Z ostatnio ponownie czytanych:
"Wstęp do Imagineskopii"
autor:
Śledź Otrembus - Podgrobelski.
(krótka rozprawka meta-pseudonaukowo-absurdalna)
Skoro ze staroci klasycznych hard SF był Sergiej Sniegow, to polecę jeszcze :
Jefremow - "Mgławica Andromedy"
A.B. Strugaccy np. kryminałek "Hotel pod zmarłym alpinistą" albo "Piknik na skraju drogi"
Kir Bułyczow cykl opowiadań o Wielkim Guslarze albo film wg powieści "Przez ciernie do gwiazd"
Z Lema : Powrót z gwiazd, Dzienniki gwiazdowe, Kongres, Solaris, Eden, Niezwyciężony, a last but not least:
"Szpital przemienienia" w którym nie ma nic z SF.