Autor Wątek: Kasta Metabaronów  (Przeczytany 52438 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline wilk

Kasta Metabaronów
« dnia: Styczeń 17, 2003, 02:31:50 pm »
Czyli jak w temacie :) Wszelkie opinie o tej seri. Az dziw bierze ze nie powstal jeszcze topic na ten temat.

Jestem swiezo po lekturze trzeciego tomu. Seria sie rozwija, ale w sumie pozostaje wciaz na tym samym, wysokim poziomie.
Jako, ze ja odbiegam raczej od forumowiczow, bo dla mnie oprawa graficzna komiksu jest wazniejsza niz jego tresc, wiec dla mnie od samego poczatku ta seria jest po prostu swietna. Gimenez to dla mnie genialny rysownik, scisla czolowka. Takie kadry jak na stronach 10 i 11 wrecz zapieraja dech w piersiach. Gimenez, jako nieliczny z rysownikow, potrafi z nieslychana precyzja a jednoczesnie dusza rysowac wszelkie pojazdy, bron i w ogole wszelka materie nieozywiona.
A co do scenariusza - coz. Zbudowany jest poprawnie, tresc nie jest odkrywcza, ale to nie o to chodzi. Ja bawie sie przy nim niezle. To taka saga rodowa w swiecie s-f. I mi to zupelnie wystarcza.

Offline Cujo

Kasta Metabaronów
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 17, 2003, 02:51:32 pm »
Taak jest. Co prawda Wilku z Twojej wypowiedzi mozna wywnioskowac, ze tylko dlatego czytasz Kaste, bo rysunki sa w niej dobre, ale wiem, ze tak nie myslisz :)

Wiekszosc ludzi, ktorzy nie przepadaja za Kasta, narzekaja na fakt, ze Jodo ma strasznie przegieta wyobraznie, tzn. w jego pracach mozna sie doszukac masy niedorzecznosci. Ja to widze inaczej.

Kasta to jakby basn opowiedziana przez robota, ktory podziwia swojego pana i gatunek ludzki za jego najwyzsze cechy: honor, odwage, walecznosc, braterstwo, oddanie, poswiecenie, lojalnosc i inne. Przez to snuta opowiesc nabiera charakteru epickiej bajki, gdzie bohaterowie dokonuja niemozliwych i bohaterskich czynow a ich dzialania moze nie zawsze sa kierowane wzmiankowanymi powyzej cnotliwymi cechami, ale zawsze sa heroiczne. Kazdy kolejny Metabaron jest jak Hiob z przypowiesci bilbijnych - wystawiany na kolejne proby i nie mogacy zaznac prawdziwego szczescia. Juz kiedys przyrownywalem Kaste Metabaronow do Mitologii Greckiej ze wzgledu na podobienstwo formy. Jak sie nad tym zastanowic to ilosc podobienstw rosnie i rosnie do momentu w ktorym sie zastanawiam czy to nie byl celowy zabieg Jodorowskiego. Tak wiec zgodzicie sie ze w takiej formie doszukiwac sie niedorzecznosci to niedorzecznosc ;)

Dla mnie Kasta to jeden z najwazniejszych komiksow.
The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft

Offline wilk

Kasta Metabaronów
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 17, 2003, 04:39:38 pm »
Cytat: "Cujo"
Taak jest. Co prawda Wilku z Twojej wypowiedzi mozna wywnioskowac, ze tylko dlatego czytasz Kaste, bo rysunki sa w niej dobre, ale wiem, ze tak nie myslisz :)


Tak, masz racje :) Byc moze nieprecyzyjnie sie wyrazilem. Oczywiscie ze rysunek to dla mnie nie wszystko i scenariusz jest dla mnie rowniez wazny... ale to nie miejsce na tego typu dywagacje :)

Dobrze to ujales. Kasta to taka basn. I to z pewnoscia skierowana do dojrzalego czytelnika. Nie mozna jej odbierac doslownie. To taka "przypowiesc".
Duzo w niej zwrotow akcji i jeszcze wiecej ogromnej wyobrazni Jodorovskiego.

Offline Kurczaczek

Kasta Metabaronów
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 18, 2003, 01:49:33 pm »
No coz Kasta na poczatku nie wzbudzila mojego zainteresowania, ale od momentuw ktorym zaczalem udzielac sie na forum Cujo zaczal masowe naklanianie do czytania Kasty i w koncu zlamalem sie i siegnalem po 1. i 2. tom ( w sumie to dzieki temu, ze moglem sobie wybrac komiksow za 100 zika w zaznajomionym sklepie w prezencie), a potem juz mnie wciagnelo- 3 tomu jeszcze nie przeczytalem, ale oczywiscie juz mam.
Moim zdaniem Kasta to jedne z najlepszych rysunkow i naprawde wspaniala opowiesc- kojarzy sie wlasnie z takimi mitami i legendami o herosach i ich epickich czynach... jest cudowna!
...

