Autor Wątek: Klimaty postapokaliptyczne  (Przeczytany 34213 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline cierzy

Klimaty postapokaliptyczne
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 20, 2003, 08:51:13 pm »
Cytat: "Silencer"
ale mi nie wydaje się, zeby taka masa wody mogła wyparować. Nawet jeżeli by sie tak stało, to potrzebne by były ogromne ilosci energii, żeby zamienić ją w pare, atmosfera i ciśnienie na Ziemi stałyby się podobnie ekstremalne jak na Wenus , a ludzie nie przeżyli by na pewno.


Ale ja mialem na mysli bardziej szkodliwe promieniowanie i utrzymujace sie wysokie temperatury. Wody w oceanach nie ubyloby od razu widocznie, ale zycie w takich warunkach, w ktorych co chwila ulegasz odwodnieniu i dostajesz raka skory nie byloby przyjemne.

Offline Silencer

Klimaty postapokaliptyczne
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 20, 2003, 09:07:29 pm »
Nie mówiąc już o radiolizie wody przez promieniowanie. Ale w wysokiej temperaturze utworzyła by się gęsta pokrywa chmur. Za to sam wzrost krótkofaklowego promieniowania faktycznie by nie był zabawny. Wtedy tylko pod ziemię i jeszcze najlepiej zalać wodą.  
:chaos:
size=9]No Mutants Allowed - naj... strona o Fallout
Konspiracja - Postapokaliptyczne i autorskie RPG
Kurier Slawijski - o Wolsungu[/size]

Offline Przykuta

Klimaty postapokaliptyczne
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 14, 2004, 07:44:28 am »
Cytat: "Kret"
TO akurat jest nawet nie tyle postapokaliptyczne, co po prostu apokaliptyczne. Przy niesprzyjajacych warunkach nie bylo by nawet o czym pisac scenariuszy.Ale przy sprzyjajacych pewna namiastka jest opowiadanie Dicka (chyba) "Autofabryka" bodajze.

O, ten pomysl z nanotechnologia jest naprawde niezly.

Pozdrawiam

Kret


"Autofab"
eni vidi wiki

Offline Przykuta

Klimaty postapokaliptyczne
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 14, 2004, 07:54:14 am »
Całkiem niezłe klimaty postapokaliptyczne można znaleźć w sporej ilości pozycji:
"Małpa i duch" Huxleya, "Kantyczka dla Leibowitza" - bez tego Fallout byłby tylko czyms w rodzaju Fallout Tactics (nie wiem, czy zwróciliście uwagę na podobieństwo "Imienia Róży" Eco do Kantyczki), "Planeta małp" i jeszcze coś o małpach (wtedy - lata 50-te, 60-te - nie funkcjonowało pojęcie mutant, choć mogę się mylić). No i rzeczy dla mnie najlepsze z całego klimatu postapokalipsy - opowiadania i filmy Szulkina "Ga ga chwała bohaterom" i "Obi oba koniec cywilizacji". W pierwszym też były klimaty, które później pojawiły się w Falloucie.
eni vidi wiki

Offline Sir Szmer

Klimaty postapokaliptyczne
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 04, 2004, 02:59:29 pm »
kiedys czytalem taka ksiazke : "Smierc trawy"
chaos zaczal sie od masowej zarazy ryzu (ktory jest jednym z gatunkow trawy ) spowodowalo  to najpierw  glod w Azji, a  potem ogolny rozpizdziaj, zanik wladz centralnych, wedrowki ludnosci itp
dzisiejszy swiat to naczynia polaczone...  i naprawde niewiele potrzeba
-Ojcze, kraza plotki o czarach.
Idz tam i wszystkiemu zaprzecz."

Offline Jimmy

Klimaty postapokaliptyczne
« Odpowiedź #20 dnia: Grudzień 19, 2004, 02:36:18 pm »
Warto przeczytac (wsadzilem tu nie tylko stricte postapokaliptyczne, ale tez wizje swiata upadlego, moze nie doszczetnie i nie w apokalipsie, jeszcze walczacego ale zmierzajacego na dno... ciezkiego do zycia i malo przyjemnego...):

