Autor Wątek: Spawn  (Przeczytany 65785 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline empro

Spawn
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 29, 2005, 07:52:56 am »
Spawn to rzeczywiście często takie gadanie i dumanie pod ścianą i to jest złę i nudne, czasami historyjka, która jest całkiem prosta i w rezultacie mogłaby byc ciekawa i przyjemna zostaje w tak okrutny sposób przegadana, że traci swoje wszystkie potencjalne walory. A szkoda bo seria ta zapowiadała się (i w zumie zaczęła) rewelacyjnie. McFarlane wpadł w takie gadulstwo i sam chyba już się zagubił w tych różnych niewyjaśnionych tajemniczych zagadkach, do których odkrycia Spawn zamierza przez cały czas. Mimo tego, że czyta się to coraz ciężej i ciężej (jak 2000 odcinek brazylijskiej telenoweli) coś w tym musi być bo przeceiż kupa (znowu coś z tą kupą ;) ) ludzi kupuje wciąż ten komiks.
Ja osobiście raczej wielbicielem jestem samej strony graficznej ponieważ uwielbiam i McFarlane'a i Capullo (nie mówiąc już o rysownikach obok-społnowych tytułów). Ponieważ rysunki i ogólnie cała oprawa graficzna (kolorki, kompozycja niemal każdej planszy) to w znakomitej więkoszści odcinków Spawna prawdziwa rewelacja ;)
Szczerze mówiąc nie wiem cóż teraz dzieję się w oryginalnych komiksach (znaczy się w tych wydawanacyh w bardziej cywilizowanych krajach) tak więc czekam jednak z nielicha ciekawością na kolejne części- może przestaną ciutke gadać a zaczną cos konkretniejszego robić :)

pozdrawiam (jaeszcze) Świątecznie
empro

Offline Julek_

Spawn
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 29, 2005, 09:18:14 am »
i jeszcze ...
na początku komiks wciąga, interesuje, ciekawi. potem to odczucie sie rozrzedza i komiks czyta sie coraz gorzej.

a ta kompozycja stron i kadrów o któej wspomniał przedmówca, budzi kontrowersje. mnie burzy narracje (całostronnicowe panele, okraszone kupą tekstu) i wywołuje pobłażliwy usmiech na twarzy. nie wiem czy to zabieg poetycki miał być, rozrysowanie takie, ale nie wyszło w moim mniemaniu.

Offline empro

Spawn
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 29, 2005, 01:14:59 pm »
o tej kompozycji to napisałem ogólnie, nie biorę pod uwagę czasem wielkiej ilości textu :)
mi się strasznie podoba układ poszczególnych kadrów, rysunków na stronie, nawet jak mówisz czasem całoplanoszwe panele ;)

Offline Borys

Spawn
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 30, 2005, 09:35:27 am »
Orientujecie się, czy Mandra ma zamiar już regularnie wypuszczać Spawna co miesiąc? jakoś mi taka informacja umknęła, a tu 3 miesiąc z rzędu będzie...
tylko głupiec słucha plotek
tylko głupiec ich NIE słucha
Neil Gaiman

Offline Julek_

Spawn
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 30, 2005, 02:06:50 pm »
empro,
idea kadrów równych stronie nie jest zła jesli jest dobra, tzn. dobrze wykonana. jesli ma to służyć durnej refleksji nad tym co stało sie 24 strony temu, i głęboką zadumą nad swoim losem (mówie o Alu np.)l, to ja postoje. niech sie McFarlane za to nie bierze, jak nie umie bo spieprzy i zburzy narracje. tak sobie myśle.

wykonanie musie byc dobrze, tzn musie suie mnie podobac i mnie nie nudzić tudziez odstraszac. pisze jak krytyk jakis normalnie, aż strach sie przed sobą przyznać  :roll:
no ale ... tak jest dla mnie.

