Już miałem ciachać ten temat, ponieważ drogi wojtku, po prostu się powtarzasz. I nie tłumaczy Cię nawet fakt, że jesteś tu od niedawna i się nie orientujesz... Wystarczyło zjechać nieco niżej na stronie tematów i znalazłbyś chociażby "Książki, które warto przeczytać...". Uwaga uzasadniona jest tym bardziej, że po sugestii zawartej w temacie (jedna książka), sam namawiasz do przytoczenia przynajmniej kilku tytułów z uzasadnieniem. Czyli dublujesz temat.
Ale skoro dyskusja w nowym temacie, jak na razie, dotyka jakby troszkę innych kwestii (i jest to zasługa nie Twoja ale dyskutujących forumowiczów), odpuszczę sobie :twisted:
Z innej beczki: naprawdę uważasz, że "Ojczyzna" (???) Slavatore to jakiś klasyk ? I sugerujesz, że dla fantasy to coś jakby "Pan Tadeusz"???? Po drugie czy wyjaśniłbyś na czym polega podział na fantastykę i s-f? Chodziło może o fantasy i s-f?
A jeśli już mowa o humorystycznej fantasy to polecam czasem poważny, czasem zabawny cykl Fafryd i Szary Kocur Fritza Leibera - właśnie zaczął go wydawać Solaris, a wcześniej ukazały się w Alfie "Miecze i ciemne siły" (składak). To IMHO na pewno jest klasyka (może nie taka jak "Pan Tadeusz")...