- "Planeta malp" Pierre Boulle [klasyka]
- "Dzien Tryfidow" John Wyndham [klasyka]
- "Kaznodzieja" Garth Ennis (komiks)
- "Chłopiec i jego pies" Harlan Ellison (opowiadanie, Fenix 5/91(9)) [klasyka, podobno film z Donem Johnsonem tez fajny :) ]
- "Kantyczka dla Leibowitza" Walter M. Miller Jr. [klasyka, milosnicy klimatow postapokaliptycznych MUSZA to znac!]
- "Glowa Kasandry" Marek Baraniecki (opowiadanie) [klasyka, jedno z najlepszych polskich opowiadan science-fiction]
- "Aleja potepienia" Roger Zelazny [klasyka]
- "It's All Over Now, Baby Blue" Karl Michael Armer (opowiadanie, "Fantastyka" 3/89(78))
- "W ciemnościach" Andre Carneiro (opowiadanie, "Fantastyka" 9/86(48)) [goraco polecam, malo znane a robi naprawde duze wrazenie]
- "Dziewięć milidardów imion Boga" Arthur C. Clarke (opowiadanie, zbiór "Gwiazda") [moze nie postapokaliptyczne, ale opowiada o koncu]
- "Ostatni pan i wladca" Philip K. Dick (opowiadanie, zbiór "Ostatni pan i wladca")
- "Majstersztyk" Philip K. Dick (opowiadanie, Nowa Fantastyka 7/90(94) lub zbior "Ostatni pan i wladca") [obcy wcale nie musza nas doszczetnie niszczyc, moga wykorzystac...]
- "Obiad w 'Chez Etienne'" Nancy Etchemendy (opowiadanie, Fantastyka 7/89(82)) [niezle wali po glowie...]
- "Wrociees Sneogg wiedziaam" Marek S. Huberath (opowiadanie, Fantastyka 9/87(60)) [klasyka polskiej fantastyki, pogromca "Wiedzmina", wowczas wielkie wydarzenie... i w pelni na to zasluguje!]
- „Czy chcesz by sławił cię proch?” Damon Knight  (opowiadanie, zbiór "Niebezpieczne wizje") [baardzo postapokaliptyczne :)]
- "Mistrz" Emma Popik (opowiadanie, Fantastyka 3/83(6)) [sugestywna wizja niezle zdegenerowanej spolecznosci...]
- "Bitwa" Robert Sheckley (opowiadanie, Fantastyka 8/88(71) lub zbiór „Pielgrzymka na Ziemię”) [apokalipsa w pelnym tego slowa znaczeniu, ale raczej na wesolo]
- „Szczęśliwi” John T. Sladek (opowiadanie, zbior "Niebezpieczne wizje" [straszna wizja degenereacji naszego spoleczenstwa przez... nadmiar wygod i szczescia]
- „Namiastka” Henry Slesar (opowiadanie, zbior "Niebezpieczne wizje") [krociutkie ale dobrze pokazuje swiat po wielkiej wojnie]
- "Dziesiąty szczur" Wojciech Świdziniewski (opowiadanie, Science Fiction 5/01(05)) [moze nie do konca az apokalipsa, ale bardzo fajne opowiadanko mlodego stazem autora... w polskich realiach!]
- "Sposób na muchy" James Tiptree, Jr. (opowiadanie, Fantastyka 10/85(37)) [wojna plci jako sposob na wykonczenie ludzkosci...]
- "Naciśnij (Enter)" John Varley (opowiadanie, zbior "Don Wollheim proponuje 1985") [zero apokalipsy, tylko dramat jednego czlowieka... ale to co pozostaje w domysle...]
- "Powrót do domu" Ian Watson (opowiadanie, Fantastyka 12/89(87)) [przewrotnie i raczej z humorem pokazne co moze sie zdazyc po wojnie]
- “Gdzie dawniej śpiewał ptak” Kate Wilhelm [proba odbudowy po upadku]
- "List od Clearysów" Connie Willis  (Fantastyka 7/84(22)) [walka pojedynczej rodziny o przetrwanie na tle wielkiej wojny]
- “Autobahn nah Poznań” Andrzej Ziemiański (Science Fiction 2/01(2)) [bardzo fajne, polskie realia]
- "Thor spotyka Kapitana Amerykę" David Brin (Fantastyka 6/89(81)) [bardzo dobre, wielka wojna rozpetana przez hitlerowcow]

Z filmow ciezko znalezc ambitniejsze, w wiekszosci postapokaliptyczna otoczka to tylko pretekst do pokazania akcji:
"12 malp" Terry Gilliam
"Ucieczka z NY" John Carpenter
cykl "Mad Max"
"28 dni pozniej" Danny Boyle
"Armageddon" Michael Bay :D
"Mroczne miasto" Alex Proyas
"Seksmisja" Juliusz Machulski :)
cykl "Terminator"

Offline samowiła

Klimaty postapokaliptyczne
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 20, 2005, 05:07:08 pm »
Cytat: "jimmy"
- "Dziewięć milidardów imion Boga" Arthur C. Clarke (opowiadanie, zbiór "Gwiazda") [moze nie postapokaliptyczne, ale opowiada o koncu]


Popieram, bardzo piękne opowiadanie, jedno z nielicznych, które naprawdę "dało mi trochę do myślenia" (nie cierpię tego określenia).