Offline empro

Spawn
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 30, 2005, 11:25:05 pm »
a ja z kolei piszę tylko co mi się podoba ;) szczerze mówiąc Spawnowe treści (czytaj te wszystkie Alowe dramaty i wojna ze wszystkimi złymi i zona itp) to już wieją i tak lekką nudą od dawna, nie piszę tutaj o budowaniu i burzeniu narracji posczególnymi planszami tylko o cudownej (dla mnie przynajmniej) wizualnej stronie całej serii ;)

Co do narracji (i ogólnie całej fabuły) to zastrzerzeń można mieć duzo wiecej :) tu się z Tobą w zupełności zgodzę ;)

Offline Julek_

Spawn
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 31, 2005, 09:20:26 am »
no popatrz, to sobie mniej więcej wszytsko wyjaśnilismy. a Spawn widać się sprzedaje, skoro Mandra go puszczaz wysokim stopniem częstotliwości.

Offline Blekit

Spawn
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 31, 2005, 01:37:07 pm »
widocznie spawn faktycznie stał się czymś w rodzaju komiksowej telenoweli
to tak jak w przypadku pewnych kobiet ogladający tysięczny odcinek "mody na sukces" tylko po to by dowiedzieć się jakie jest rozwiązanie "zagadki" z odcinka pierwszego
ach, te intrygi

czy obecnie Spawn jest wciąż wydawany w USA  :?:

Offline empro

Spawn
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 31, 2005, 02:40:35 pm »
rzeczywiście coś w tej "telenowelowości" Spawna musi być, i rzeczywiście ludzie kupujący ten komiks (ze mną na czele) sami się oczukują obietnicą poznania tych wszystkich tajemnic, rozwiązania zagadek postawionych na samym (z resztą znakomitym) początku serii. Powoli jednak zaczynam podejrzewać czy sam autor już się w tym nie pogubił i teraz tylko kombinuje jak tu sobie w międzyczasie przypomnieć co chciał napisać i dlatego tworzy coraz to nowe sposoby na dalsze przesunięcie tych rozwiązań :)

co nie zmienia faktu mojego uwielbienia dla warstwy graficznej :)

btw: w telenowelach również zawsze wszystko jest sliczne wizualnie a treść to chłam :)

Offline Macias

Spawn
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 03, 2005, 09:29:32 pm »
a tak sewoja droga to czy nie dopiero w ok. 100go numeru nie zostaly rozwiazane watki ciagnace sie od poczatku?

Offline Gashu

Spawn
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 05, 2005, 03:03:19 pm »
Czy dobrze mi się wydaje, że na okładce nadchodzącego numeru Spawn walczy z wielkim, mechaniczym gorylem?  :lol: Czyżby crossover z uniwersum Hellboya?
They say when you talk to God it's prayer.
But when God talks to you, it's schizophrenia."
--------------
http://twitter.com/gashuPL

Anonymous

  • Gość
Spawn
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 05, 2005, 03:30:39 pm »
Cytat: "Gash"
Czy dobrze mi się wydaje, że na okładce nadchodzącego numeru Spawn walczy z wielkim, mechaniczym gorylem?  :lol: Czyżby crossover z uniwersum Hellboya?


gorilla nazywa się cy-gor i pochodzi ze spawna. gdzieś tam już przewinął się na łamach.

Offline Julek_

... KriegeAffe
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 06, 2005, 10:03:33 am »
a Krieggeaffe (miażdzaća nazwa to zupełnie inna bajka).
Kriegeaffe model 10  8)

Offline diefarbe

Spawn
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 06, 2005, 10:35:44 am »
Prosze pisac nazwe poprawnie i nie powtarzac tu bledu za Mignola (fani juz zwroocili mu uwage), wiec KRIEGSAFFE nie kriegaffe.  :lol:
nother day leaves me aching
I try to wake up
But something`s breaking
Here inside me
Deep and hollow
A sound that no other sound could follow
- Pal Waaktaar

Offline Julek_

Spawn
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 06, 2005, 02:00:40 pm »
:shock:
kurde, ale wtopa
na maturze byłem zwolniony ze zdawania niemieckiego bo sobie siknąłem Certyfikat. taki shame ...
eh, te amerykańskie komiksy i ich walory językow-edukacyjne  
dzieki za poprawkę.

 

anything