Offline Cujo

Kasta Metabaronów
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 18, 2003, 04:33:18 pm »
Sczerze powiedziawszy, trzeci tom kasty - Pradziad Aghnar, jest moim zdaniem zdecydowanie najslabszym w calej sadze. Nie pochlania mnie jakos ta cala afera z Shabda-Ud... Pozniej dopiero sie sytuacja rozwija. Np. kiedy do akcji wkracza Metabaron Steelhead, ale shhh... ;)

Btw., nie odnosicie wrazenia, ze rysunki Gimeneza sa czasem nierówne? W większosci przypadkow - olsniewające, np. Cetacyborg - bio-statek i generalnie technikalia. Ale czasem twarze co poniektorych bohaterow... mam im sporo do zarzucenia. Za duze oczy, przejaskrawiona mimika. Ktoś podziela opinie?
The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft

Offline KoM@R

Kasta Metabaronów
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 18, 2003, 08:07:27 pm »
kasta jest zaje..fajna ,i tyle  :P
mmmm....

Offline Kurczaczek

Kasta Metabaronów
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 18, 2003, 10:26:13 pm »
Faktycznie 3. tom ma lekkie przestoje i momentami dziwne kadry z duzymi oczami- takie mangowe, ale jest fajny- jak na razie najlepszy byl 2.

Mnie wciaga walka z mniszkami-dziwkami. Uwazam, ze akcja jest dosyc interesujaca. :D
...

Offline wilk

Kasta Metabaronów
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 18, 2003, 11:01:47 pm »
Cytat: "Kurczaczek"
momentami dziwne kadry z duzymi oczami- takie mangowe,

Tak, tez to zauwazylem. Poza tym niestety Gimenez nie umie rysowac koni i noworodkow. Maly Aghnar wyszedl wrecz koszmarnie - mial twarz starca, nie dziecka. Istny horror ;)
I faktycznie ma czasem nierowne rysunki twarzy, ale za to jak dobrze rysuje grymasy, caly ten brudny pot... po prostu super :)
Ciezko mi stwierdzic ktora czesc jest najlepsza. Mi sie wszystkie wydaja w miare rowne. Z rzeczy technicznych przypomniala mi sie swietna sceana z rozkrojeniem Metabunkra  :D

Offline An-Nah

Kasta Metabaronów
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 19, 2003, 02:40:03 pm »
Na razie przeczytałam dwa tomy (jutro długa przerwa w zajęciach - idę do Empiku na trzeci ;) ). Podoba mi się. Nie uważam fabuły za genialna (taa, zastrzelcie mnie...) ale beznadziejna też nie jest - porządna sf w klimatach Diuny IMHO. Natomiast rysunki... No, tu się do niczego nie przyczepię...
Ua An, której się nie chce wymyślać podpisu

Offline krytyk

Kasta Metabaronów
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 19, 2003, 03:06:13 pm »
Przepraszam czy możecie mi powiedziec czemu tak wielu ludzi uważa "Kaste Matabronów" za taki kultowy komiks? Ja w porywach mógłbym okreslić go co najwyżej jako średni. Rysunek jest w nim całkiem fajny, choć na kolana nie rzuca. Ale jeżeli chodzi o scenariusz to są miejsca kiedy "szczeka mi opada" bynajmniej nie z zachwytu!
Najbardziej charakterystczne akcje: wyciecie 1500 strzelców przez "kolesia z kozikiem"  :D czy też radość pana barona że nowy statek kosmiczny zastapi mu narządy płciowe, że o innych pomysłach autora nie wspomne, to raczej mnie zniechecają niż przyciągają do tej serii.

Offline Cujo

Kasta Metabaronów
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 19, 2003, 03:27:34 pm »
Cytat: "krytyk"
Przepraszam czy możecie mi powiedziec czemu tak wielu ludzi uważa "Kaste Matabronów" za taki kultowy komiks? Ja w porywach mógłbym okreslić go co najwyżej jako średni. Rysunek jest w nim całkiem fajny, choć na kolana nie rzuca. Ale jeżeli chodzi o scenariusz to są miejsca kiedy "szczeka mi opada" bynajmniej nie z zachwytu!
Najbardziej charakterystczne akcje: wyciecie 1500 strzelców przez "kolesia z kozikiem"  :D czy też radość pana barona że nowy statek kosmiczny zastapi mu narządy płciowe, że o innych pomysłach autora nie wspomne, to raczej mnie zniechecają niż przyciągają do tej serii.

Przeczytales posty w tym temacie zanim zadales to pytanie? Najwyrazniej nie, bo tam jest odpowiedź. Ale nie trudź sie, jezeli Kasty nie lubisz to watpie zeby wiedza o tym, dlaczego sie ona komus podoba, zmienila taki stan rzeczy.