A do bardzo trafnej listy dorzucę jeszcze

opowiadani Karla Michaela Armera -  "Tubylcy z betonowej dżungli", opublikowane w Fantastyce kiedyś, kiedy bodajże nie było mnie jeszcze na świecie, ale warte odnalezienia.
Człowiek jest tylko nieważnym momentem w życiu przedmiotów

Offline Adam Waśkiewicz

Klimaty postapokaliptyczne
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 21, 2005, 10:41:31 am »
Cytat: "samowiła"
Cytat: "jimmy"
- "Dziewięć milidardów imion Boga" Arthur C. Clarke (opowiadanie, zbiór "Gwiazda") [moze nie postapokaliptyczne, ale opowiada o koncu]
(...)dorzucę jeszcze
opowiadani Karla Michaela Armera -  "Tubylcy z betonowej dżungli", opublikowane w Fantastyce kiedyś, kiedy bodajże nie było mnie jeszcze na świecie, ale warte odnalezienia.


 Oba opowiadania, owszem, fajne, ale bynajmniej nie postapokaliptyczne. Na tym forum mamy dyskutować o postapokaliptyce - dyskusje o literaturze fantastycznej w szerszym ujęciu radziłbym raczej przenieść na forum Gildii Fantastów. A Tubylcy... ukazali się w numerze 74 czasopisma, opowiadanie było także przedrukowane z zbiorze Pustynny blues (wydawnictwo Bis, Warszawa 1992r.).

 Pozdrawiam,
 Adam

Offline Kemer

Klimaty postapokaliptyczne
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 22, 2005, 09:11:42 pm »
Polecam spis filmów zawarty w Suplemencie do Neuroshimy. Dość obszerny obejmujący nie tylko filmy stricte postapokaliptyczne, ale zachaczające o tematyke w mniejszym lub większym stopniu.
t is good day to die...

Offline Jimmy

Klimaty postapokaliptyczne
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 22, 2005, 10:57:24 pm »
Cytat: "Adam Waśkiewicz"
Oba opowiadania, owszem, fajne, ale bynajmniej nie postapokaliptyczne. Na tym forum mamy dyskutować o postapokaliptyce - dyskusje o literaturze fantastycznej w szerszym ujęciu radziłbym raczej przenieść na forum Gildii Fantastów.

Fakt, sie troche zaofftopowalem... ale tez wyraznie zaznaczylem ze moja lista to tez klimaty okolopostapokaliptyczne ;)  (a "Tubylcy..." jak najbardziej tam pasuja --> dzieki Samowiła)

***

  • Gość
Klimaty postapokaliptyczne
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 26, 2006, 11:04:11 pm »

Offline exequtor

Odp: Klimaty postapokaliptyczne
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 20, 2012, 12:06:07 pm »
Uważam że wojna o globalnym zasięgu nie musi być nuklearna. Aby zatrzęś  jakimś krajem w posadach nie trzeba wprowadzić tam czołgów ani zbombardować. Amerykanie są tego przykładem bronią okazały się samoloty pasażerskie a atak miał charakter komunikatu. Gdyby podobna do Alkaidy organizacja za cel obrała sobie nie akcje propagandową mającą dać jasny przekaz że technologiczna przewaga Ameryki jest też ich pięta achillesową bo można łatwo obrócić to przeciwko nim.
Jeżeli ktoś postanowi zniszczyć zachodnia cywilizację uszkadzając odpowiednio jej technologiczne podstawy.

Wystarczy wyłączyć prąd elektryczny jak w serialu
http://chomikuj.pl/exequtor_/FILMY+-+SERIALE/-+SERIALE+ZAGRANICZNE/Revolution

Atak jest wykonalny a jego cel nieznany i powinniście się bać bo jego prawdopodobieństwo z każdym dniem rośnie.