trawa

Autor Wątek: (WH40k) World Eaters 1k pts  (Przeczytany 6777 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sokles

(WH40k) World Eaters 1k pts
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 23, 2005, 05:47:58 pm »
No a tak jestes drogi jak pieron...a co do flamerów to nie jestem pewien czy tak możesz...w podręczniku jest napisane "single bolter may be replaced with heavy flamer" - czy single oznacza że jeden (czyli że jeden bolter to jeden flamer, dwa boltery dwa flamery) czy że jeden (można wymienić jeden bolter a nie dwa) :?:  :lol:  :lol:

Offline Wosho

(WH40k) World Eaters 1k pts
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 23, 2005, 06:00:47 pm »
O qrcze :)
Czytajac myslalem ze kazdy trzeba zamienic...
Nie pomyslalem o tym ze jeden.. ale kicha:D
No tojeden problem z głowy..
Czy Dreda mozna schowac za Rhinosem??

Offline Wosho

(WH40k) World Eaters 1k pts
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 24, 2005, 05:23:03 pm »
OK podejscie z drugiej strony...
3 drednoughty z 2 CCW,parasitic possession,extra armour,smoke launchers,destroyerem
5 berserkerow z chain axe
7 berserkerow z chain axe plus champion z deamonic chains z Rhino EA,SL
Bloodthirster

Tak lepiej??
Albo w strone dhds...
6 bikerów z championem z chainsami
2x5 bloodletterow
Bloodthirster
Wypakowany Lord na biku

Co wybrac??
Czy vessel atakujacy z siłą demona ignoruje savy??

Offline jachu_ka

(WH40k) World Eaters 1k pts
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 24, 2005, 05:31:33 pm »
ja bym sie pobawil tym pierwszym, zwlaszcza jesli duzo terenow bedzie.
bo DHDS to (przynajmniej mi) ciezko nawet na 1500 zlozyc, no i bez psow to bieda.
vessel bije tylko z sila, musisz mu dac power weapon zeby sejwy negowal.

mąka krupczatka
<- ikona prawdziwego kasztaniarza.

Offline Wosho

(WH40k) World Eaters 1k pts
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 26, 2005, 08:00:04 pm »
I po turnieju...
Było bardzo fajnie..Choc może nie było po mnie tego widać ale to z powodu Wiewióry ;( Zainteresowani wiedza o kogo chodzi...
Na przyszłośc zapraszam wszystkich do Lublina..
Atmosfera jest super!!Gracze w porządku, nikt sie nie kłóci o jakieś bzdury...
Wziąłem w końcu rozpiskę z Drednoughtami...
Generalnie było pozytywnie...Rozpiska była niestandardowa...
Zająłem 7 miejsce na 14 graczy...
Generalnie spostrzeżenia:
1.Warto zagrać 3 Dreadnoughtami Khorna chocby po to żeby czasem zaszarżowac kogoś z 8 atakami :)
2.Wszystko jest  ok dopóki nie wpadnie w Ciebie duży koleś z inicjatywą 5 wtedy niestety rozpadamy się:(
3.Parasitic possession jest bardzo przydatne...Nie raz pozytywnie sie reperowałem...
4.Gdyby miec punkty dobrze by było dodac mutated hull...
5.Poza bitwa z Nathanielem nie grałem generalnie z armia nastawioną na strzelanie więc ciężko przewidziec jakby to było...
All in all pozytywne wrażenia...
Dzięki za pomoc wszystkim:)