Halloween Blues robi faktycznie bardzo dobre wrażenie, a mało co bym go nie kupił, bo generalnie nie gustuje w kryminałach.
Komiks zachwyca strona graficzną - świetne rysunki Kasprzaka (np.pierwsza strona ostatniej części - rewelacja, można długo się wpatrywać), jakoś wcześniej Kas nie robił na mnie takiego wrażenia, ale tu pokazał swój prawdziwy talent (rysunek trochę też ewoluuje na plus w kolejnych tomach), także bardzo dobrze nałożone przez Grazę kolory i do tego ta udana i dopracowana stylizacja na lata 50. Graficznie jest to komiks który zrobił na mnie jedno z najlepszych wrażeń w tym roku. Może mały minus za okładki - nie do końca w moim typie.
Scenariusz też zupełnie niezły, niektóre historie kryminalne nieźle zaplątane, niektóre nico bardziej stereotypowe (mniej mi się podobał album 5 i 6). Do tego w sposób humorystyczny i rozluźniający atmosferę potraktowany wątek mistyczny komiksu - bardzo ciekawy pomysł. Generalnie jest to bardzo udane i równe dzieło na pewno warte polecenia. No i do tego nienaganna forma edytorska -całkiem spora książka na półce i cieszy, że mogliśmy poznać od razu całość i to jeszcze przed wydaniem ostatniego tomu w oryginale za granicą.