak...niepokojące było, że bardzo realistycznie przy tym chrupała. One nie mają zębów! heh wyobraźcie sobie jakie sny miałem po horrorach w dzieciństwie; D

Trochę później po obejrzeniu trzeciej odsłony obcego i scenie jak wciąga naczelnika wiezienia przez dziurę w suficie, zawsze spoglądałem w górę wchodząc do małych pomieszczeń; p
Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Stara baśń niewinnej młodości" -J. Kaczmarski