Co tu dużo mówić. O.S.T.R. to utalentowany człowiek bardzo wielce. Pisze dobre teksty, umiejętnie bawi się słowem, sam jest producentem, ma wykształcenie muzyczne... Można powiedzieć, że to objawienie polskiej sceny. I jeszcze osobista refleksja: nagrałem sobie jego koncert z radiowej Trójki i słucham go często mocno i pokuszę się o stwierdzenie, że takie kawałki jak "Kochana Polsko", "Ból doświadczeń" czy "Ile jestem w stanie dać" to utwory już w tym momencie ponadczasowe. Ze względu na treść bardzo długo zachowają aktualność. Dodatkowo O.S.T.R. jest bardzo płodnym i pomysłowym artystą, np. na płycie "Jazz w wolnych chwilach" wiedzie słuchacza od dygresji do dygresji, bawi się słowem, znaczeniami. Muzycznie płyta jest bardzo luźna, tekstowo też. Natomiast "Jazzurekcja" to już płyta o wiele bardziej spójna i podczas gdy na "Jazz..." pojawiały się elementy jazzu, to "Jazzurekcja" jest już rasowo jazzowa. Ale w obu płytach mam upodobanie
. No i nie zapominajmy o "Masz to jak w banku" i "Tabasko" - też bardzo dobre płyty, do których wracam. Wszystkim zainteresowanym O.S.T.R.ym i ambitnym hip-hopem (i nie tylko) polecam stronę
www.asfalt.pl - tam jest dużo mp3 i teledysków do ściągnięcia całkowicie legalnie.
Uff... może mi coś odpalą za reklamę
.