Z tego co widze ten komiks jest mocno kontrowersyjny, duzo podzielonych zdan. Ale to, jak mi się zdaje, jest normalne. Wiem, ze pytanie to bedzie poza tematem, ale zeby cos zobrazowac, zadam je. Co widzisz w komiksie Alpha, ktorego ja, nawet mocno sie wysilajac, nie moge uznac za sredni? Widzisz, moj stosunek do tego komiksu nie zmieni sie nawet na milimetr jesli wyjawisz mi powody swojej fascynacji nim. A zmierzam do tego, ze takie pytania sa bezcelowe. Podoba sie i koniec. I nieciezko sie tutaj domyslic, ze komus kto uwaza dany komiks za "kultowy" bedzie sie w nim podobalo wszystko albo prawie wszystko.
The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft

Offline krytyk

Kasta Metabaronów
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 19, 2003, 04:00:39 pm »
Szanowny Cujo oczywiście ze przeczytałem posty, pytanie to jest lekko obraźliwe, ale mniejsza o to. Nie napisałem przecież że Kasty nie lubie, tylko że jest moim zdaniem troche przechwalona. Kupiłem dwa albumy i planuje dalsze zakupy wiec bez przesady. Jestem otwarty na różne komiksy wiec próbuje zrozumieć te wszystkie ochy i achy. Czy to tak trudno zrozumieć? Jeżlei chodzi o "metabaronów' to spodziwałem się wiecej,  i tyle. Komiks jest do przyjecia ale nie ma się nim co aż tak zachwycać! To już "Techokapłani" wydają mi się ciekawszą serią.
Co do "Alphy" to zachwycił mnie tam super realistyczny rysunek i ciekawy, zagmatwany scenariusz osadzony we wspólczesnym swiecie (choć rozumiem że tak naprawde nie chcesz tego wiedzieć?!)

Offline Cujo

Kasta Metabaronów
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 19, 2003, 04:17:04 pm »
Cytat: "krytyk"
Szanowny Cujo oczywiście ze przeczytałem posty, pytanie to jest lekko obraźliwe, ale mniejsza o to.

Jezeli brzmialem szorstko - sorki. Te wszystkie powody, ktore chcesz znac, wyjasniajace sympatię do tej serii są jasno wyłuszczone powyżej. Stąd zdziwienie.
Cytat: "krytyk"
Nie napisałem przecież że Kasty nie lubie, tylko że jest moim zdaniem troche przechwalona.

"Przechwalenia" nie zauwazylem. Szczegolnie u nas, w naszej malej spolecznosci forumowej, Kastę lubi najwyzej kilka osob, jeszcze mniej uznaje ja za kultową. Na świecie rzecz się ma zgoła inaczej, jesli wierzyć wydawcom.
Cytat: "krytyk"
Co do "Alphy" to zachwycił mnie tam super realistyczny rysunek i ciekawy, zagmatwany scenariusz osadzony we wspólczesnym swiecie (choć rozumiem że tak naprawde nie chcesz tego wiedzieć?!)

Właśnie to miałem na myśli - nie potrzebuję znać niczyich motywacji w doborze komiksów bo zazwyczaj są one standartowe - swietne rysunki, jeszcze lepsza fabula, itd. A fakt, że każdy postrzega te dwa aspekty (fabule i rysunki) nieco inaczej - jeszcze bardziej potęguje to, że nie potrzeba mi tej wiadomości. Przykładem jest własnie Alpha dla mnie i Kasta dla Ciebie. Cenimy te serie z tych samych powodów, ale dla kazdego te powody sa widziane pod innym kątem. Nie pojmę twojego kątu, a ty mojego. Możesz wysluchać mojego stanowiska, przy dobrej woli nawet pokiwać ze zrozumieniem głową, ale nie bedziesz go podzielał. Stąd bezcelowość takich pytań. Przynajmniej ja nie widze w nich sensu.
The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft

Offline Jaszcząb

Kasta Metabaronów
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 19, 2003, 04:23:30 pm »
Jestem po przeczytaniu pierwszego tomu Kasty, drugi zakupiłem i jestem pod wrażeniem. Mam pytanie: jak długo jest w księgarniach 3. tom :?:  bo byłem w dwóch empikach i ani śladu tego albumu.

Offline Cujo

Kasta Metabaronów
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 19, 2003, 04:25:24 pm »
Cytat: "Tenaka Kan"
Jestem po przeczytaniu pierwszego tomu Kasty, drugi zakupiłem i jestem pod wrażeniem. Mam pytanie: jak długo jest w księgarniach 3. tom :?:  bo byłem w dwóch empikach i ani śladu tego albumu.

Od czwartku.
The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft

 

anything