trawa

Autor Wątek: Wysyp żywych trupów  (Przeczytany 3452 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline CZys

Wysyp żywych trupów
« dnia: Listopad 24, 2004, 02:27:58 pm »
Czy ktoś już widział ten film i co może o nim powiedzieć?
Mam zamiar pójść na niego w najbliższym czasie, ale jeżeli to syf to po co przepłacać?
ylko martwe ryby płyną pod prąd.

Offline śmigło

Wysyp żywych trupów
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 24, 2004, 02:31:40 pm »
powiem prawde, ze nie ogladalem, srednio pasuje mi klimat polaczenia komedii z zombie-horrorem (wiadomo o co chodzi, a jak nie wiadomo, to i tak chodzi o gore - "braindead" jest tylko jeden), ale slyszalem wiele opinii (ludzi, ktorzy horrorow nie lubia, ludzi, ktorzy lubia czyste horrory itp) i wszystkie byly pochlebne. ze to naprawde swietny film. w takim razie chyba warto.
we charge traidition with being an exuse for idleness, unpersonality and regression"
b.a.n.
"we destroy you"
b.d.n.

Offline Kormak

Wysyp żywych trupów
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 24, 2004, 04:27:57 pm »
Widziałem tylko trailer ale polecam z czystym sercem. Kupa śmiechu, nie ma to jak angielski humor.

A ponadto czytałem, że oprócz elementów komediowych można naprawdę się przestraszyć chwilami, więc wszyscy do kin!

Offline Pietia

Wysyp żywych trupów
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 24, 2004, 05:26:22 pm »
Ja widzialem - naprawde fajniutki film. Oskara to on raczej za scenariusz nie dostanie, ale sceny sa w nim nieprzecietne. Warto.
uccess is mandatory. Survival is optional.

Offline greah

Wysyp żywych trupów
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 24, 2004, 07:49:56 pm »
niby komedia ale jest też kilka scen "do dumania" jak chociażby to jak bohater, idąc przez ulicę na której walają się ciała i szlajają zombie, jak gdyby nigdy nic, ze stoicką miną zastanawia się co miał kupić w sklepie, którego sprzedawca jest-notabene- kolejnym zombie. na początku ciekawa satyra na społeczne zaślepienie i znieczulicę, później przaśna komedyjka o konfrontacji angielskiego charakteru z kwiożerczymi bestiami i na końcu nawiązanie do najlepszych tego gatunku aby pod sam koniec zbić widza z tropu i zaserwować mu kolejną dawkę humoru (playstation ;])

ogólnie film można ocenić jako dobry a nawet bardzo dobry ale tylko gdy nastawiamy się na parodię filmów o zombie a nie na krwawą jatkę rodem z Zombie 2

Offline Formaldehyd

Wysyp żywych trupów
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 28, 2005, 11:12:06 am »
Ogladalem tydzien temu. Spodziewalem się prawde mówiąc czegos lepszego, ale i tak film trzyma poziom. Mily przerywnik między cięzszymi obrazami.
 am the son of a bitch and Edgar Allan Poe.