Cześć!
Dzisiaj zacząłem grać w dnd. Wybrałem sobie psychowojownika elfa, możecie mi dać jakieś rady itd? Oto ta postać:
atrybuty: 18/18/12/12/8/9 (tak, trochę oszykiwałem, ale to pierwsza postać, więc z kolegami trochę sobie dołożyliśmy
)
ekwipunek: miecz długi, łuk długi, duża tarcza drewniana, zbroja skórzana, 20 strzał (+drobiazki jak hubka i krzesiwa itd)
umiejętności: stabilizowanie siebie 4, autohipnoza 4, koncentracja 4, upadanie 4 + dodatkowe za moją 'elfickość'.
style walki: pchnięcie myślą, tarcza myśli
moce: werwa, kontrolowanie cienia
atuty: unieruchomienie, inercyjna zbroja (co mi daje łącznie chyba aż 23kp... to możliwe na lv1 ?!*)
języki: elfi, wspólny, smoczy, leśny
*- a te 23kp, to mi wyszło: 10 + [premia z pancerza, tarczy] + [modyfikator ze zr] + [rozmaite modyfikatory]
czyli 10 + 3 + 2 + 4 + 4 (za inercyjną!) = 23 ! Wydaje mi się to strasznie duzą sumą, biorąc pod uwagę fakt, że największy wynik z testów ataku u wojownika to 24 ! Czy jest coś, o czym nie wiem?
Co Waszym zdaniem jest tu nie tak? Co radzicie robić na kolejnych levelach? Może jakaś profesja? Powiedzciee jak najwięcej możecie!
Pzdr