Wątku ze stricte komediami (śmiesznymi anime) jako tako jeszcze nie było.
Hmm... śmieszne rzeczy...
Mnie bardzo rozśmieszył Stinking Bomb - druga historyjka z Memories autorstwa K. Otomo. Gdyby mi ktos powiedział, że po obejrzeniu filmu w którym (w domyśle) ginie circa połowa Japonii będę się składał ze śmiechu, nie uwierzyłbym mu. A tu masz - jednak jest to możliwe.
Aczkolwiek reszta Memories (2 pozostałe historyjki) z komedią nie mają nic wspólnego.
Takich "typowo" śmiesznych seriali nie znam, bo niestety nie oglądam.
Kiedyś widziałem "Sexy Commando Gaiden cośtam cośtam" - tam non stop były jakieś gagi, serial o drużynie baseballowej, a właściwie bardziej bandzie nieudaczników - acha, to nie żaden hentai, jakby tytuł mógł coś tam sugerować!
(tak mi się przynajmniej wydaje - bo widziałem tylko 1ep)
"Slayers" też jest w sumie "gagowate" - ale głowy nie dam, bo też tylko 1-ep widziałem.
Pozdrawiam.