Niestety za bardzo się stresuję. Nie nadaję się do konkursów. Ale paski śledzę, ledwo ledwo, ale się powstrzymuję żeby czegoś nie wrzucić
Potem tydzień był się stresował, to nie dla mnie
Co do Orion, to jest poetka, więc sięga do poemiksu z drugiej strony. No i ostatnio jak ktoś powiedział, gdzie się nie rozejrzeć, tam poemiks. Rysunki Kapusty w Rzeczypospolitej, w ogóle jak pogadałem sobie z pewną japonką o kaligrafii, to niesamowita rzecz, poemiks już od dawna istniał, ale zaliczany do poezji, albo do grafiki, albo nieklasyfikowany.
Więc moja "zasługa" to nie tyle stworzenie dziedziny sztuki, ile nazwanie jej
Mam coś dla Macieja, ciekawe czy mnie wyśmieje. A może z tym zinem na jesieni serio coś wyjdzie?
Acha, jakby ktoś (umiejący rysować) chciał zilustrować jakiś pomysł na poemiks, to ja bardzo chętnie
Widzę jak ważna jest strona graficzna w poemiksie, wystarczy dodać odpowiedni kolor, zmienić położenie tekstu, nawet wielkość czcionki i już jest inny klimat.
Co więcej, jeden poeta, który niestety zaprzestał pisania, napisał że ilustrował swoje wiersze, ale drukowali go (nawet w kserowanych zinach) bez rysunku, sam tekst. No i wychodziło kiepsko, zupełnie nie o to chodziło. Właśnie często wiersz, któremu czegoś brakuje, nabiera blasku w poemiksie, wystarczy dodać jakiś symbol, twarz, kolor.
No ciekawe, ważne żeby tworzyć poemiksy i patrzeć na tę dziedzinę sztuki długodystansowo, żeby to się rozwijało, istniało sobie wiele lat.
Murtaugh, jakbyś co jakiś czas stworzył poemiks, byłby to wielki zaszczyt no i serio przyciągnęło by to niezdecydowanych.
pietrek mikserpoe